Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Jaosh · Wysłany: 07-02-2007, 10:54 **[CK1A 1.3] wyciek oleju?**

witam
mam problem z moim lancerem 97 , 75 KM a mianowicie
mam wyciek oleju ale nie jestem pewien gdzie, silnik jest suchy więc sa 2 możliwości albo przypiekły pierscionki albo uszczelniacze pod zaworami jak to sprawdzić ?? może to wina oleju castrol magnatec polsyntetyk? prosze o pomoc

Hugo · Wysłany: 07-02-2007, 12:10

Bastek · Wysłany: 07-02-2007, 13:42

Użyj high milage 15w40 castrola albo shella 15w50 i wtedy zobacz jak z ubywaniem oleju?

[ Dodano: 07-02-2007, 13:44 ]
moj lancer ma 232 tys. km. przebiegu oczywiscie orginal! jezdzi na 10w 40 i nie bieze grama oleju!

Jaosh · Wysłany: 07-02-2007, 13:57

kupilem go 5 mies temu przebieg ma 98tys , nie wiedzialem jaki kolo olej lał wiec wlałem półsyntetyk może to jest przyczyna? koloru spalin nie zobacze auto wyposarzone jest w katalizator

Bastek · Wysłany: 07-02-2007, 14:06

Czuję, że ten przebieg o którym piszesz jest conajmniej wirtualny :shock:

tego typu silnik przy własciwej eksploatacji nie powinien brac oleju przez 300tys km, na taki przebieg sa srednio obliczone tego typu silniki, chlopaki mowili ze i 500tysi wytrzymują! Wiec albo przebieg jest bardzo duzy albo cos ci padło!

burst · Wysłany: 08-02-2007, 21:26

Przy zwalonych uszczelniaczach to nawet jeśli miał byś 4 katalizatory to i tak niebieski dym i smród spalonego oleju się przedostanie, co najwyżej wykończy katalizator. 10 letni samochód z przebiegiem 98kkm to faktycznie podpada. Mój Lancer ma 265 tys przebiegu i jedyne ubytki jakie ma to to co wykapie przez uszczelniacz na wale, jak będę robił sprzęgło to przy okazji go wymienie, od wymiany do wymiany (10kkm) dolewam około litra oleju, a wlewam Mobila M 15w40, Castrol zdecydowanie bardziej mu smakował.

PiotrekSL4 · Wysłany: 22-03-2007, 20:28

Witam. Odswierze troche ten temat. Otóż mam niewielki wyciek ( chyba oleju ) widoczny od 2 dni na silniku mojego lancerka. Postaram sie dokladnie wytłumaczyc w którym miejscu zauwazylem wyciek. Mam silnik 4G92 i aparat zapłonowy znajduje sie po lewej stronie stojac naprzeciw auta. pod aparatem w odległości ok 5 cm jest chyba jakiś czujnik z ktorego wychodzi przewód idący do wtryskiwaczy. I własnie w okolicy tego "czujnika" jest najbardziej mokro. Dodam ze przebieg tego auta to 245tys i odkąd go kupiłem zrobilem 10 tys na gazie ( instalacja nowka wczesniej gazu nie bylo). Do tej pory silniczek suchutki i nie bierze grama ojeju, dosłownie. Pozdrawiam

Hugo · Wysłany: 23-03-2007, 08:53

herr_flick · Wysłany: 09-01-2011, 12:27

O ile się orientuję to po odpaleniu zimnego silnika z wydechu powinien wylecieć niebieski dym, co oznacza uszczelniacze albo pierścienie. Hmm, nic takiego się nie dzieje w moim samochodzie a oleju ubywa, plam pod autem brak. Co jest grane?
Czym się różni pomiar kompresji od próby olejowej?

tomekk · Wysłany: 09-01-2011, 16:52

herr_flick · Wysłany: 10-01-2011, 18:38

Na oko 1l na 1000km, ale dolałem oleju i wyzerowałem licznik, okaże się za niebawem, przy okazji zrobię pomiar kompresji. Co do stanu licznika to mogę jedynie powiedzieć co wyświetla, mianowicie 114000km. Jestem drugim właścicielem od 2009r a książka serwisowa (czyli coś co każdy może kupić sobie w necie i wypełnić po swojemu) kończy się na 62000km w 2006r
Męczy mnie ten olej bo Polonez ma 220000km kompresje 2x10 i 2x9,5 co jest raczej słabym wynikiem i nie bierze tyle oleju pomimo katowania.

zbysze1 · Wysłany: 26-01-2011, 00:24

Odpowietrzenie komory silnika jakas mazia mialem przydlawione i tez olej silnik bral , tak w peugocie 505 mialem.