Kontrolka Check Engine w M. Carisma z Lpg |
Autor |
Wiadomość |
Janusz5 [Usunięty]
|
Wysłany: 18-11-2006, 22:04 Kontrolka Check Engine w M. Carisma z Lpg
|
|
|
Mam Carismę 1.6 16V z 1998 roku. Od pewnego czasu zaczęła mi świecić kontrolka check engine. W serwisie po podpięciu do kompa powiedzieli mi, że błędy wyrzuca sonda lambda, jednak po jej sprawdzeniu okazało się , że działa prawidłowo. Serwis sprawdził przewody, przeczyścił styki, wykasował błąd. W drodze do domu kontrolka ponownie się zaświeciła. Po kilku dniach w drodze testów okazało się, że kontrolka świeci się gdy jadę na gazie, natomiast gdy przejdę na benzynę, kontrolka gaśnie. Po około 20-60 km jazdy na gazie ponownie świeci, przełączenie na benzynę - gaśnie itd. Moja carisma miała instalację vialle - wtrysk gazu w fazie ciekłej, jednak instalacja uległa awarii i musiałem założyć nową sekwencyjną(zbyt duży koszt naprawy vialle). Od mniej więcej tego momentu zaczęły się problemu z check engine. Dodam, że serwis powiedział iż wymiana sondy lambda może nie pomóc w tej usterce. Podczas jazdy z zaświeconą kontrolką nie widać jakiś problemów z pracą silnika.
Z góry dziękuję za pomoc.
P.S Temat już umieszczałem na forum lecz sądzę, ze to jest bardziej odpowiednie miejsce |
|
|
|
 |
Jurop [Usunięty]
|
Wysłany: 18-11-2006, 22:14
|
|
|
A w jakim stanie jest łącznik elastyczny tłumika?? Bo ja właśnie miałem ten sam objaw jak miałem już praktycznie całkiem dziurawy łącznik elastyczny. Po jego wymianie problem zniknął |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 18-11-2006, 22:38
|
|
|
Janusz5, emulatory wtrysków mają pewnie źle dobraną oporność. |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
Karwoś
Mitsumaniak
Auto: Ford C-Max Hybrid 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 14 Maj 2005 Posty: 1446 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 18-11-2006, 22:48
|
|
|
Czy to co napisałeś - wtrysk w fazie ciekłej - się zgadza?? - czy to sekwencyjny wtrysk gazu 4 gen. - znaczy wtrysk w fazie gazowej do kolektora ?? Pytam dla wyjaśnienia .
Jeżeli tak to po zmianie na sekwencyjy wtrysk w fazie gazowej check sie zapali w przypadku zbyt ubogiej albo bogatej mieszanki - regulacja mapy wtrysków. różnicy w jeździe sie nie widzi ale jeżeli sonda lambda wykazuje błąd i zapala chcek to znaczy że mieszanka jest nieoptymalna - pomoże tylko regulacja co nie jest taką łatwą sprawą - wiem z doświadczenia - mam OMVL Dream XI N - wtrysk gazu w fazie gazowej.
Ale nie można tego tak zostawić - z auboga miesznka - zbyt wysoka temp spalania - wypalanie zaworów itp, zbyt bogata mieszanka - temp spalania niska - zbieranie się nagaru itp (wiele temató o tym mówi).
Pierwsze co bym sprawdził to wskazania sondy w czasie jazdy na gazie - oczywiście sprawdzenie na jakich obrotach wyskakuje błąd - podłączasz kompa (ci od gazu - chyba że masz własny pprogram) - sprawdzasz w tym zakresie obrotów jak wskazuje sonda - na gazie w mitsubishi ważne jest żeby odpowiednio dobrać emulator - inaczej zawsze wskarze błąd - jeśli jest dobrze dobrany to znaczy że skład miesznki jest źle ustawiony w którymś miejscu mapy.
Powodzenia . |
_________________ Lancer 2,0 '04 Automat. - już u nowego właściciela
Czas może na Space Stara dla żony? |
|
|
|
 |
Janusz5 [Usunięty]
|
Wysłany: 19-11-2006, 16:47 Dzięki
|
|
|
Dziękuję, spróbuję to wszystko sprawdzić. Zacznę od łącznika, a następnie pojadę do gazownika. Najlepiej wydrukuję to co radziliście żeby to sprawdził, gdyż nie jestem aż tak zaawansowany w instalacjach gazowych. Co do pytania to instalację vialle (wtrysk w fazie ciekłej -opisana już na forum - http://www.mitsubishi-gra...pic.php?t=3762) zastąpiłem sekwencyjną (wtrysk w fazie lotnej?) przynajmniej tak mi się wydaje. Co do obrotów przy których zapala się kontrolka to raczej nie ma stałej wielkości, raz zapaliła się gdy jechałem powoli, na niskich obrotach, pozostałe raczej podczas normalnej jazdy na trasie czyli około 2500 - 3500. |
|
|
|
 |
shortybmx [Usunięty]
|
Wysłany: 22-11-2006, 19:17
|
|
|
witam
mam Colta CA0 92; i mam ten sam problem, ale kontrolka "check engine" zapala sie na gazie w momencie kiedy obroty spadną poniżej 1000RPM
zazwyczaj na postoju na swiatłach przy rozgrzanym silniku...
wiem ze mam źle ustawione obroty występuje tzn. "falowanie" ale najbardziej zauważalne jest ono na benzynie, na gazie jest minimalne choc tez wystepuje ...
czy ta kontrolka zapala się własnie rpzez to "falowanie" obrotów?
czy jesli to wyrególuje to problem zniknie?
z góry dzieki za pomoc |
|
|
|
 |
Karwoś
Mitsumaniak
Auto: Ford C-Max Hybrid 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 14 Maj 2005 Posty: 1446 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 22-11-2006, 22:36
|
|
|
Moim zdaniem trzeba wzbogacić mieszankę na wolnych obrotach to problem zniknie - raczej mieszanka nie jest za bogata - ale jeśli tak to trzeba ją zubożyć. |
_________________ Lancer 2,0 '04 Automat. - już u nowego właściciela
Czas może na Space Stara dla żony? |
|
|
|
 |
marcin_k15
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 2.0 1997r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Paź 2006 Posty: 27 Skąd: Zduńska Wola
|
Wysłany: 23-11-2006, 23:22
|
|
|
Witam. W moim Lancerze 96r check zapala sie na gazie na rozgrzanym silniku kiedy obroty spadną poniżej 1000. Żadna regulacja mieszanki nie pomaga. wielokrotnie byłem u różnych gazowników. Żeby nie falowały mi obroty to spróbowałem porady z innego forum z odłączeniem akumulatora na noc. Rano odpaliłem silnik na kilkanaście minut żeby "nauczyć" go obrotów. i faktycznie pomogło. na gazie po wyrzuceniu na luz spadały do 800 i ani drgnęły. Pomogło mi to może na jakiś tydzień. Teraz znowu jest jak było. a Check Engine jednak nadal sie zapalał. Każdy ma inna teorię na to. Ktoś pisał że pomoże wymiana oporników w komputerze albo wymiana emulatora wtryskiwaczy. albo jeszcze teorie. |
|
|
|
 |
Karwoś
Mitsumaniak
Auto: Ford C-Max Hybrid 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 14 Maj 2005 Posty: 1446 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 24-11-2006, 00:07
|
|
|
Z tego co wiem to oszukanie kompa w mitsubishi to nie taka prosta sprawa i nie każdy emulator sobie z tym radzi niestety. |
_________________ Lancer 2,0 '04 Automat. - już u nowego właściciela
Czas może na Space Stara dla żony? |
|
|
|
 |
harpagan
Mitsumaniak Jaśnie Wielmożny Pan

Auto: Colt CC5A 4x4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 42 razy Dołączył: 30 Wrz 2005 Posty: 2470 Skąd: wawrzyszewowo
|
Wysłany: 24-11-2006, 02:16
|
|
|
Przerabialem ten temat u siebie
Zmiana rezystorow ze 100Ohm na 56Omh w emulatorze wtryskow pomogla tylko czesciowo.
Teraz juz tylko czasem CE zapala sie i gasnie na wolnych obrotach ewentualnie bardzo rzadko zapala sie na troche dluzej. Przed zmiana jak juz raz sie czerwony ulubieniec pojawial to byl obecny do zmiany na benzyne lub zgaszenia colciaka. Nie zaglebialem sie dalej w ta historie bo na forum nikt nie umial pomoc, ale obiecalem sobie ze jak sie zrobi cieplej to bede drazyl i moze kiedys pozbede sie calkowicie. |
_________________ Frankenstein CC5A 4x4
 |
|
|
|
 |
marcin_k15
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 2.0 1997r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Paź 2006 Posty: 27 Skąd: Zduńska Wola
|
Wysłany: 24-11-2006, 16:43
|
|
|
Mi w sumie w niczym nie przeszkadza to, że pali się check na gazie. Autko chodzi jak należy. Spalanie też ma dobre. Jestem tylko ciekaw przez co sie pali i czy może mieć to niekorzystny wpływ na silnik? |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 24-11-2006, 16:48
|
|
|
To zczytaj jaki błąd komp zgłasza i będziesz wiedział. IMHO o wtryskiwacze się drze. |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
Janusz5 [Usunięty]
|
Wysłany: 25-11-2006, 20:59 No to teraz mam ciekawie
|
|
|
Dopiero teraz mam ból do głowy. Zgodnie z Waszymi sugestiami pojechałem do gazownika z opisanym problemem. Mechanik podłączył komputer od gazu zrobił ponownie regulację. O kontrolce ECU i błędzie sondy lambda powiedział, że może go powodować nieodłączony komputer starej instalacji Vialle. Postanowił go odłączyć. Oszczędzę opowiadania - gazownik... poddał się lecz obiecał skontaktować mnie z kimś mądrzejszym jak to ujął. Carisma w tej chwili świeci kontrolką prawie cały czas bez względu czy to gaz czy benzyna, wentylatory(chłodnicy) pracują bez przerwy, niezależnie czy silnik jest zimny czy ciepły, dwustopniowe elektryczne szyby nie działają poprawnie, samochodu jak jest zimny nie można odpalić (nie ma jakby ssania, a włączone wentylatory jeszcze obniżają wolne obroty) - KOSZMAR. Tyle zdąrzyłem zauważyć(Carisma zachowuje się jakby była przegrzana - wskaźnik temperatury w okolicach połowy skali) Jedyny plus to że, samochód na gazie jest nieco żwawszy, mimo tych usterek silnik pracuje dobrze. Poratujcie |
|
|
|
 |
marcin_k15
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 2.0 1997r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Paź 2006 Posty: 27 Skąd: Zduńska Wola
|
Wysłany: 26-11-2006, 00:35
|
|
|
Ja również byłem ponownie u gazownika. Stwierdził, że w mojej instalacji gazowej brakuje silnika krokowego który steruje gazem. Zamiast tego mam ręczną regulację jakimiś pokrętłami (miałem takie samo w kadecie 91r). Gazownik stwierdził, że przez to mogą mi czasem falować obroty bo jakby był ten silniczek to komputer sterował by wtedy sam dawką gazu. Powiedział też, że pewnie poprzedniemu właścicielowi się zepsuł i wstawił te pokrętła bo taniej. Czy to prawda? |
|
|
|
 |
Doniu [Usunięty]
|
Wysłany: 26-11-2006, 16:06
|
|
|
marcin_k15 napisał/a: | Powiedział też, że pewnie poprzedniemu właścicielowi się zepsuł i wstawił te pokrętła bo taniej. Czy to prawda? |
Raczej nie bo ja mam elektroniczne i od początku jak tylko założyłem gaz to mi się zapala tak jak kolegom poniżej 1000obr/min jak jest rozgrzany.
Ale miałem takie przypadki, że po jakimś czasie jazdy potrafił zgasnać żeby znowu za jakiś czas się zapalić. Gazownik mi ustawiał instalkę i wszystko z mieszanką ok, a i tak się zapala.
Powidział, że może się to dziać z tego powodu, że mam 2 sondy (jedną przed katalizatorem, a drugą za) i ta za nie zadąża sprawdzić parametrów i na gazie zapala błąd wtrysku.
Nie przeszkada mi to zbytnio bo jak ma być ok i silnik pracuje bez zarzutu to myślę że nie muszę się martwić. Niczego dziwnego nie zauważyłem również co do zaworów. Nie widziałem jakichś tam wypaleń po 15000km na gazie. Ściągana była głowiczka bo uszczelka mi padła, która padała już jak go kupiłem (pocił się lekko)
Janusz5, a co do tych twoich innych usterek to co on ci tam namieszał bo widzę, ze nieciekawie to wyglada |
|
|
|
 |
|