Przesunięty przez: harpagan 15-10-2007, 11:00 |
Problemy z zimnym silnikiem |
Autor |
Wiadomość |
wladek8 [Usunięty]
|
Wysłany: 08-10-2006, 13:22 Problemy z zimnym silnikiem
|
|
|
Witam wszystkich posiadaczy miśka jestem od pewnego czsu posiadaczemMitsubishi1300 KAT rocznik 91 i mam problem rano gdy go odpalam nie chodzi na wolnych obrotach jak sie rozgrzeje jest ok sąwolne obroty gdzie mam szukac przyczyny?
posiadam instalacjegazowąi odziwo na gazie jesyt okej dzięki za wszystkie rady pozdrawiam Władek |
|
|
|
 |
bear007 [Usunięty]
|
Wysłany: 08-10-2006, 14:48
|
|
|
witaj w gronie ciulowych obrotów na zimnym dzieje Ci sie tak tylko na benzynie?? szarpie przy przyspieszaniu??
od 2tyg drąże w tym temacie żeby samemu dojść do usterki ale bez diagnozy w ASO nie obejdzie sie z tego co widze..koszt ok 160zl..pozdrawiam |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24338 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 09-10-2006, 10:44
|
|
|
wladek8 - to Colt C51 z gaźnikiem elektronicznym? - sprawdź czujnik temp. silnika (przy termostacie) - jeśli w tym Colcie występuje (czego nie jestem pewien, jeśli to gaźnik) |
|
|
|
 |
kostuch [Usunięty]
|
Wysłany: 09-10-2006, 12:46
|
|
|
Juz o tym pisałem wczoraj i pewnie krzyżak się z tym zgodzi, diagnoza jest prosta zarówno wtryski jak i gaźnik zapychają się i zapiekają z powodu wysokiej temperatury, przy instalacji gazowej trzeba stosować środki do czyszczenia wtrysków wg mnie najlepszy jest STP koszt 30 pln i 200 ml dynaturatu na cały zbiornik i po problemie. Przy wtryskach jest to zalecane bo niestety są delikatniejsze niż gaźnik. Dlatego na gazie wam chodzi ok a na benzynie nie. |
|
|
|
 |
Kokos
Forumowicz

Auto: CAO 1993 1.3
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Mar 2006 Posty: 175 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 09-10-2006, 21:50
|
|
|
a jak konkretnie nazywa sie ten srodek STP ?
bezpieczny? prosto do baku? |
_________________ Michał Kraków |
|
|
|
 |
wojmi1
Mitsumaniak lancer kombi i gal

Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 1579 Skąd: Oswiecim-Piotrowice
|
Wysłany: 10-10-2006, 11:06
|
|
|
do czyszcenia gaznikow i przepustnic ot wsio. Potem cie czeka drobna regulacja. |
_________________ lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33 |
|
|
|
 |
kostuch [Usunięty]
|
Wysłany: 10-10-2006, 12:06
|
|
|
wojmi1 napisał/a: | do czyszcenia gaznikow i przepustnic ot wsio. Potem cie czeka drobna regulacja. | ja nie mówię o tym tylko jest środek który się wlewa do baku. W każdym sklepie motoryzacyjnym kupisz, nie szkodzi nawet jest zalecane |
|
|
|
 |
K [Usunięty]
|
Wysłany: 28-10-2006, 18:20
|
|
|
Nie jestem pewien czy ten denaturat to dobry pomysł. Przecież zawiera wodę - minimum 8% i jest dodatkowo zapaprany jakimś barwnikiem i nie wiadomo jak się to spala. Ale może się mylę. |
|
|
|
 |
kostuch [Usunięty]
|
Wysłany: 30-10-2006, 14:11
|
|
|
K napisał/a: | Nie jestem pewien czy ten denaturat to dobry pomysł. Przecież zawiera wodę - minimum 8% i jest dodatkowo zapaprany jakimś barwnikiem i nie wiadomo jak się to spala. Ale może się mylę. | Mylisz się, nie zaszkodzi jak go nalejesz w umiarze pozatym jak zmiesza się woda która jest w zbiorniku z dynaturatem powstaje alkohol który jest spalany. |
|
|
|
 |
K [Usunięty]
|
Wysłany: 30-10-2006, 16:31
|
|
|
Denaturat to alkohol tylko celowo skażony i zabarwiony. A woda się nie pali może jedynie odparować. Nie wiem w jaką reakcję wchodzi z denaturatem, bo nie jestem chemikiem. Chyba się po prostu miesza i odparowywuje z komory spalania. Tak na chłopski rozum Jedynie ten fiolet nie wiadomo czy nie pozostawia osadu ale przy małej ilości pewnie nie ma to znaczenia. Pozdrawiam |
|
|
|
 |
tom65 [Usunięty]
|
Wysłany: 30-10-2006, 17:43
|
|
|
a weź na spodek najlepiej biały nalej denaturatu i podpal okaże się że zostawia piękne niebieskie obwódki a też jakbyś to zrobił na tak zwanym szkle czyli cieńka warstwa to i troch e rosy zostanie- tą metodę stosowano dawno temu bo nie było nic innego -lepiej chemia innego rodzaju może być ze stacji ... |
|
|
|
 |
K [Usunięty]
|
Wysłany: 30-10-2006, 18:54
|
|
|
Czyli miałem rację denaturat nie już jest trendy |
|
|
|
 |
kostuch [Usunięty]
|
Wysłany: 31-10-2006, 08:27
|
|
|
Zastanawia mnie to wasze bzdurne gadanie, zbiornik ma 30-60l na pełny zbiornik wlewasz 100-200 ml dunaturatu to teraz powiedzcie mi z czego zostają osady, a co do tych środków to napisz nazwę, a pozatym koszt 3zł a 30zł i efekt ten sam.
[ Dodano: 31-10-2006, 08:30 ]
K napisał/a: | Denaturat to alkohol tylko celowo skażony i zabarwiony. A woda się nie pali może jedynie odparować. Nie wiem w jaką reakcję wchodzi z denaturatem, bo nie jestem chemikiem. Chyba się po prostu miesza i odparowywuje z komory spalania. Tak na chłopski rozum Jedynie ten fiolet nie wiadomo czy nie pozostawia osadu ale przy małej ilości pewnie nie ma to znaczenia. Pozdrawiam | Jak byś był bardziej spostrzegawczy to był skrót myślowy, rozrysuję ci to dunaturat to wódka ok 40%, jak zmiesza się z wodą to robi się wódka o mniejszym procencie w zależności od proporcji, i woda nie odparowuje tylko spala się jako wódka w komorze spalania. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24338 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 31-10-2006, 09:22
|
|
|
no niestety - wódka jest niepalna - spróbuj,
dopiero chyba powyżej 60% lub 80% stężenia alkoholu zaczyna się palić
woda oczywiście odparowuje, nie jest spalana, w silnikach używających alkoholi (naczęściej etanol, alkohol etylowy C2H5OH) do wiązania resztek wody używa się tlenku wapna CaO, który to związek nie jest rozpuszczalny w alkoholu |
|
|
|
 |
Matejko
Mitsumaniak Macho Paczo

Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 7054 Skąd: Calish4nia
|
Wysłany: 31-10-2006, 09:25
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | dopiero chyba powyżej 60% lub 80% stężenia alkoholu zaczyna się palić |
eee 40% krupnik sie poli |
_________________ Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia
dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam |
|
|
|
 |
|