Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[arutio]

Witam ponownie. Mam pytanie jak rozebrać alternator (MD111148) 12V 65A . W poprzednim poście pisałem o moim problemie - że nie mam ładowania akumulatora. Zgodnie z radą od Grzenieka wyjąłem alternator i bez rezultatu próbuję dobrać się do jego wnętrza. Jeśli macie jakieś pomysły jak sprawdzić (np przy pomocy miernika) gdzie jest problem i jak sprawdzić czy to napewno alternator nie ładuje - proszę piszcie.
pozdrawiam,

PS dzieki Grzeniek za wcześniejszą poradę

[plecho1]

Aby dokładnie sprawdzić to najlepiej rozebrać i pomierzyć wszystkie podzespoły.

[arutio]

udało mi się odkręcić 3 śruby mocujące obudowę, ale mogę ją jedynie rozchylić (dalszą rozbiórkę blokują wewnątrz trzy przulutowane na stałe przewody)...nic niepokojącego w środku nie widać, ale nie mam pojęcia jak dobrać się do szczotek itd, a przede wszystkim jak rozłożyć go na częśći bez rozlutowywania tych trzech połączonych na sztywno przewodów...jeśli między nimi można pomierzyć np oporność czy przepływ prądu by sprawdzić czy jest zepsuty bądź ktoś ma pomysł na regenerację alternatora prosze o wpis. Znalazłem na forum już taki wątek ale niestety strona z opisem regeneracji ju ż wygasła

[plecho1]

Przy rozbieraniu tylną część alternatora trzeba zdejmować razem ze stojanem a z drugiej strony musi zostać przednia część z wirnikiem. Inaczej pourywasz przewody wychodzące ze stojana które są przylutowane bądź przykręcone do układu prostowniczego a ten jest przykręcony od środka do tylnej obudowy. Ja przy rozbieraniu trzymam alternator jednocześnie za tylną obudowę i za stojan skierowane do góry i stukam gumowym młotkiem w uchwyt mocujący który znajduje się na części przedniej. Przeważnie wirnik z tylnym łożyskiem łatwo wychodzi z tylnej obudowy. Trzeba pamiętać aby na początku odkręcić szczotkotrzymacz by nie połamać szczotek przy rozbierani, mogą zahaczyć o pierścienie komutatora. Jeśli jednak alternator ma szczotki wewnątrz to nic z nimi nie powinno się stać. A aby dokładnie pomierzyć układ prostowniczy i stojan to trzeba te 3 przewody odlutować od układu prostowniczego.

[arutio]

OK dzięki poradzie, rozebrałem to ustrojstwo. Oczywiście sam nie dałem rady sprawdzić czy alternator jest sprawny i pojechałem do fachowca. Po sprawdzeniu okazało się, ze spalone jest uzwojenie (elektronika ok). Właśnie szukam na allegro dobrego alternatora, ale mam pytanie. Fachowiec stwierdził, że przy tego typu usterce "leci" też regulator napięcia.
Czy to mozliwe?
Gdzie jest regulator napięcia i czy sam jako laik moge go zdemontować?
Czy wymiana samego alternatora bez regulatora napięcia może narazić go na usterkę?
Co mogło być przyczyną "zwarcia" instalacji skoro poleciały te elementy a bezpieczniki wsystkie są ok?
Dużo tych pytań i pewnie skończy sie wizytą o elektromechanika, ale wymianę alternatora chciałem dokonac sam. Dzięki.

[Hugo]

[plecho1]

Jeśli kontrolka ładowanie po włączeniu na zapłon normalnie się zapalała, to jest szansa że regulator jest ok. Regulator, to ten element razem ze szczotkotrzymaczem (szczotkami) i u ciebie jest umieszczony wewnątrz alternatora.

[arutio]

wielkie dzięki Panowie. Zamówiłem dziś alternator...skoro go wyjąłem to pewnie dam rade go założyć...jak będę wiedział więcej napiszę co i jak. Pozdawiam

[ Dodano: 01-10-2011, 17:59 ]
Panowie, a może jakaś rada jak sprawdzić czy alternator ładuje po jego zamontowaniu (chcę uniknąć sytuacji, że rozładuje mi sie "po drodze")

[gitarr]

Cytat:

jak sprawdzić czy alternator ładuje po jego zamontowaniu

Odpalasz auto bierzesz w ręce voltomierz i mierzysz na biegunach akumulatora. Jeżeli napięcie będzie pomiędzy 13,5V a 14,4V to wszystko jest OK

[arutio]

Wielkie dzięki Panowie za pomoc. Alternator wymieniony. Wszystko gra, jest ładowanie (sprawdzone Voltomierzem). Jeździ na gazie i benzynie. Pozdrawiam serdecznie.