Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[waldmax]

Witam. Jestem nowy na tym forum a to mój pierwszy post.Na początek pozdrawiam
wszystkich użytkowników miśków. A oto mój problem. Ostatni wymieniałem w ASO kable WN +czyszczenie przepustnicy oraz naprawa ABS , kontorla czujników od wskaźnika 4x4 oraz naprawa blokady mostu. Odbieram autko gość mi mówi że 500zł. Oki (kable wn 180zl,
naprawa podświetlenia tablicy rejestracyjnej 20zl, walki z instalacja elektryczną i czujnikami 4x4 300zł -diagnoza abs-u ...uszkodzony czujnik prawy przód, uszkodzony sterownik abs,
uszkodzony sterownik blokady mostu po zwarciu przewodu do karoserii. Wyjechałem sobie ładnie z warsztatu i zrobiłem z 200km. Rano chce odpalać autko a tu cisza (padł rozrusznik...miał prawo od nowości nie ruszany ) odstawiłem autko znowu do warsztatu.Zrobili szybko. Na następny dzień pojechałem na przegląd. Diagnosta wjechał sobie na rolki i testuje hamulce i w trakcie testu pękł wężyk . Miałem farta że nie na trasie przy 150km/h bo wtedy nie wiem jak bym zatrzymał te prawie 2,5 tony.Ale nic wężyk wymieniłem sam. Jade sobie a tu nagle autko zaczyna szarpać i strzelać z wydechu, falują wolne obroty (instalacja lpg) oraz dostrzegłem wycieki oleju z tylnego mostu oraz z skrzyni biegów. Wściekłem sie i pojechałem do ASO.Sprawdzili wycieki ...diagnoza - do wymiany zimer na wale oraz wyciek z sprawdzanego wcześniej czujnika mieli zadzwonic jak będą mieli ten zimer, jak na razie 5 dni ciszy. Jako że auto potrzebne i mimo braku warunków do napraw sam się wziołem za auto.
ABS naprawiłem ...zwarcie przewodu sygnałowego do obudowy czujnika.Wystarczyło przeciać kabelek i zamienić bieguny. Sterownik abs-u sprawny. Dalej zabrałem sie za sterownik blokady mostu.Spalił sie tranzystor serujacy.Po wymianie sterownik działa.Następnie zabrałem sie za silnik. Klnę niczym szewc bo dostep do świec i przewodów WN jest kiepski. Po jakimś czasie dostaję sie do kabli i świec. Okazało śię że wyskoczył jeden kabel z cewki. Pewnie za słabo włożony (konstrukcja 3cewki nakladane na świece + 3 kable do kolejnych 3 świec. Po podłaczeniu przewodu ustabilizowala sie praca śilnika.Ale jeszcze nie chodzi równo i słyszę że gdzieś ssie lewe powietrze.Patrzę a tu wisi sobie jeden wężyk. Strasznie cieżko było go nałożyć i na 100% sam nie spadł. Niestety na wolnych obrotach dalej faluje wiec sprawdzam podcisnienie -ok ,krokowiec spradzam omomierzem i chyba padnieta jedna cewka. Wyglad wtyczki :
1 2 3
---------
| - - - |
| - - - |
----------
4 5 6
Rezystancja 1-2 35ohm 2-3 35 ohm 1-3 70ohm
4-5 brak 5-6 35ohm 4-6 brak. Czy powinna być opornści między 4 - 5 i 4 - 6 w tym silniczku ?
Oraz jak sie reguluje przepustnice w tym aucie.
A odnośnie ASO to dzisiaj jadę zrobić awanturę.


Po wizycie w ASO przeprosiny szefa oraz za free podpiecie do kompa. Brak odczytu z sondy lambda na benzynie na lpg odczyt jest czyli muszę sprawdzic miernikiem sonde oraz przewody od niej oraz uszkodzony krokowiec (dzięki za info Krzyżak).
Dalsza walka za 2 tygodnie po wczasach.Pozdrawiam



12.08.2006
Zabrałem się w końcu za naprawę silniczka krokowego zresztą z pozytywnym skutkiem.
Po odpaleniu teraz ładnie obroty wchodzą na około 1200 na zimnym i spadają do 700~800
ale niestety jeszcze odczuwalna jest nierównomierna praca silnika. Sondy lambda jeszcze
nie sprawdziłem i możliwe że przez nią tak dziwnie chodzi.
Ponawiam pytanie: jak się reguluje przepustnice w tym aucie oraz czy opis z galanta można wykorzystać?

Witam. Jestem nowy na tym forum a to mój pierwszy post.Na początek pozdrawiam
wszystkich użytkowników miśków. A oto mój problem. Ostatni wymieniałem w ASO kable WN +czyszczenie przepustnicy oraz naprawa ABS , kontorla czujników od wskaźnika 4x4 oraz naprawa blokady mostu. Odbieram autko gość mi mówi że 500zł. Oki (kable wn 180zl,
naprawa podświetlenia tablicy rejestracyjnej 20zl, walki z instalacja elektryczną i czujnikami 4x4 300zł -diagnoza abs-u ...uszkodzony czujnik prawy przód, uszkodzony sterownik abs,
uszkodzony sterownik blokady mostu po zwarciu przewodu do karoserii. Wyjechałem sobie ładnie z warsztatu i zrobiłem z 200km. Rano chce odpalać autko a tu cisza (padł rozrusznik...miał prawo od nowości nie ruszany ) odstawiłem autko znowu do warsztatu.Zrobili szybko. Na następny dzień pojechałem na przegląd. Diagnosta wjechał sobie na rolki i testuje hamulce i w trakcie testu pękł wężyk . Miałem farta że nie na trasie przy 150km/h bo wtedy nie wiem jak bym zatrzymał te prawie 2,5 tony.Ale nic wężyk wymieniłem sam. Jade sobie a tu nagle autko zaczyna szarpać i strzelać z wydechu, falują wolne obroty (instalacja lpg) oraz dostrzegłem wycieki oleju z tylnego mostu oraz z skrzyni biegów. Wściekłem sie i pojechałem do ASO.Sprawdzili wycieki ...diagnoza - do wymiany zimer na wale oraz wyciek z sprawdzanego wcześniej czujnika mieli zadzwonic jak będą mieli ten zimer, jak na razie 5 dni ciszy. Jako że auto potrzebne i mimo braku warunków do napraw sam się wziołem za auto.
ABS naprawiłem ...zwarcie przewodu sygnałowego do obudowy czujnika.Wystarczyło przeciać kabelek i zamienić bieguny. Sterownik abs-u sprawny. Dalej zabrałem sie za sterownik blokady mostu.Spalił sie tranzystor serujacy.Po wymianie sterownik działa.Następnie zabrałem sie za silnik. Klnę niczym szewc bo dostep do świec i przewodów WN jest kiepski. Po jakimś czasie dostaję sie do kabli i świec. Okazało śię że wyskoczył jeden kabel z cewki. Pewnie za słabo włożony (konstrukcja 3cewki nakladane na świece + 3 kable do kolejnych 3 świec. Po podłaczeniu przewodu ustabilizowala sie praca śilnika.Ale jeszcze nie chodzi równo i słyszę że gdzieś ssie lewe powietrze.Patrzę a tu wisi sobie jeden wężyk. Strasznie cieżko było go nałożyć i na 100% sam nie spadł. Niestety na wolnych obrotach dalej faluje wiec sprawdzam podcisnienie -ok ,krokowiec spradzam omomierzem i chyba padnieta jedna cewka. Wyglad wtyczki :
1 2 3
---------
| - - - |
| - - - |
----------
4 5 6
Rezystancja 1-2 35ohm 2-3 35 ohm 1-3 70ohm
4-5 brak 5-6 35ohm 4-6 brak. Czy powinna być opornści między 4 - 5 i 4 - 6 w tym silniczku ?
Oraz jak sie reguluje przepustnice w tym aucie.
A odnośnie ASO to dzisiaj jadę zrobić awanturę.


Po wizycie w ASO przeprosiny szefa oraz za free podpiecie do kompa. Brak odczytu z sondy lambda na benzynie na lpg odczyt jest czyli muszę sprawdzic miernikiem sonde oraz przewody od niej oraz uszkodzony krokowiec (dzięki za info Krzyżak).
Dalsza walka za 2 tygodnie po wczasach.Pozdrawiam



12.08.2006
Zabrałem się w końcu za naprawę silniczka krokowego zresztą z pozytywnym skutkiem.
Po odpaleniu teraz ładnie obroty wchodzą na około 1200 na zimnym i spadają do 700~800
ale niestety jeszcze odczuwalna jest nierównomierna praca silnika. Sondy lambda jeszcze
nie sprawdziłem i możliwe że przez nią tak dziwnie chodzi.
Ponawiam pytanie: jak się reguluje przepustnice w tym aucie oraz czy opis z galanta można wykorzystać?

[Krzyzak]

W dolnym rzędzie powinno być jak w górnym - wniosek: przerwa w uzwojeniu.
Zapytaj Bartka lub Japaneze, czy nie podjeliby się naprawy tego, bo wiem, że robią to z pozytywnym skutkiem.

Co do regulacji obrotów - dopiero ze sprawnym silniczkiem będzie to możliwe.

[waldmax]

Niestety nie poradziłem sobie jeszcze z falującymi wolnymi obrotami. Na benzynie oraz lpg obroty falują w zakresie około 100 obrotów. W wydechu słychać jak by wyskakiwały
czasami w nie równych odstępach zapłony.

Ponawiam pytanie: jak się reguluje przepustnice w tym aucie oraz czy opis z galanta można wykorzystać?

[ Dodano: 25-09-2006, 23:07 ]
Pomocy. Od czego mogą tak falować obroty ? A zapomnialem dopisać że nie ma wpływu na obroty załączenie świateł, klimy oraz skrecanie kierownicy.

Niestety nie poradziłem sobie jeszcze z falującymi wolnymi obrotami. Na benzynie oraz lpg obroty falują w zakresie około 100 obrotów. W wydechu słychać jak by wyskakiwały
czasami w nie równych odstępach zapłony.

Ponawiam pytanie: jak się reguluje przepustnice w tym aucie oraz czy opis z galanta można wykorzystać?

[ Dodano: 25-09-2006, 23:07 ]
Pomocy. Od czego mogą tak falować obroty ? A zapomnialem dopisać że nie ma wpływu na obroty załączenie świateł, klimy oraz skrecanie kierownicy.