Przesunięty przez: Hubeeert 10-08-2006, 12:21 |
Lancer Sedan - czy warto kupić ? |
Autor |
Wiadomość |
Peter [Usunięty]
|
Wysłany: 08-08-2006, 21:33 Lancer Sedan - czy warto kupić ?
|
|
|
Witam
Rozważam zakup Lancera Sedan z silnikiem 1.6 . Moja rodzina posiada już dwa samochody marki Mitsubishi - osobowy - Outlander i ciężarowy Canter. Z obu tych aut jest bardzo zadowolona. Chciałbym zasięgnąć opinii na temat Lancera Sedan. Czy jest to ogólnie mówiąc auto godne polecenia ? (awaryjność, koszta eksploatacji, dynamika jazdy, typowe zalety i wady , znane usterki itp. Będę wdzięczny za wszelkie opinie posiadaczy tego samochodu. |
|
|
|
 |
wichura1
moderator mitsumaniak download manager ;)

Auto: Grandis NA4W 2.4MIVEC LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 105 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 3021 Skąd: Poznań
|
|
|
|
 |
gg66 [Usunięty]
|
Wysłany: 11-08-2006, 14:07
|
|
|
Ja mam Lancerka z 1994r 1.6. 16v tylko że w kombiku autko bezawaryjne, szybkie, naprawde godne polecenia pali mi około 7l/100 km w mieście(w porywach do 10 ale mam ciężką nogę ) jedyny mankament to bagażnik jak na kombii dużo za mały poza tym Misiek jest SUPER! |
|
|
|
 |
Peter [Usunięty]
|
Wysłany: 11-08-2006, 15:17
|
|
|
Mam zamiar kupić zupełnie nowego Lancera 1.6 prosto z salonu. Chciałem się czegoś więcej dowiedzieć na temat tego auta od użytkowników. Dotychczas spotkałem się z samymi pozytywnymi opiniami - dobre zawieszenie, mała awaryjność, bogate wyposażenie w wersji Invite Plus, niezła dynamika nawet przy silniku 1.6. Jeśli możecie dorzucić coś od siebie, będę wdzięczny. Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Jackie
Mitsumaniak Dealer Mitsumaniak

Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 3599 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 11-08-2006, 18:32
|
|
|
Mogę. Piszczące tuleje pozimie (wymiana na gwarancji - 45min. straconego czasu), mało ciekawy design, szare wnętrze. Reszta powyżej oczekiwań jak na tę klasę samochodu. Główna zaleta - święty spokój.
Pozdrawiam |
_________________ Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/ |
|
|
|
 |
Peter [Usunięty]
|
Wysłany: 11-08-2006, 19:42
|
|
|
Rzeczywiście, wygląd wnętrza nie rzuca na kolana - jest trochę za prosto, szaro i monotonnie. To jednak kwestia gustu - być może niektórym taki design się podoba.
[ Dodano: 11-08-2006, 19:52 ]
Czy ktoś wie, dlaczego w samochodach Mitsubishi nie ma fabrycznego radia CD ? Nie wiem, czy tak jest we wszystkich modelach , ale na pewno w Lacerze i Outlanderze. W takich autach dobrej klasy radio powinno być chyba standardowym wyposażeniem. |
|
|
|
 |
Jackie
Mitsumaniak Dealer Mitsumaniak

Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 3599 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 12-08-2006, 09:24
|
|
|
Peter, teraz jak weźmiesz Lancernika to dostajesz Blaupunkta, poza tym jakoś nie wyobrażam sobie, żeby dealer nie dołożył radia do samochodu nawet jak nie ma na nie promocji. Podobnie jest z alarmem. Także nie jest tak źle. Poza tym za zwyczaj fabryczne audio to delikatnie mówiąc szrot więc pozostaj Ci możliwość wyboru co Ci w duszy gra
Pozdrawiam |
_________________ Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/ |
|
|
|
 |
Peter [Usunięty]
|
Wysłany: 12-08-2006, 12:59
|
|
|
Czy ktoś orientuje się jak to jest zakupem aut od brokerów ?
http://piwnikcenter.otomoto.pl/
http://www.auto.cascar.pl
Firma powyżej proponuje auta fabrycznie nowe z innych krajów Unii Europejskiej niż Polska (bezpośrednio od importerów), gdzie poniekąd są one znacznie tańsze w zakupie. Na przykład Lancer w dowolnej wersji wychodzi u nich o ok. 6000- 8000 zł mniej niż u polskich dealerów. Cena uzwględnia transport auta do Polski. Firma twierdzi, że polskie serwisy Mitsubishi mają obowiązek honorować gwarancję, jeśli auto jest zakupione w jednym z krajów Unii Europejskiej (np. Estonia) . Co o tym sądzicie ? Przyznam, że niewiele wiem na ten temat i podchodzę trochę sceptycznie do takich propozycji. Ceny jednak wydają się kuszące.
[ Dodano: 12-08-2006, 13:16 ]
Jeszcze jedna sprawa. Czy w Lancerach istnieje w ogóle możliwość podrasowania silnika ? Jednostka ta podobno nie jest specjalnie wysilona i posiada zapas mocy. |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 12-08-2006, 13:53
|
|
|
Ad brokerów - nie jest to tak wesoło z gwarancją - niech się Jackie wypowie.
Ad rasowania silnika - mozna ale ingerencja w silnik = utrata gwarancji. |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
macia
Mitsumaniak

Auto: Outlander 2.4 cvt 2010
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 03 Lip 2006 Posty: 3163 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 12-08-2006, 14:23
|
|
|
Peter - miałem okazję przyjrzeć się lancerowi w wersji 2.0 litra bodaj invite jest oznaczona. Piękne felgi, skóra na kierownicy,gałce biegów. Cena po jakichś zniżkach naprawdę była dobra(w porównaniu do słabszych wersji). 136KM i jeszcze ten czerwony kolorek... Polecam |
|
|
|
 |
Jackie
Mitsumaniak Dealer Mitsumaniak

Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 3599 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 12-08-2006, 15:11
|
|
|
Z gwarancją jest tak, że nalezy ją przedłużyć w Polsce, co za tym idzie samochód musi mieć zrobiony przegląd 0 zgodnie z polskimi normami. Jeżeli tego nie ma na gwarancji możesz go serwisować....w Estonii Nie polecam i to nie tylko dlatego, że jestem dealerem ale także dlatego, żeby później nie było, że serwisy w Polsce są be. Jak masz taki samochód raczej na zniżki serwisowe nie masz co liczyć w Polszy więc i tak wyjdziesz na swoje. Nie mówię już MAP (assistance) na terenie Polski możesz się spotkać z kłopotami.
Co do silnika - to jest samochód wolnossący czyli wydasz kupę kasy a efekt będzie mizerny i tracisz gwarancję - nie ma sensu.
Co do cen za nowy samochód - napisz mi PW jakie chcesz auto, może coś się wymyśli
Pozdrawiam |
_________________ Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/ |
|
|
|
 |
Peter [Usunięty]
|
Wysłany: 12-08-2006, 15:36
|
|
|
Dzięki Jackie za odpowiedź. Prawdę mówiąc podejrzewałem, że sprawy mogą nie wyglądać tak różowo jak chce tego broker. Zresztą raczej nie zdecydowałbym się na taką formę zakupu - jak dla mnie za duża niewiadoma. Trochę śmieszy mnie polityka tej firmy: idź obejrzyj auto u polskiego dealera, niech ci doradzi, zdecyduj się na konkretną wersję, a potem zamów u nas. Tak to można streścić - dosyć żałosne. I te opowieści o niesłychanej pazerności polskich dealerów oraz wygórowanych wyobrażeniach Mitsubishi o zarobkach Polaków. |
|
|
|
 |
Jackie
Mitsumaniak Dealer Mitsumaniak

Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 3599 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 12-08-2006, 15:41
|
|
|
wpadnij na zlot to pogadamy o pazerności Na razie większość z nas ledwo wychodzi na swoje (o ile wychodzi ) i jakoś nie widzę, żeby MMC się rozbijało Evo i pajerakami
Pozdrawiam |
_________________ Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/ |
|
|
|
 |
Peter [Usunięty]
|
Wysłany: 12-08-2006, 15:54
|
|
|
Postram się wpaść. Mam nadzieję, że swoim nowym Lancerem. Taka trasa dobrze mu zrobi na dotracie silnika. Pozdrawiam
[ Dodano: 12-08-2006, 15:57 ]
Macia - wolałbym oczywiście Lancera 2.0 136 KM, ale raczej nie będzie mnie na niego stać. I tak muszę wziąść jakiś kredyt na część ceny samochodu. |
|
|
|
 |
gregorbu [Usunięty]
|
Wysłany: 12-08-2006, 17:48
|
|
|
Peter napisał/a: | Postram się wpaść. Mam nadzieję, że swoim nowym Lancerem. Taka trasa dobrze mu zrobi na dotracie silnika. Pozdrawiam | Przyjedź z kimś, a od Jacka wyjedziesz swoim Lancerem. Nie to żebym reklamował tego dilera, ale zakup auta właśnie u niego może się wydać suma sumarum interesującą propozycję. Jakaś promocja, zniżki na serwis czy coś w tym stylu... Broker tego nie zagwarantuje. Poza tym jako sprzedawca ściśle powiązany z marką nie może się w razie (odpukać) najmniejszych kłopotów do Ciebie odwrócić tyłem. No i w razie czego wiesz kogo w tyłek kopnąć. Dobrze mówię, Jackie? |
|
|
|
 |
|