Przesunięty przez: Hubeeert 20-04-2010, 09:15 |
wiosenne sprzątanie |
Autor |
Wiadomość |
Kemot
Mitsumaniak
Auto: Outlander Intense+ 2.0 DI-D
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Lut 2010 Posty: 32 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 21-03-2010, 19:22 wiosenne sprzątanie
|
|
|
Wczoraj napracowałem się wiosennie przy sprzątaniu Outka, zresztą robiłem to pierwszy raz od zakupu. Wyszło nieźle, ale chyba może być lepiej. Domyślam się, że większość forumowiczów sama dopieszcza swoje Miśki, więc może podrzucicie mi parę sprawdzonych technik lub środków pielęgnacyjnych. Misiek jest czarny więc wyzwanie duże.
pozdrawiam |
|
|
|
 |
sylb
Forumowicz

Auto: OUTLANDER 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Maj 2009 Posty: 593 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 21-03-2010, 20:44
|
|
|
Swoją drogą jaki środek polecacie do zmywania drobin asfaltu, kolega polecał benzynę ekstrakcyjną ale boję się o elementy plastikowe. Asfalt znalazłem nawet na tylnej klapie. |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 21-03-2010, 20:51
|
|
|
sylb napisał/a: | Swoją drogą jaki środek polecacie do zmywania drobin asfaltu, kolega polecał benzynę ekstrakcyjną ale boję się o elementy plastikowe. Asfalt znalazłem nawet na tylnej klapie. |
Ja próbuję benzyną ekstrakcyjną. Jeśli nie pomaga to biorę skalpel i delikatnie zeskrobuję. Na koniec usuwam resztki specjalną glinką do lakieru. |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
Jakub34
Nowy Forumowicz

Auto: Outlander 2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 25 Skąd: GOP
|
Wysłany: 22-03-2010, 09:15
|
|
|
sylb napisał/a: | Swoją drogą jaki środek polecacie do zmywania drobin asfaltu, kolega polecał benzynę ekstrakcyjną ale boję się o elementy plastikowe. Asfalt znalazłem nawet na tylnej klapie. |
Przy nieschodzących smołach najlepszy jest środek do czyszczenia szyb kominkowych. |
_________________ Mitsubishi Outlander II Intense+ 2.2 |
|
|
|
 |
Student
Mitsumaniak
Auto: Avensis 1.8VVTi , 11r. Premium
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy Dołączył: 24 Cze 2005 Posty: 2986 Skąd: Marki
|
Wysłany: 22-03-2010, 09:18
|
|
|
Środek do kominka jest żrący na bazie sody i chloru, ponadto strasznie szkodliwy na drogi oddechowe,
Lepiej na niego uważać. |
_________________ Avensis 1.8 T27 11r. 147KM Premium |
|
|
|
 |
dab
Mitsumaniak

Auto: OUTLANDER 2.0 D-ID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 917 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 22-03-2010, 13:30
|
|
|
Czytam te Wasze porady i wslosy staja mi deba na glowie
Jakies srodki do kominkow!!! Skalpel!!! Toz to morderstwo na zywym organizmie
Panowie, nie odkrywajcie Ameryki od nowa, w sklepach motoryzacyjnych czy tez nawet w supermarketach sa regaly z przeroznymi srodkami do usowania takich zabrudzen.
Koszt ok 20zl i temat bezpiecznie zalatwiony. Od lat tak praktykuje na swoich samochodach a te akurat obrastaja w smole bo w dolnoslaskim ciagle dlubia w tych naszych drogach
Nie kupowac tylko produktow tych jakichs najtanszych, nie znanych producentow, brac te bardziej znane marki.
Polecam. |
_________________ Pozdrawiam
dab
 |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 22-03-2010, 13:52
|
|
|
dab napisał/a: | Czytam te Wasze porady i wslosy staja mi deba na glowie
Jakies srodki do kominkow!!! Skalpel!!! Toz to morderstwo na zywym organizmie
Panowie, nie odkrywajcie Ameryki od nowa, w sklepach motoryzacyjnych czy tez nawet w supermarketach sa regaly z przeroznymi srodkami do usowania takich zabrudzen.
Koszt ok 20zl i temat bezpiecznie zalatwiony. Od lat tak praktykuje na swoich samochodach a te akurat obrastaja w smole bo w dolnoslaskim ciagle dlubia w tych naszych drogach
Nie kupowac tylko produktow tych jakichs najtanszych, nie znanych producentow, brac te bardziej znane marki.
Polecam. |
Akurat w temacie pielęgnacji lakieru jestem bardziej oblatany niż Małysz w skokach narciarskich..... Jeśli będziesz miał zaschniętny kawalek asfaltu na lakierze to nie usunie go żaden środek dostepny na stacjach paliw. Mozesz go ochywiście odłamać wraz z lakierem ale po co? Dlatego zasugerowałem odciąć jak najwiecej się da żyletką lub skalpelem. Ewentualnie spolerować niskoziarnistym papierem ściernym do lakieru a resztkę usunąć glinką do lakieru. Robię to od dawien dawna i żadne z moich kojotów nie ma żadnych rys ani syfu zaschniętego na lakierze |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
13zbyszek13
Forumowicz

Auto: 2,0 DID outlander 2009
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 12 Lis 2009 Posty: 2450 Skąd: PL
|
Wysłany: 04-04-2010, 18:42
|
|
|
mitsu gdzie masz ta działke sprzątającą ?
Mam w to miejsce karton żubrówki + sok jabłkowy ty załatw cytrynę |
|
|
|
 |
|