Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

mlun · Wysłany: 18-01-2007, 22:24 **[Cari]Nowe drzwi czy robić?**

Witam,ostatnio matka wjechała Cari w słupek czego ekefektem są uszkodzone drzwi od kierowcy(nie pytajcie jak to zrobiła:P).Są wgniecione prawie na całej długości na dole.No i teraz moje pytanie.Co się bardziej opłaca bo widziałem że drzwi można za 200-300zł kupić a podejrzewam że naprawa + lakierowanie wyjedzie dużo więcej(choć moge się mylić bo nie mam pojęcie ile teraz taka robota kosztuje,jutro własnie mam się zamiar dowiedzieć ale i tak sądze że więcej).Co wy byście zrobili?

slo_mo · Wysłany: 19-01-2007, 13:29

Naprawa i lakierowanie uszkodzonych drzwi = 300-400zł.
Kupno nieuszkodzonych drzwi, tak jak piszesz, 200-300zł i lakierowanie 300-400zł = ~700zł.
Sam sobie odpowiedz co się bardziej opłaca :wink:

tomaszu · Wysłany: 19-01-2007, 18:33

mam alergie na szpachle.czasem warto odzalowac pare stow wiecej i miec zrobione na cacy.kup drzwi w dobrym stanie i pomaluj.

mlun · Wysłany: 19-01-2007, 21:58

A czemu lakierownie? Jesli kupie taki samo kolor i to dopiero co zdjete to co bezbarwnym jeszcze lecieec zby odcien dobrac?

tomaszu · Wysłany: 19-01-2007, 22:08

jesli dobirzesz taki sam kolor i odcien to masz farta.ostatnio kolega kupil drzwi do colta w takim samym kolorze i pasuje jak z fabryki.jak drzwi dobrze przeorane unikaj szpachli jak zarazy.jak zechcesz sprzedac od razu poznaja szpachlowanie.nie rob kwasu.

stanik · Wysłany: 19-01-2007, 23:31

dobrać kolor to nie taka prosta sprawa, ponieważ jedno auto mogło być garażowane a drugie stało pod chmurką i po kilku latach odcień lakieru na jednym (tym spod chmurki) będzie (a przynajmniej powinien byc) bardziej wypłowiały niz na tym garazowanym. Albo jak ktos bardzo dbal o lakier, pastowal to jego odcien lakieru tez bedzie bardziej intensywny niz na takim o ktorego sie nie dbalo.
A co do szpachli... Przeciez jak kupi drzwi i nie uda sie dobrac odcieniu lakieru i trysnie lakierem, to tez kazde lepsze urzadzenie wykryje ze lakier jest innej grubosci, pomijajac juz fakt ze zadko, bardzo żadko udaje sie polozyc lakier tak aby wygladal jak fabryczny, zawsze gdzies jest widac ze jest lakierowany. Ja bym chyba wybral opcje robienia swoich bo nie widze jakis specjalnych plusow tej drugiej opcji.
Pozdrawiam

mlun · Wysłany: 20-01-2007, 09:56

Wczoraj znajmoy mechanik dał mi namiar na podobno"dobrego lakiernika" powiedzial ze w granicach 300 może zrobi więcj chyba bedziemy je robic.

slo_mo · Wysłany: 20-01-2007, 11:29

Przecież nawet jak kupi nowe używane drzwi to na 100% i tak dobry lakiernik położy trochę szpachli żeby wyrównac powierzchnię.
Tak czy inaczej i tak mając miernik grubości lakieru wyjdzie, że z drzwiami było coś robione. Przed naprawą sugerowałbym zrobić serię zdjęć, żeby pokazać że drzwi były robione po niegroźnej stłuczce - na pewno przydadzą się przy sprzedaży auta!

Hugo · Wysłany: 20-01-2007, 14:36

W poprzednim Colcie wymieniałem przedni zderzak (plastikowy od Lancera) i nie wspominając o kolorze odcień był identyczny :mrgreen:

(niektórzy się pytali co jest z tym przodem, że wygląda ładniej). Później kupiłem kompletną tylną klapę i po spolerowaniu całego auta odcień znów identyczny :mrgreen:

. Żadnego lakierowania niczego nie było, więc wystarczy cierpliwie poszukać.

mlun · Wysłany: 20-01-2007, 15:33

Zobaczymy,poszuakm troche a jak nie to znajde lakiernika i będzie robił ale to jeszcze nie teraz. Musze umyć furke i faktycznie zrobic te zdjęcia żeby wrazie czego pokazać że to nie było coś groźnego tylko parkingowe"niedopatrzenie".