 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
pytanie o silnik w colt 1.8 diesel |
Autor |
Wiadomość |
ffliper [Usunięty]
|
Wysłany: 27-09-2006, 09:56 pytanie o silnik w colt 1.8 diesel
|
|
|
Witam wszytskim ,mam pytanko czy ktos mial do czynienia z z tym silniczkiem ,jakie sa wady i zalety ,z gory dzieki za szybka odpowiedz |
|
|
|
 |
ROMEL
Mitsumaniak wariat...misiowy

Auto: C53A, C58A, CJ0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 904 Skąd: Strzelin
|
Wysłany: 27-09-2006, 11:07
|
|
|
Powiem ze smutkiem że ten silnik to jedna wielka WADA...
Odradzam w 100 przypadkach na 100 - silniki wymagają generalnego remontu po przebiegu 150kkm w wiekszości przypadków....
Mitsubishi nie potrafiło i nie potrafi zrobić dobrego diesela choćby na poziomie VW TDI... taka jest niestety prawda...
Ale za to w benzynach...ehhhhh sama radość i sama czołówka motoryzacyjna...
Pozdrawiam |
_________________ COLT 1,8 16V GTI 91` C58
COLT 1,6 16V GTIS 91` C53
COLT 1,3 12V 96` CJ0
CHCIEĆ TO MÓC... MÓC TO CHCIEĆ... |
|
|
|
 |
andrzej_wwa [Usunięty]
|
Wysłany: 27-09-2006, 11:22
|
|
|
witam
a czy mógłbyś sprecyzować?
posiadam Colta C54 - silnik 4D65 - 1,8D
przebieg 310 tys i remontu nie widział i co ważne nie planuje, ani nie myślę nawet o nieplanowanym remoncie. Używam go do jazdy nie mam pojęcia o mechanice - ale dla mnie samochód ma jezdić i nie robić problemu. Dlatego prośiłbym o rozjaśnienie teorii dlaczego silnik Diesla jest gorszy od benzyny? |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-09-2006, 11:28
|
|
|
Wydaje mnie się że ROMEL napisał o turbodieslach.
Silnik wolnossący taki jaki było montowany w Coltach/Lancerach jest raczej długowieczny. Będzie chodził i chodził i chodził - tak jak w Mercach starych |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24321 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 27-09-2006, 12:22
|
|
|
W Japonii po prostu diesle nie istnieją, więc nie było okazji do stworzenia porządnych jednostek na miejscu. Cała reszta to hybryda pomysłów japonia+reszta świata lub kupowanie całych gotowych jednostek. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21949 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 27-09-2006, 13:08
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | hybryda pomysłów japonia+reszta świata lub kupowanie całych gotowych jednostek |
Np. silnik Renault 1.9 td w Carismie.
A ten 1.8 D w Colcie C5x jest nie do zdarcia, lecz nieczęsto spotykany i pewnie drogi w eksploatacji. |
|
|
|
 |
J@rek [Usunięty]
|
Wysłany: 27-09-2006, 14:01
|
|
|
Słyszałem, że podobno prawdopodobnie niewiadomo, z tym ze nie do końca jest to prawda.
Hugo i ROMEL możecie podac źródło informacji o dupiastej jakości diselka? |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21949 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 27-09-2006, 14:04
|
|
|
J@rek napisał/a: | Hugo i ROMEL możecie podac źródło informacji o dupiastej jakości diselka? |
Czy ja napisałem o nim źle? |
|
|
|
 |
J@rek [Usunięty]
|
Wysłany: 27-09-2006, 20:47
|
|
|
Hugo, szukam info o kosztach eksploatacji, bo jest taki w rzeszy i mnie ewentualnie interesuje.
Biorąc pod uwagę napęd z biedronki . czy on to przeżyje? |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21949 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 27-09-2006, 22:22
|
|
|
J@rek napisał/a: | Biorąc pod uwagę napęd z biedronki . czy on to przeżyje? |
Nie jestem pewien co masz na myśli, ale podejrzewam, że jakiś olej do smażenia czy coś podobnego co w żadnym wypadku nie powinno służyć do napędu auta z silnikiem diesela.
Wiem (a raczej czuję) na czym się teraz jeździ. Kiedyś jadę sobie przez jakąś miejscowość, była niedziela, słoneczko świeci... ale do rzeczy. Zaczynam wyprzedzać TIR-a i myślę sobie: "kurcze jak ładnie pachnie, ludzie pieką placki, zjadło by się coś dobrego". Po jakimś czasie wymijam się z inną ciężarówką i znów ten wspaniały zapach lekko przypalonej szarlotki. Wtedy zrozumiałem, że te auta były napędzane olejem jadalnym . Cóż, takie czasy.
Ja, gdybym miał diesela nigdy w życiu nie wlałbym mu czegoś takiego. Jeżdżę na LPG i wiem, że silnik pewnie się z tego nie cieszy, ale dla mnie ważne jest aby był ekonomiczny. Tylko wszystko ma swoje granice.
jeśli chodziło Ci o oranżadę z biedronki, czyli olej opałowy to nie wiem czy długo pociągnie czy nie. Niech się wypowiedzą Ci co na nim jeżdżą. Napewno tacy są, tylko kto się do tego przyzna. W dodatku tu na tym forum? Hmm... |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 28-09-2006, 08:00
|
|
|
Hugo, już się przyznali Byli tacy |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
J@rek [Usunięty]
|
Wysłany: 28-09-2006, 10:27
|
|
|
chyba ze 20 lat temu amerykancka mlodzeż zrobiła sobie rajd wv t2 czy może t1, nie pamietam, dość że diesel, tankując go tylko i wyłącznie olejem, który dostawali w smażalniach frytek, mijanych po drodze.
Nie krzywdowali sobie. Nikt wóczas nie pisał, zę oszukują biedny rząd 'amerykancki '.
Mam niejasne przeczucie, ze to całe pitulenie o szkodliwości jadalnego jest tylko po to, by ludzie kupowali ten syf na stacji płacąc akcyzę.
Koleś kupił strucla nisana za 2500 zł diesla. Leje od 3 miesięcy tylko biedronkę. I ma to gdzieś.
Wychodzi z założenia, że jak się skaszani, to go zezłomuje.
Zimą chyba przejdzie na wynalazek z cpn-u.
Tak na serio - to na coponiektórych stacjach leje się gorsze świństwo do baku niż czyściutki napęd z biedronki. |
|
|
|
 |
|
|