Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Outlander 2.2 DiD a 2.2 DiD Mivec
Autor Wiadomość
borsak1 
Forumowicz
2.2D MiVEC Intense+

Auto: Outlander II
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 542
Skąd: Sulejówek
Wysłany: 28-09-2013, 19:15   Outlander 2.2 DiD a 2.2 DiD Mivec

Pewnie niektórzy już wiedzą że mój misiek zaginął :( , w związku z tym dziś miałem do pokonania trasę Przemyśl - Wawa i za 2 godziny Wawa - Przemyśl Outlanderem ojca 2.2 DiD. Po dzisiejszym dniu zrozumiałem dlaczego kolega @rezon czy @mitsu00 narzekali niejednokrotnie na swoje misiaki. Zacznijmy od najprostrzej rzeczy, niby tak oczywistej a jednak nie do końca nazywa się "przyjemność z jazdy". Czysty misiek 2.2 DiD bez Mivec-a ma się ni jak do tego pojęcia. Pomijam to że w swoim starym wyprzedając zastanawiałem się nie czy zdąrzę tylko czy wyprzedzę 3 czy 4 samochody, w czystym 2.2 niestety nie zastanawiamy się czy 3,4 tylko czy zdąrzymy. Lubię jeździć szybko może stąd mam wiele zdjeć pamiątkowych, czysty 2.2 nie nadaje się do szybkiej jazdy, niestety oddałbym cały bagażnik za możliwość ciśniecia pedału i poczucica jak mnie gniecie w fotel, czyste 2.2 nie oferuje takiej możliwośći. Kolejna dolegliwość zawsze zastanawiałem się dlaczego każdy płacze że w outku jest głośno, u mnie było cichutko potężny moment obrotowy i zupełnie nie diezlowska kultura pracy silnika powoduje że ja nie słyszałem silnika nawet przy 220 km na godzinę, owsze dawało się odczuć szum powietrza przy takiej prędkości ale to uznaję za normę przy rozmiarach budy outlandera. W czystym 2.2 niestety aby poczuć odrobinę przyjemności pedał trzeba dusić w podłogę a silnik wyje jak zarzynany wieprz. Mitsu00, rezon teraz wiem o czym pisaliście wspominająć że w outku jest głośno, powiem tyle w czystym 2.2 jest CHOLERNIE głośno.

Podsumowując jeśli ktokolwiek zastanawia się nad 2.2 DiD a 2.2 DiD Mivec, niech zrezygnuje ze skóry, nawigacji, 7 miejsc, zapasówki, kierownicy ale nie z dopisku Mivec. To tak jak porównywać poloneza z 1990 z jakąś astrą z 2000, nistety przepaść. Osobiście gdybym miał (dziś) wybór 2.2 Did full wersja i super cena a 2.2 Did Mivec z uboższym wyposażeniem nawet 5 sekund bym się nie zastanawiał. Czyste 2.2 nie nadaje się do ciągnięcia tej budy więc nie wiem jak ktoś z mitsubishi wpadł na pomysł że 2.0 DAS AUTO sobie z tym poradzi, aż płakać się chce. Kupowanie 2.0 czy 2.2 po to ażeby go za chwilę chipować i robić sprzęgło chyba mija się z celem. Bo nawet gdy zyskamy tą moc niestety nie pozbędziemy się paskudnego wycia silnika gdy chcemy wcisnąc pedał gazu czy wyprzedzić cokolwiek. Na koniec powiem tyle rozumiem teraz osoby piszące o tym że Outlander jest głośny w środku, on nie jest głośny on wyje jak zarzynane prosie !!!
Gdybym miał dziś kupić Outlandera z 2.2 DiD to wolałbym coś innego, Mivec-a chętnie ale czystego nigdy.

p.s @rezon wiem ze miałeś 2.0 na sterydach, chodziło mi o to jak wspominałeś o tym że w Outku jest cholernie głośno, teraz się z tym zgodzę podpiszę się nawet obiema rękami.
_________________
szerokości wszystkim i sobie :)
 
 
regon 
Forumowicz


Auto: MO II, 2,4 - już nie
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 419
Skąd: Wawa
Wysłany: 28-09-2013, 19:41   

a 2,4 benzynka jest jeszcze lepszy :lol:
_________________

 
 
borsak1 
Forumowicz
2.2D MiVEC Intense+

Auto: Outlander II
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 542
Skąd: Sulejówek
Wysłany: 28-09-2013, 20:08   

@regon nie miałem okazji bujać się benzyną 2.4 ale bujałem się benzyną 3.0 z automatem z USA, szczerze szału nie ma, ale może dlatego ze to wersja USA i z tym "niedorobionym" automatem była.

Ale zgodnie ze specyfikacją on ma słabszy moment obrotowy i na pewno trzeba go bujać bardziej, tu pojawia się pytanie co słyszymy w środku, aczkolwiek nie jeździłem nie porównam.

Swoją drogą OIII musi być ciekawy, niedość że wygląda jak mydelniczka to jeszcze stare silnik diesla :)
_________________
szerokości wszystkim i sobie :)
 
 
rezon 
Mitsumaniak

Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 4689
Skąd: RZ
Wysłany: 29-09-2013, 10:57   

regon napisał/a:
a 2,4 benzynka jest jeszcze lepszy
tylko pod względem hałasu. Dynamika żadna, zużycie paliwa woła o pomstę green'ów ;)
_________________
był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC
 
 
regon 
Forumowicz


Auto: MO II, 2,4 - już nie
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 419
Skąd: Wawa
Wysłany: 29-09-2013, 11:14   

zużycie fakt większe niż ropy ale dynamika o wiele lepsza niż u traktora. samochód służy nie tylko do ciągnięcia przyczepy ale również do bezpiecznej jazdy (wyprzedzanie) i przyjemności. A jak sobie przypomnę wasze narzekanie na moc, dwumasę, sprzęgła,, wtryskiwacze, zamarzające paliwo, hałas (nie chce mi się wszystkiego wymieniać) to sorry miałem wrażenie, że mam inny samochód.
_________________

 
 
gregter 
Forumowicz


Auto: Outlander 2.4 benzyna 2010
Kraj/Country: Australia
Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 58
Skąd: Melbourne
Wysłany: 29-09-2013, 11:26   

regon - masz racje , samochod to cos co ma sluzyc do przyjemnej jazdy i OT2 z 2,4 do tego wystarcza, a o tych z "dynamiczna" jazda czyta sie czesto nekrologi. Ale zeby to zrozumiec trzeba pojezdzic kilkadziesiat lat , doswiadczyc wielu sytaucji na drodze i zrozumiec do czego tak naprawde sluzy samochod na publicznej drodze.
Ostatnio zmieniony przez gregter 29-09-2013, 11:56, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Komandor 
Mitsumaniak

Auto: OII 2.4 cvt, Romet Ogar 125 ;)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 493
Skąd: Z morza
Wysłany: 29-09-2013, 11:44   

borsak1 napisał/a:


Ale zgodnie ze specyfikacją on ma słabszy moment obrotowy i na pewno trzeba go bujać bardziej, tu pojawia się pytanie co słyszymy w środku, aczkolwiek nie jeździłem nie porównam.



Moment ze specyfikacji jest momentem silnika, pomiedzy silnikiem a kolami jest przekladnia wiec rożnica momentu uzytecznego na kolach nie jest juz tak duza jak na papierku.

pozdro
_________________
Wolność ma zapach benzyny...
 
 
mitsu00 
Mitsumaniak

Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 4355
Skąd: Sztokholm, Szwecja
Wysłany: 29-09-2013, 12:09   

borsak>> Ten HDI ktorym jechales to byla wersja z automatem czy w manualu? Bo jesli z automatem,to w 100% podpisuje sie pod tym co powiedziales. Skrzynia odejmuje mnostwo mocy i elastycznosci temu silnikowi. W manualu 2.2 naprawde nie jest zawalidroga. Nawet patrzac na dane momentu obr. pomiedzy Mivec a HDI to jest to wartosc identyczna w standardzie, czyli 380Nm. Mivec:iem nie jezdzilem, wiec sie nie wypowiem, ale i pedekiem, i 3.0 benzyna w automacie, no i francuzem przed i po wirusie 195KM i 440Nm. Ta ostatnia wersja lata :mrgreen:
_________________
Pozdrawiam

Dominik
 
 
 
rezon 
Mitsumaniak

Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 4689
Skąd: RZ
Wysłany: 29-09-2013, 14:20   

gregter napisał/a:
regon - masz racje , samochod to cos co ma sluzyc do przyjemnej jazdy i OT2 z 2,4 do tego wystarcza, a o tych z "dynamiczna" jazda czyta sie czesto nekrologi. Ale zeby to zrozumiec trzeba pojezdzic kilkadziesiat lat , doswiadczyc wielu sytaucji na drodze i zrozumiec do czego tak naprawde sluzy samochod na publicznej drodze.
żeby przyjemnie się jeździło to trzeba mieć też coś pod butem, aby przy każdym wyprzedzaniu nie redukować biegów lub nie słuchać wyjącego automatu. Jeżdżę już kilkadziesiąt lat, doświadczyłem wielu sytuacji na drodze i samochód służy mi do przemieszczania się z punktu A do punktu B po drogach publicznych. 2,4 bardziej dynamiczny od traktora - tak, z pedałem w podłodze. 3,0 czy tak jak pisze mitsu00 traktor z 195KM, ew. faktycznie Mivec to są minimalne silniki aby w miarę przyjemnie jeździć Outkiem. Reszta - daje radę. BTW ceny części do japońskiego diesla skutecznie zniechęcają do myślenia o nim.
_________________
był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC
 
 
regon 
Forumowicz


Auto: MO II, 2,4 - już nie
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 419
Skąd: Wawa
Wysłany: 29-09-2013, 16:45   

rezon napisał/a:
2,4 bardziej dynamiczny od traktora - tak, z pedałem w podłodze.

po to jest pedał gazu. Nie brakowało mi w nim nigdy mocy, oprócz wciskania gazu jest jeszcze coś ważniejszego - umiejętność jeżdżenia i przewidywanie co się może zdarzyć na drodze (doświadczenie) nie licząc pecha. Z pkt a do pkt b można jechać z przyjemnością albo bez (traktor), ja wybieram jednak satysfakcję.
_________________

 
 
Komandor 
Mitsumaniak

Auto: OII 2.4 cvt, Romet Ogar 125 ;)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 493
Skąd: Z morza
Wysłany: 30-09-2013, 00:06   

Wyjący (podobno) automat blednie w porównaniu do PD. Producent powinien wyposażać traktora w komplet ochronników słuchu :lol: PSA nie jeździłem, może jest lepiej.
_________________
Wolność ma zapach benzyny...
 
 
rezon 
Mitsumaniak

Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 4689
Skąd: RZ
Wysłany: 30-09-2013, 08:54   

Komandor napisał/a:
Wyjący (podobno) automat blednie w porównaniu do PD. Producent powinien wyposażać traktora w komplet ochronników słuchu :lol: PSA nie jeździłem, może jest lepiej.
CO do wrażeń słuchowych to niewątpliwie masz rację :) Zamiast ochronników słuchu wystarczyłoby pewnie trochę mat tłumiących zamiast styropianu i już byłoby znacznie ciszej ;) Jednak wolę silniki, w których aby się toczyły nie trzeba kręcić pod czerwone pole jak wolnossące benzyny. PSA jeździłem, podobnie jak japońskim 2,2. Ten ostatni wypadał zdecydowanie najlepiej. Nie wiem jak zużycie paliwa, ale kultura pracy była bardzo podobna do benzynowego przy bardzo silnym dole - jak to w turbodieslach.
_________________
był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC
 
 
borsak1 
Forumowicz
2.2D MiVEC Intense+

Auto: Outlander II
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 542
Skąd: Sulejówek
Wysłany: 30-09-2013, 08:55   

Mitsu00 2.2 DiD z manualem, jest głośno w środku, nie da się ukryć że to diesel. W Mivec-u nie słyszyszysz silnika. Nie podejrzewam aby wytłumienie po lifcie było lepsze bo silnik na zewnątrz pracuje bardzo cichutko naprawdę niewiele głośniej niż benzyna.
Dlatego też nie moge pojąć jak można było zrobić takie cacko i nie wepchnąć go do nowego OIII, dla samego silnika warto by go było kupić a tak mało tego że wygląda jak mydelniczka to jeszcze te silniki. Nie wątpię że czysty DiD na sterydach również daje radę, ale w baku pewnie wir, dodatkowo ten hałas.

OIII kusi ceną i wyposażeniem weźmy OIII z ksenonami (chyba intense +) 128 tys. a weźmy RAV-4 z ksenonanami minimum 141 tysięcy, dodatkowo Outek jest z deczka większy. Tutaj przypomina mi się narzekjanie na to ze OII ma kiepskie wyposażenie, szczególnie nie miał klimy dwustrefowej, jakby to było najważniejsze bo rozumiem ze np. kolega rezon jadąc z żoną ma u siebie w Skodzie ustawione 16 st. a małżonka 22 st :P .

regon napisał/a:
zużycie fakt większe niż ropy ale dynamika o wiele lepsza niż u traktora.
- porównaj dynamikę z Mivec-iem, nie z traktorem myślę że to wypadłoby ciekawie. Swoją dorgą musze się kiedyś przejechać czymś z BENZIN :)

Outek w stosunku do ceny miał bardzo dobre wyposażenie rozeznając teraz rynek w poszukiwaniu nastepcy widać to gołym okiem.
_________________
szerokości wszystkim i sobie :)
 
 
rezon 
Mitsumaniak

Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 4689
Skąd: RZ
Wysłany: 30-09-2013, 13:18   

borsak1 napisał/a:
W Mivec-u nie słyszyszysz silnika.
bez przesady - nie miałem żadnego problemu aby go słyszeć nawet na biegu jałowym. Wyciszenie Outka było i jest beznadziejne. W porównaniu do 2.0DiD był to oczywiście ogromny skok jeśli chodzi o kulturę pracy czy dynamikę, ale przy niemal całkowitym braku mat tłumiących to jednak było go wyraźnie słychać. Ceny części powalają - tarcza sprzęgła jedyne 11kzł ;) Zużycie paliwa traktora po wirusach było mniejsze niż przed - przynajmniej u mnie.
Jeśli chodzi o klimę - to najbardziej wkurzała mnie jej histereza ok. 4 st. a nie to, że była jednostrefowa. Najpierw zimą grzał jak wściekły, później chłodził wnętrze i tak przez 50km aż udało mu się zrównoważyć. Wiatraczek a'la Słodowy poprawiał sytuację, ale i tak daleko było do przyzwoitego działania. Fajne rozwiązanie przy takiej kubaturze to również nawiewy na tył nie tylko po nogach tylko w słupkach - w Outku niestety tego nie ma. Swojego S2 w czterołapie mam za cenę znacznie niższą i znacznie lepszym wyposażeniu. Komfort jazdy jest nieporównywalny, a i kierownicy nic mi nie wyrywa. Ale to nie diamentowe Mitsu tylko byle jaka kura. BTW ostatnio jakoś dziwnie znajome nicki pojawiły się na superbclub.pl :) Widocznie w czasach kryzysu biżuteria przegrywa z kurami ;)
_________________
był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC
 
 
borsak1 
Forumowicz
2.2D MiVEC Intense+

Auto: Outlander II
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 542
Skąd: Sulejówek
Wysłany: 30-09-2013, 14:16   

@rezon widze że pijesz do mnie, nie na forum skody nie zglądam, na razie oscyluje pomiecy BMW a Audi pojawia sie też i 3 diamenty. Co do Twojego "bez przesady" - co do wyciszenia pewnie mas zrację, ale silnik Mivec-a pracuje tak cichoo jak benzyna. Zapytam dalej zrobiłeś w tym samochodzie trasę przynajmniej 100km, mam na myśli Mivec-a ?
Z tego co pamiętam nie więc nie wiem po co się wypowadiasz w materii porównania z Mivec-iem, ja nie wypowaidam się na temat BENZIN bo nie miałem okazji tym się bujać.
_________________
szerokości wszystkim i sobie :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.