Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[zakis77]

Witam wszystkich.Mam problem.Nie mogę odpalić pajero.Brak wcześniej jakichkolwiek zakłóceń w pracy silnika.Przyjechałem z pracy zgasiłem i na drugi dzień nie mogłem go odpalić.Filtr paliwa nowy przejechane na nim jakieś 500km.Po sprawdzeniu układu paliwowego,powietrze w układzie.Po telefonie do ZbyszkaM2 i jego sugestii, ominąłem rzeczną pompkę paliwa zakładając tymczasowo filierek paliwa przelotowy.Po tym zabiegu za cholerę nie mogę go odpalić.Próba zapalenia samochodu wygląda tak , że jak przekręcam kluczyk i gaśnie kontrolka świec startuje i jest jakby pojedynczy zaskok silnika.Dłuższe kręcenie objawia się tym ,że samochód chce zapalić ,wyraźnie słychać zaskakiwanie silnika tylko że zaskoczyć nie może.Wygląda to tak jakbyście próbowali zapalać zapowietrzonego diesla.Jestem za granicą i w piątek muszę być na 100% w kraju.Kupować bilet na autobus i szukać nowej pompy ,czy kręcić aż zapali.Jeszcze raz podkreślam ,że przy dłuższym kręceniu samochód ma"wielkie chęci zapalić", tylko nie do końca może.Wszelkie sugestie mile widziane.Pozdrawiam

[zbyszekm2]

Zasil pompę z banki. np 5l. i zobacz czy zaskoczy?
Czyli wąż zasilający pomp ten co biegnie od filtra włóż do bańki ( może być za krótki więc postaraj eis tako ok 1 m)
A najlepiej zadzwoń.