[EA6A/W 2.0TD] Wymiana maglownicy przekładni kierowniczej |
Autor |
Wiadomość |
M_A_V
Mitsumaniak

Auto: Galant EA3A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Maj 2009 Posty: 111 Skąd: Zbąszyń
|
Wysłany: 06-08-2009, 08:38 [EA6A/W 2.0TD] Wymiana maglownicy przekładni kierowniczej
|
|
|
wczoraj odebrałem Gala od mechanika po wymianie maglownicy kolumny kierowniczej , powodem wymiany był dość obfity wyciek oleju z tego elementu lecz wspomaganie chodziło bez zastrzeżeń (leciutko i cichutko) , maglownice używaną dorwałem od jednego z naszych Mitsumaniaków więc z pewnej ręki dodatkowo mechanik wymienił mi 3 paski (alternator, pompa wspomagania, pasek kilmy)
po zajechaniu do domu zauważyłem że wspomaganie jest jakby twardsze i najgorsze .. kiedy w miejscu kręce kierownica to drży cała i hałasuje pompa wspomagania ! więc zawróciłem do mechanika po wyjaśnienia o co kaman na starej maglownicy tak nie było
argumenty obronne mechanika to :
- świeży olej ,możliwość wystąpienia burzowin w oleju
- świeży pasek na pompie i dlatego drży bo dostaje większe obciążenie niż na starym pasku
ogólnie powiedział mi że jeżeli te objawy nie ustąpią po 2 dniach to mam do niego przyjechać ale przypuszcza że to wina pompy która pretedentuje już do wymiany !! dla mnie to szok , jest gorzej niż przed wymianą ..
co o tym sądzicie ? |
_________________ Mitsubishi uzależnia |
Ostatnio zmieniony przez robertdg 10-01-2010, 14:31, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 06-08-2009, 10:57
|
|
|
Argumenty mechanika do mnie nie przemawiają, szczególnie ten o nowym pasku. To jakaś totalna bzdura.
Ale możliwe, że pompa nie daje rady z ciśnieniem z nową maglownicą. Tam były wycieki więc mogło być mniejsze ciśnienie.
Czy to drżenie nie łączy się z ze zmiennym oporoem układu kierowniczego? Na zasadzie jest wspomaganie i go nie ma? Gdy pasek jest troszkę za luźno potrafi wystąpić taki objaw. Kierownica idzie bardzo ciężko i drży wszystko. Sprawdź naciąg paska od wspomagania. Naciąga się poprzez przestawienie pompy. Ten pasek nie piszczy.... |
|
|
|
 |
M_A_V
Mitsumaniak

Auto: Galant EA3A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Maj 2009 Posty: 111 Skąd: Zbąszyń
|
Wysłany: 06-08-2009, 11:34
|
|
|
wspomaganie nie zanika podczas drżenia , jest jakby stałe tyle że trochę twardsze niż przed wymianą pasek sprawdziłem zaraz po przyjeździe od mechanika i jest dość mocno naciągnięty i nie piszczy
kurcze zastanawiam się gdzie mechanik mógł coś spieprzyć podczas wymiany ...
a jeżeli rzeczywiście pompa jest do wymiany to mam szukac używki czy spróbowac zregenerować ? |
_________________ Mitsubishi uzależnia |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 06-08-2009, 11:36
|
|
|
Ten pasek nie zapiszczy. Moze napedzac pompe ale sie slizgac, przez co predkosc obrotowa pomy nie rowna sie predkosci obrotowej paska. Popros kogos zeby krecil i zobacz czy sie nie slizga. |
|
|
|
 |
spown
Mitsumaniak ^^^^^^^^^^^

Auto: był EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 05 Cze 2008 Posty: 625 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 06-08-2009, 18:35
|
|
|
Ale ja nie rozumiem jednego. Skąd aż trzy paski? Nie ma dwóch wieloklinowych? |
_________________ Mówią źle, mówią zły, mówią wariat... |
|
|
|
 |
M_A_V
Mitsumaniak

Auto: Galant EA3A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Maj 2009 Posty: 111 Skąd: Zbąszyń
|
Wysłany: 06-08-2009, 19:19
|
|
|
szczerze to nie zastanawiałem się nad tym myślałem że są osobne do alternatora , pompy wspomagania i klimatyzacji
rozmawiałem dziś z wujasem mechanikiem co on sądzi na ten temat i stwierdził że niestety pompa już niedomaga na starej przekładni był wyciek i ciśnienie było mniejsze więc pompa miała lżej teraz jest szczelna przekładnia więc ciśnienie wzrosło i pompa nie daje rady ponieważ wcześniej musiała być męczona przez poprzedniego właściciela nie orientujecie się czy pompy wspomagania są takie same do benzyniaków i do diesli ? |
_________________ Mitsubishi uzależnia |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 06-08-2009, 20:10
|
|
|
Czyli tak jak ja obstawiałem w pierwotnej wersji. Ale pasek warto sprawdzić.
BTW w dieslu są 3 paski. Wielorowkowy od wspomagania i ten sam typ od klimatyzacji, a od altka klinowy. |
|
|
|
 |
M_A_V
Mitsumaniak

Auto: Galant EA3A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Maj 2009 Posty: 111 Skąd: Zbąszyń
|
Wysłany: 06-08-2009, 20:19
|
|
|
a co do paska sprawdziliśmy z wujasem i jest dobrze naciągnięty nie ślizga się |
_________________ Mitsubishi uzależnia |
|
|
|
 |
spown
Mitsumaniak ^^^^^^^^^^^

Auto: był EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 05 Cze 2008 Posty: 625 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 06-08-2009, 22:59
|
|
|
Owczar napisał/a: |
BTW w dieslu są 3 paski. Wielorowkowy od wspomagania i ten sam typ od klimatyzacji, a od altka klinowy. |
A widzisz - człowiek uczy się całe życie |
_________________ Mówią źle, mówią zły, mówią wariat... |
|
|
|
 |
Constans
Forumowicz

Auto: Galant GLS 2.0 TD 98 EA6W 4D68
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 47 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 03-03-2010, 20:37
|
|
|
Zauważyłem ostatnio u siebie, że przy skrajnych położeniach kierownicy, zaczyna mi coś popiskiwać pod maską. Pompa? Pasek? Czy jaki czort? Przy manewrach na parkingu trochę to irytujące. |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 03-03-2010, 20:50
|
|
|
Constans, pasek klinowy lub pasek od pompy wspomagania. Pompa jest napędzana pośrednio przez pasek klinowy. |
|
|
|
 |
|