 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Pytanie o gaz |
Autor |
Wiadomość |
Lukaas
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant EA2A `99
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 87 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 05-02-2007, 10:48 Pytanie o gaz
|
|
|
Witam!
Stałem się szczęśliwym posiadaczem Galanciora `99 2,0l. W związku z tym chciałbym zamontować w nim gaz. Poproszę o kilka informacji na temat: spalanie po zamontowaniu instalacji, jaką instalację wybrać oraz co z "kopytem" bo na zupce to nawet nikt nie zdąży dymku powąchać he he.
Przesiadłem się z golfa 2 - 75km i dotychczas twierdziłem ze golfik ma kopa, ale TEN! Masakra! Pociska jak dziki!
Bardzo proszę o wyczerpujące informacje na temat tych instalacji.
Pozdrawiam! |
|
|
|
 |
remkowsky [Usunięty]
|
Wysłany: 05-02-2007, 14:36
|
|
|
Ale czy warto go gazowac?? Spalanie troche wzrosnie - pewnie jakies 12-13 litrow w trybie mieszanym a obecnie podejrzewam ze pali 9-10. Odnosnie instalacji to jest temat na ogolnym forum Mitsu, do tego auta dobra instalacja wyniesie cie okolo 4tys.
Ja po przejechaniu na LPG 130kkm postanowilem ze oszczedze silnikowi gazowych meczarni i wymontowalem Mysle ze gall jest mi wdzieczny!!
Przy obecnych cenach na 100km oszczedzisz na gazie okolo 7zl, dosyc sporo ale nie wiem czy warto... no chyba ze spedzasz w aucie pol zycia to co innego
[ Dodano: 05-02-2007, 14:42 ]
tu poszukaj...
http://www.mitsubishi-gra...wforum.php?f=79 |
|
|
|
 |
ptwardy [Usunięty]
|
Wysłany: 05-02-2007, 19:56
|
|
|
Właśnie - wszystko zależy od tego czy dużo jeździsz. Mam pracę terenową i używam zarówno E55A jak i Kadetta. Obydwa mam zagazowane; Kadett na jadnopunktowym wtrysku z instalacją jeszcze mieszalnikową ale nie oszczędzałem na komputerze sterującym i mi nie strzela; zaś Galanta kupiłem z sekwencją i chyba ktoś bardzo oszczędzał bo muszę pilnować obrotów by mi nie strzelał. Z tych dwóch praktyk wniosek jest taki, że jak chcesz oszczędzać w przyszłości to nie możesz oszczędzać na materiałach startowych. Przede wszystkim jak najlepszy komputer sterujący, no i okresowe przegłądy instalacji. Na dzień dobry musisz i tak założyć nowe całe wysokie napięcie i nowy filtr powietrza. Myślę, że trochę można zaoszczędzić na reduktorze (wcześniej będą do wymiany membrany), ale to są grosze w stosunku do całej instalacji. Co zaś do spalania to z mojej praktyki wynika tak: Kadett na benzynie ok. 6,2 a na gazie 7,5; zaś Galant na benzynie ok 7,5 a na gazie ok. 10. Z tym, że jeżdżę spokojnie ze względu na trochę już zgredowski wiek. |
|
|
|
 |
JaGrab3
Mitsumaniak Piotrek - ORACLE fan

Auto: Sig 2.0T,Frotka 3.2, Astra2
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 28 razy Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 930 Skąd: Crackoof
|
Wysłany: 05-02-2007, 20:54
|
|
|
ptwardy napisał/a: | zaś Galanta kupiłem z sekwencją i chyba ktoś bardzo oszczędzał bo muszę pilnować obrotów by mi nie strzelał |
Musze powiedziec ze pierwszy raz slysze zeby sekwencja strzelała. Założenia Technicznie wtrysku sekwencyjnego są takie ze ma działać jak wtrysk benzyny, czyli podanie paliwa do kolektora jak najblizej zaworu. Instalacja mieszalnikowa podaje gaz na samym początku kolektora i wlasnie w takiej sytuacji może się zdażyc cofnięcie gazu, gdyż droga od mixera do cylindra jest długa. Strzelanie jest częstrze w samochodach z długim kolektorem. Dla przykładu samochody gaźnikowe mają zakładane mixery zazwyczaj na samym wlocie do gaźnika, droga gazu do cylindra jest znacznie krtótsza niż w kolektorze samochodu z wtryskiem, i w takich wlasnie gaźnikowcach strzaly praktycznie nie występują.
Dlatego trochę dziwi mnie fakt ze sekwencja strzela.
Co do gazu, to oczywiscie polece dobrą sekwencję, najmniejsza strata mocy. Jednak instalacja 2 generacji na dobrej elektronice i dobrze zrobionej tez bedzie chodzic dobrze. W swoim galu mam elpigaza wlasnie 2 generacji, jezdzi przyzwoicie, jedyna wada to to ze cos spiepszyli przy montażu i na benzynie na zimno trzepie obrotami. Wlasnie sie biore za diagnozowanie przyczyn tego stanu. Niestety utrudnione mam zadanie gdyz to nie ja gazowalem samochod tylko poprzedni wasciciel i to kiedy wystapily objawy znam tylko z jego relacji, ale to juz inna historia. |
|
|
|
 |
macia
Mitsumaniak

Auto: Outlander 2.4 cvt 2010
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 03 Lip 2006 Posty: 3163 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 05-02-2007, 22:19
|
|
|
Moje zdanie jest takie: nie gazuj, jeździj na benzynie. Różnica w cenie coraz mniejsza, a mają zamiar podnieść akcyzę na gaz o 40%. Koszt instalki, wyższe spalanie + świece, przewody, droższy przegląd, późniejsze regulacje itp. Gra nie warta nawet knota ze świeczki. Pomyśl kiedy zwróci Ci się ta pseudoinwestycja... No chyba, że kupiłeś auto do roboty, a nie do jazdy, to gazuj śmiało. Tylko gala szkoda, bo mówisz, że fajnie śmiga |
_________________ Mazda cx5 '15
Dokker 1.6 lpg '13
ex Outlander 2.4 cvt '10
ex outlander 2.0 Turbo '06
ex gti colt CA5A '94
ex gti galant E33A DOHC '91
ex galant EA2A '01
ex galant E55A '95
Dlaczego kobiety żyją dłużej? Bo nie mają żon.
Jeśli pożyczyłeś komuś 20zł i ten ktoś się więcej nie pokazał, to prawdopodobnie warto było. |
|
|
|
 |
JaGrab3
Mitsumaniak Piotrek - ORACLE fan

Auto: Sig 2.0T,Frotka 3.2, Astra2
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 28 razy Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 930 Skąd: Crackoof
|
Wysłany: 05-02-2007, 22:30
|
|
|
remkowsky napisał/a: | Przy obecnych cenach na 100km oszczedzisz na gazie okolo 7zl |
Chmm jak liczysz tą róznice? mi wychodzi ok 13 zł różnicy przy moim spalaniu...
Co do gau to jest wazną sprawą to ile się jezdzi, tak zeby instalacja sie oplacala. Jak by nie bylo za 4 tys benzyny wyjezdzic to jest naprawde niezły dystans. Dlatego dla oszczednych najlepszym rozwiązaniem jest kupienie samochodu juz z instalacją. Wtedy amortyzacja instalacji juz jest niepotrzeban, jezdzisz i zyskujesz ....
Mam 3 samochód na gazie (w tym cari z fabryczną instalacją) i wiem ze jezeli nastepny bedzie w benzynie to tez na gazie. Jezeli sie o samochód dba to na gazie śmiga bardzo dobrze, a jednak oszczędności sa znaczne. |
|
|
|
 |
Simones [Usunięty]
|
Wysłany: 06-02-2007, 01:01
|
|
|
remkowsky, nie wiem o jakiej instalacji piszesz, ale dobra i dobrze zalozona instalacja to u mnie zwieksza spalania o 1l a nie 3l/100km i kosztuje ok. 2500, a nie 4000 To juz nie te czasy
P.S. Masz fajna stopke Czesiu
Lukaas, mam takie samo auto tyle ze 2 lata starsze i tez kupujac je liczylem sie z wstawieniem gazowni. Jednak jak przeanalizowalem obecne ceny paliw, moje przebiegi i spalanie to stwierdzilem, ze sie nie ma sensu. Kiedy gaz kosztowal jeszcze 1,80 a wacha ok. 4 PLN to rozumiem, ale teraz |
|
|
|
 |
Lukaas
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant EA2A `99
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 87 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 06-02-2007, 10:28
|
|
|
Witam!
Dzięki za odpowiedzi. Widzę ze wubór nie bedzie łatwy, tyle samo zwolenników co przeciwników. Robie 1500km miesięcznie. Nie wiem ile dokładnie łyknie mi ten wóz beny w mieście ale podejrzewam ze 10l na bank. Jeśli założę gaz i będzie palił 12-13 to oszczędzę 10 zł na 100km co daje mi 150 zeta miesięcznie, a 1800 rocznie. Trochę droższy przegląd, ale raz do roku. Filtr powietrza częściej, ale to 60 zeta.
Przeczytałem jeszcze posta w którym pisze się o wierceniu kolektora i tym, że wióry wpadają do garów, trochę mnie to przeraża Ojciec mój jeździ galantem z 91r, na gazie już chcyba z 8 lat, ma przejechane 340kkm i lata mu ten wóz. Widać gaz jakoś wyjątkowo nie przyspiesza zużycia silnika a założył przy 150kkm.
Gdyby ktoś mi zagwarantował ze mojemu galancikowi to gazowanie nie zaszkodzi, a bedzie tylko troche słabszy to oszczędność chyba wygra. Zaoszczędzę na ubezpieczenie he he.
Twardy orzeszek do zgryzienia!! |
|
|
|
 |
Sylwia
Forumowicz
Auto: Chrysler 3,8 v6 LPG- PRINS
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 14 Gru 2006 Posty: 145 Skąd: tychy
|
Wysłany: 06-02-2007, 11:22
|
|
|
z mojej strony powiem tak: załóż gaz, tylko 2 warunki-
dobrą sekwencje- prins albo 4gas=stag300(to samo),
dobry warsztat, pojedź zobacz pierwszy, drugi, popytaj tych co zakładali, jak z reklamacjami, jak serwis, no i montaż, czy w przypadku wiercenia będą ściągać kolektor czy nie.
i nie sugeruj się tylko ceną! czasem warto zapłacić 300zł więcej niż potem żałować.
powodzenia |
_________________ Sylwia |
|
|
|
 |
Trociniarz [Usunięty]
|
Wysłany: 06-02-2007, 11:46
|
|
|
Lukaas napisał/a: | Robie 1500km miesięcznie |
Przy takim przebiegu miesięcznym, uważam że gazownia to mało opłacale rozwiązanie, tak jak Simones napisał, przy tych cenach paliwa, nie ma sensu
pozdr,
KUBA |
|
|
|
 |
Simones [Usunięty]
|
Wysłany: 06-02-2007, 15:35
|
|
|
Lukaas napisał/a: | Gdyby ktoś mi zagwarantował ze mojemu galancikowi to gazowanie nie zaszkodzi |
Mam takiego gazownika - robi cuda i to profesjonalnie - sprawdzony wielokrotnie (poprawial moja inst. w poprzednim aucie zakladana gdzie indziej i zakladal od nowa u moich znajomych) nawet w takich wyzwaniach jak gaz I gen. w silniku turbodoladowanym i zeby bylo smieszniej nie jest drogi, ale... tylko Szczecin |
|
|
|
 |
remkowsky [Usunięty]
|
Wysłany: 06-02-2007, 16:26
|
|
|
Cytat: | P.S. Masz fajna stopke Czesiu |
Czesio rzadzi i co do tego nie ma zadnych watpliwosci!!1
Cytat: | Chmm jak liczysz tą róznice? mi wychodzi ok 13 zł różnicy przy moim spalaniu... |
Benzyne tankuje glownie na Nest(l)e wiec na chwile obecna 3.59 a gaz liczylem jakies 1.90 i jakos takos wyszlo.... |
|
|
|
 |
Lukaas
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant EA2A `99
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 87 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 07-02-2007, 11:25
|
|
|
Rozpraiw sie z tym tak: pojezdze troche na benzynie, zobacze ile pali itd. Jak stwierdze ze za drogo to zagazuje go.
A do Szczecina niestety troche nie po drodze. Moze w Pozku tez jakiegos dobrego znajde.
Aha, jeszcze jedno: Jak wcisnę za głęboko pedał gazu to szarpie!!! What`s this?? Jak delikatnie to ok. Ustawienie wtryskiwaczy? Filter powietrza.
Wogóle widze ze ten woz nie lubi niskich obrotów. Golfiarzem w mieście, przy dobrych świtałach z pracy do domu na 4 biegu dojade. Tutaj trzeba wachlować.
Ale nic to! To szarpanie mnie niepokoi.
P.S.
A gdzie mozna kupic tanie czesci do Michów?
[ Dodano: 07-02-2007, 11:27 ]
... i dobre oczywiście |
|
|
|
 |
JaGrab3
Mitsumaniak Piotrek - ORACLE fan

Auto: Sig 2.0T,Frotka 3.2, Astra2
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 28 razy Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 930 Skąd: Crackoof
|
Wysłany: 07-02-2007, 20:54
|
|
|
Jak szarpie przy dodaniu gwałtownym to: świece, przewody - najsamprzód...
Czesci chloaki biorą od Japanezee, wyszukasz sobie dokładne namiary na forum.
Ja od niego jeszcze nic nie kupowałem....
Co do elastyczności mam taki sam silnik jak twoj i powiem tak ze na 4 spokojnie od 40-50 mozna równo przyspieszać, no ale to est nie za bardzo wskazane., za to 3 to juz obleci zały zakres predkości miejskiej hehe |
|
|
|
 |
Lukaas
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant EA2A `99
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 87 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 09-02-2007, 12:47
|
|
|
OKI. Dzięki! |
|
|
|
 |
|
|