 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[II 2.0 DID] Wentylacja na zimnym silniku podnosi obroty |
Autor |
Wiadomość |
dab
Mitsumaniak

Auto: OUTLANDER 2.0 D-ID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 917 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 27-11-2009, 23:36 [II 2.0 DID] Wentylacja na zimnym silniku podnosi obroty
|
|
|
Witam, chcialem sie was spytac czy tez macie taka przypadlosc:
Odpalam po dluzszym staniu outka (np. po nocy, tak zeby silnik byl zimny) i gdy wlacze dmuchawe wentylacji kabiny chocby na pierwszy bieg to obroty biegu jalowego skacza ze standardowej wartosci ok 900 na ok 1100. Wylaczam dmuchawe to obroty spadaja znow na poziom poczatkowy - 900obr. Chyba cos tu jest nie ta, niemozliwe zeby sam wiatrak tak mocno obciazal alternator/silnik
Jak silnik osiagnie optymalna temperature to zalaczanie wiatraka juz nie ma wplywu na podniesienie obrotow...
Co ciekawe, jak wylacze ten wiatrak a wlacze radio z basami na full to nie powoduje to wzrostu obrotow silnika - a raczej pobor pradu jest w tej chwili wiekszy i wtedy to wiatrak powinien oszalec
Mialem juz przeciez kilka aut o zblizonych parametrach do outka (rowniez diesele) i tam jakos takiej szmiry nie bylo... JEdyne co podnosilo obroty to byla klima, ale to logiczne.
Natomiast zeby sam wiatrak mial na to az tak wielki wplyw?!? Dziwne.
Sprawdzcie prosze i dajcie znac jak jest z tym u was.
dzieki |
_________________ Pozdrawiam
dab
 |
|
|
|
 |
jaceksu25 [Usunięty]
|
Wysłany: 27-11-2009, 23:45 Re: Wentylacja na zimnym silniku podnosi obroty
|
|
|
dab napisał/a: | Chyba cos tu jest nie ta, niemozliwe zeby sam wiatrak tak mocno obciazal alternator/silnik
|
grzałki podgrzewające w nawiewach do kabiny aż w taki sposób obciążają układ, że aby alternator wyrobił to sterownik świadomie podnosi obroty silnika.
w trakcie kiedy zapinasz wiatrak kabinowy zmniejsz temp. na pokętle i zobaczysz, że obroty spadną ( wyłączysz grzałki) |
|
|
|
 |
dab
Mitsumaniak

Auto: OUTLANDER 2.0 D-ID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 917 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28-11-2009, 01:00
|
|
|
jaceksu25 napisał/a: | w trakcie kiedy zapinasz wiatrak kabinowy zmniejsz temp. na pokętle i zobaczysz, że obroty spadną ( wyłączysz grzałki) |
no wlasnie nie bardzo, robilem tez tak jak piszesz (dalem na min temp. i rowniez nie mialo to znaczenia na juz podniesione obroty, ktore nie spadly...
chyba ze te grzalki o ktorych wspominasz odpalaja sie zawsze przy starcie zimnego silnika
Jesli mozecie - wytestujcie, bardzo jestem ciekawy czy u mnie to jednostkowy przypadek czy fabryka |
_________________ Pozdrawiam
dab
 |
|
|
|
 |
Hiszpan
Mitsumaniak

Auto: Outlander II Int+ Honda ST1100
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 12 Wrz 2007 Posty: 1564 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 28-11-2009, 01:09
|
|
|
dab, z tego co pamiętam to i u mnie tak było. Gdzieś na forum był opisany już problem grzałek. W skrócie - fajnie działają, ale jak się to ustrojstwo spali szkoda inwestować i wymieniać na nowe.
Jak znajdę, zapodam linka.
[ Dodano: 28-11-2009, 01:13 ]
http://forum.mitsumaniaki...a%B3ki&start=29
[ Dodano: 28-11-2009, 01:15 ]
http://forum.mitsumaniaki...p=423196#423196 |
_________________ Pewien motocyklista z Tarnowa do policjanta: Paaanie! Diabeł mnie opętał...
Staram się pisać poprawnie po polsku
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw zniży Cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.
 |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 28-11-2009, 10:47
|
|
|
dab, jest dokładnie tak jak pisze jaceksu25, Przy temp. zewn ok. 7-10st. po przejechaniu ok 1-2km spróbuj wtedy pobawić się pokrętłem temperatury i sam zobaczysz, że to nic innego jak grzałki. TUż po uruchomieniu silnik jest zimny więc każde załączenie wentylacji je włącza, po przejechaniu kilku km silnik zaczyna łapać temperaturę, więc do niskich nastaw jest wystarczający wg komputera komfortu. BTW gościa który wymyślił ten program to wywaliłbym z roboty. Pierwszy samochód z klimą automatyczną, w którym jak się nagrzeje to zaczyna być zimno, bo go klima wtedy intensywnie schładza i trzeba bawić się pokrętłem. Nawet w Octavii mam ustawioną jednakową temperaturę i do automatycznej klimy nie sięgam prawie wcale.
[ Dodano: 28-11-2009, 10:50 ]
Hiszpan napisał/a: | ale jak się to ustrojstwo spali szkoda inwestować i wymieniać na nowe | jak się skończyła wizyta w ASO? |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
Hiszpan
Mitsumaniak

Auto: Outlander II Int+ Honda ST1100
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 12 Wrz 2007 Posty: 1564 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 28-11-2009, 12:47
|
|
|
rezon napisał/a: | jak się skończyła wizyta w ASO? | Szczerze mówiąc przestałem na to zwracać uwagę i w ogóle nie zgłaszałem tego problemu. Co do reszty u mnie klima działa OK i nie reguluję pokrętłami prawie wcale. Prawie, bo wyjątkiem są dni kiedy pada. |
_________________ Pewien motocyklista z Tarnowa do policjanta: Paaanie! Diabeł mnie opętał...
Staram się pisać poprawnie po polsku
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw zniży Cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.
 |
|
|
|
 |
dab
Mitsumaniak

Auto: OUTLANDER 2.0 D-ID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 917 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28-11-2009, 23:38
|
|
|
dzieki za info, wszystko jasne |
_________________ Pozdrawiam
dab
 |
|
|
|
 |
|
|