Przesunięty przez: Hubeeert 20-04-2010, 09:10 |
[II 2.0 DID] Jak z niego zrobić dobry samochód? |
Autor |
Wiadomość |
wowo
Forumowicz

Auto: Outlander 2008 2.0 D Intense+
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Gru 2008 Posty: 102 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 30-12-2009, 00:39 [II 2.0 DID] Jak z niego zrobić dobry samochód?
|
|
|
Witajcie
Założyłem ten wątek, ponieważ często przewijają się na forum dyskusje na temat tunningu silnika, albo słabych hamulców, albo trzeszczącego zawieszenia. Ponieważ jestem żywotnie zainteresowany tą problematyką, chciałbym rozpocząc dyskusję jak tym problemom zaradzić.
Mój pomysł to wymiana hamulców - czyli na przód tarcze cięte lub/i wiercone (tutaj narazie nie znalazłem części - pomimo kontaktu z EBC, ferodo+brembo ani 4turbo) , lepsze klocki na przód i tył (np. EBC GreenStuff), wymiana amortyzatorów i/lub sprężyn (tutaj nie mam wogóle pomysłu - może Bilstein?) oraz wgranie nowego programu do ECU (w moim przypadku chodzi o zharmonizowanie przebiegu momentu obrotowego ze skrzynią aby uniknąć nagłego wzrostu i równie nagłego jego zaniku).
Chętnie poczytam, jakie macie doświadczenia w tych dziedzinach.
Pozdrawiam
Wojtek |
_________________ W końcu dojrzałem - Outek to optymalny wybór |
|
|
|
 |
tomekrvf
Forumowicz

Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2309 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 01-01-2010, 23:02
|
|
|
wowo napisał/a: | (w moim przypadku chodzi o zharmonizowanie przebiegu momentu obrotowego ze skrzynią aby uniknąć nagłego wzrostu i równie nagłego jego zaniku). |
Lekarstwem na to jest przeszczep 3.0V6 + 6-biegowy automat. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Mont
Forumowicz

Auto: E82
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Mar 2009 Posty: 290 Skąd: dziura
|
Wysłany: 02-01-2010, 11:57
|
|
|
tomekrvf napisał/a: | Lekarstwem na to jest przeszczep 3.0V6 + 6-biegowy automat. |
prościej sprzedać posiadany egzemplarz i kupić auto spełniające wszystkie wymagania. Czasem problem tkwi we właścicielu, który obojętnie jakie autko by posiadał będzie je "ulepszał" dla poprawy samopoczucia.
Tarcze wiercone lubią pękać, i jedne i drugie powodują szybkie zużycie klocków.
Idąc w tą stronę radzę wymienić przewody na te w oplocie i skuteczny płyn hamulcowy.
Chociaż ja nie widzę potrzeby wzmacniania hamulców w 2.0D-ID Rallyart.
Wyleczyłem się nawet czipowania silnika, oddałem autko żonie a sam przesiadłem się do STI I mam wszystko czego mi brakowało w Outku |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 02-01-2010, 14:56
|
|
|
Mont napisał/a: | Chociaż ja nie widzę potrzeby wzmacniania hamulców w 2.0D-ID Rallyart. | jest, jest. prędkość maks ma jednak trochę ponad 100 każdy Outek, a hamulce nie są rewelacyjne. |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
wredlin
Mitsumaniak
Auto: OUTLANDER II
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 77 Skąd: FG
|
Wysłany: 02-01-2010, 18:06
|
|
|
Czyli sumując zmienić samochód |
_________________ Japończyk ze styropianu i dykty . Szantażują mnie.Powód: Daj spokój albo nie będzie więcej ostrzeżeń.
 |
|
|
|
 |
wowo
Forumowicz

Auto: Outlander 2008 2.0 D Intense+
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Gru 2008 Posty: 102 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 03-01-2010, 17:33
|
|
|
Ale dlaczego zmieniać? Nowe hamulce to wydatek pewnie ok. 1500PLN do tego zawieszenie - powiedzmy do 4000, a sprzedając roczny samochód tracę 20-25k. To chyba bardziej opłaca mi się "podrasować" posiadany samochód niż zmieniać na inny i to znacznie droższy (np. Volvo XC60) |
_________________ W końcu dojrzałem - Outek to optymalny wybór |
|
|
|
 |
sylb
Forumowicz

Auto: OUTLANDER 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Maj 2009 Posty: 593 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 03-01-2010, 18:23
|
|
|
Chcesz go tuningować do jazdy w terenie czy na asfalcie.
Jako że Outlander powstał na tej samej platformie, co Lanser to jestem ciekaw jak dużo elementów da się zaadaptować, bo może zamiast kupować jakieś nawiercane tarcze lepiej był by po prostu założyć większe. |
|
|
|
 |
dab
Mitsumaniak

Auto: OUTLANDER 2.0 D-ID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 917 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 03-01-2010, 18:36
|
|
|
sylb napisał/a: | Jako że Outlander powstał na tej samej platformie, co Lanser |
w kwestii formalnej,
rzeklbym, iz to Lancer powstal na plycie podwoziowej Outka... |
_________________ Pozdrawiam
dab
 |
|
|
|
 |
niezawodny
Forumowicz
Auto: Outlander 2008 2,2 DID Instyle
Dołączył: 20 Maj 2009 Posty: 75 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 03-01-2010, 18:54
|
|
|
Jak dla mnie jedyną istotną wadą O-II są krótko żyjące klocki hamulcowe a to IMHO zdecydowanie za mało żeby uznać to auto za kiepskie.
Reasumując szukam najlepszych klocków jakie są możliwe, żeby przynajmniej te 40kkm wytrzymały i wtedy to będzie jak dla mnie samochód bez słabych punktów.
[ Dodano: 03-01-2010, 18:59 ]
tomekrvf napisał/a: |
Lekarstwem na to jest przeszczep 3.0V6 + 6-biegowy automat. |
Tyle że takie rozwiązanie jest mało ekonomiczne z uwagi na wysokie spalanie. Prościej jest przyzwyczaić się do delikatniejszego korzystania z pedału gazu - mnie się to bez problemu udało. |
|
|
|
 |
sylb
Forumowicz

Auto: OUTLANDER 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Maj 2009 Posty: 593 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 03-01-2010, 19:15
|
|
|
Jestem ciekaw, czy da się fotele przednie podmienić na takie jak są w EVO. |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 03-01-2010, 21:59
|
|
|
wowo napisał/a: | To chyba bardziej opłaca mi się "podrasować" posiadany samochód niż zmieniać na inny i to znacznie droższy (np. Volvo XC60) | też tak myślę. Ale mając na względzie ew. przeboje przy innych usterkach lepiej się z podrasowaniem wstrzymać do końca gwarancji. Ja planowałem jesienią Outka wyciszać, tylko zabrakło czasu (min. tydzień bez jeżdżenia). Teraz dziękuję Bogu, że nie miałem czasu na wyciszanie. O skutecznej reklamacji lakieru drzwi mógłbym zapomnieć. Ale co się odwlecze to nie uciecze... No chyba, że go oddam bo inaczej się nie da |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
wowo
Forumowicz

Auto: Outlander 2008 2.0 D Intense+
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Gru 2008 Posty: 102 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 04-01-2010, 12:04
|
|
|
sylb napisał/a: | Chcesz go tuningować do jazdy w terenie czy na asfalcie. |
Głównie asfalt - i nie chodzi o utwardzenia a jedynie zwiększenie komfortu pracy - tzn. aby pracowało ciszej i lepiej wybierało nierówności - mam porównanie z Fordem S-Max i Saab-em 9-3 - w obu przypadkach czuć, że zawieszenie jest twarde ale komfortowe, w outlanderze wydaje się "rozedrgane" i tandetne i mam wrażenie, że zaraz coś urwę.
Narazie nie planuję jeszcze "zawirusowania" - samochód jest na gwarancji. |
_________________ W końcu dojrzałem - Outek to optymalny wybór |
|
|
|
 |
Student
Mitsumaniak
Auto: Avensis 1.8VVTi , 11r. Premium
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy Dołączył: 24 Cze 2005 Posty: 2986 Skąd: Marki
|
Wysłany: 04-01-2010, 12:53
|
|
|
wowo szkoda że nie porównujesz do BMW 7.
Jak chcesz mieć punkt odniesienia to do tej samej klasy i przeznaczenia to primo: a na pewno S-max i Saab nią nie jest.
Porównaj Outka do Vitary, czy Toyoty Rav choć nie uważam że mogą się mierzyć z Outkiem II.
Może zawieszenie sprawia wrażenie drgającego ale na zakrętach dobrze trzyma. |
_________________ Avensis 1.8 T27 11r. 147KM Premium |
|
|
|
 |
karol_alasz
Mitsumaniak 01425/KMM
Auto: OII Instyle'09 Navi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 23 Lut 2008 Posty: 751 Skąd: Zachodnia Ukraina (Szczecin)
|
Wysłany: 04-01-2010, 13:07
|
|
|
wowo napisał/a: | zwiększenie komfortu pracy - tzn. aby pracowało ciszej i lepiej wybierało nierówności |
Gdziesik sobie drzewiej czytałem iż taki np C-crosser tudzież Pugu 4007 mają tę samą zawiechę ino francuzy zażyczyli sobie w Dżapanie aby wyregulować je na "miętko" - no to w naszych Outkach się nie da ? |
|
|
|
 |
świr
Nowy Forumowicz
Auto: In + oraz inne
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Sty 2010 Posty: 17 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 04-01-2010, 21:17
|
|
|
Jeżeli Chcesz dobry soft oczywiście nie fabryczny to raczej odpuść VTech i tego podobne wynalazki (robiłem u nich jedno auto chyba z 5 lat temu i porażka) uderz na Warszawę mówię tutaj o Witku(Rogalotti) z MR Motors z Mineralnej.
Robię mu reklamę ale tylko z racji iż robił mi już jedno auto i zrobił je rewelacyjnie zresztą jako dowód mogę wkleić wykres w którym krzywe momentu mówią same za siebie.
Teraz będe robił outka żony zresztą nowe auto ale mół straszny ma mieć bezpieczne 175KM i 390Nm co do gwarancji to trudno, ten silnik ma większy potenciał ale to już zabawa w wymiane turbo itd.
Myślę że chcąc mieć więcej pod maską dobry soft jest najtańszym rozwiązaniem.
Jeżeli chodzi o hamulce to jak znajdę jakie miałem hamulce w bmce (a troche ich miałem) to Ci napiszę bo były poprostu przekozackie. Wszelkie wiercone z rowkami itp ładnie wyglądają ale niestety lubią pękać. |
|
|
|
 |
|