hodowanie usterki |
Autor |
Wiadomość |
wojmi1
Mitsumaniak lancer kombi i gal

Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 1579 Skąd: Oswiecim-Piotrowice
|
Wysłany: 09-12-2006, 21:12 hodowanie usterki
|
|
|
to beda przemyslenia diagnostyczne tak dla praktyki dlatego żądam czynnego udzialu a ze dzial ogolny to mozemy sobie pouzywac --- OK
[ Dodano: 09-12-2006, 21:17 ]
Wiec mam obecnie bardzo dziwna usterke z tych zlosliwych: podczas jazdy zdarza sie zgasniecie silnika mimo wcisnietego pedalu gazu jest to o tyle dziwne ze praktycznie wychwytywane na obrotomierzu ktory resguje opadnieciem na dol --ale slychac przekaznik swiatel cykniecie jak po zgaszeniu silnika mkrotkie przechodza na pozycyjne. przerwa w pracy trwa ok 0.5 s i jest wyjatkoweo losowa ale nie czesciej jak co 1,5 godziny pracy |
_________________ lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33 |
Ostatnio zmieniony przez tomusn 09-12-2006, 21:28, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
BUBU
Mitsumaniak Partyzant

Auto: Endeavor
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Sie 2006 Posty: 1548 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 09-12-2006, 23:13
|
|
|
Wojmi w moim starym colciku (1980 1.4) miałem dokładnie ten sam przypadek , co się na wq....iałem to moje , kombinowałem jak koń pod górę , aż jednego pięknego dnia siedząc z piffkiem nad otwartą maską doznałem olśnienia tzn. odkręciłem przewód masowy od karoserii i porządnie wszystko przeczyściłem , nasmarowałem wazelinką i problem zniknął jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki,czasem jeszcze warto klemy w aku przeczyścić i nasmarować , szczególnie przed zimą.
Aktualny mój lancernik chyba mnie kocha i ja jego z wzajemnością bo coś mi nie szwankuje , nie licząc delikatnego brzęczenia linek od szyb w drzwiach (ale myślę że misia po nich pogłaskam na wiosnę bo na razie nie chce mi się )
Pozdrowienia |
|
|
|
 |
wojmi1
Mitsumaniak lancer kombi i gal

Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 1579 Skąd: Oswiecim-Piotrowice
|
Wysłany: 10-12-2006, 01:57
|
|
|
BUBU, dzieki za rade i reakcje to sa wlasnie takie dziwa cos se zaszumi a masa i klemy jutro napewno przeczyszcze - specjalnie nie podaje typu/1.5c12 90r/ bo skupiam sie na problemie hodowania i dochodzenia |
_________________ lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33 |
|
|
|
 |
BUBU
Mitsumaniak Partyzant

Auto: Endeavor
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Sie 2006 Posty: 1548 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 10-12-2006, 02:25
|
|
|
Wojmi jaby nie pomogło to zajrzyj do komory pływakowej w gaźniku , mimo filtru paliwa też tam pewne syfy potrafią się zbierać i przytykać wypływ paliwa (o cewkę nie pytam bo pewnie sprawdzałeś ,i kopułkę aparatu zapłonowego też)
Jakby co to będziemy myśleć dalej Mam nadzieję że nie będziesz musiał dalej tego tematu drążyć
Pozdrowienia |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21949 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 10-12-2006, 13:43
|
|
|
Cichaczem śledzę uważnie ten temat, bo mam to samo
Ale tylko i wyłącznie na zimnym silniku, czyli podczas pierwszych 3-4 km jazdy. |
|
|
|
 |
wojmi1
Mitsumaniak lancer kombi i gal

Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 1579 Skąd: Oswiecim-Piotrowice
|
Wysłany: 11-12-2006, 12:44
|
|
|
Jako wzorcowy hodowca przyjmuje nastepujaca procedure :
1 zagrozenie podczas duzszych wyjazdow skala 1-10 wynik 2
2 zagrozenie dla silnika i innych skala j. w. wynik 1
3 poglebianie usterki wynik1
4 koncepcja brak wynik 0 |
_________________ lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21949 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 11-12-2006, 13:20
|
|
|
wojmi1 napisał/a: | 4 koncepcja brak wynik 0 |
Przyczyna musi leżeć w układzie zapłonowym. ja wymieniłem wszystko co się dało oprócz aparatu zapłonowego. Jak na razie usterki się nie pozbyłem. |
|
|
|
 |
wojmi1
Mitsumaniak lancer kombi i gal

Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 1579 Skąd: Oswiecim-Piotrowice
|
Wysłany: 13-12-2006, 08:42
|
|
|
Hugo, niestety temperatura i wilgotnosc odstraszaja mnie od sekcji ale pkt 3 zwieksza sie czestotliwosc raz dziennie na odcinku 40km musze stanac auto gasnie ja wypalam szluga potem ono odpala
i jadziem dalej. Cos faktycznie od strony sterowania zaplonem zgasnie i nie odpala mimo ze samochod sie toczy na biegu i na rozruszniku dopiero po przerwie /uklad bez LPG/ zaczynam myslec o ecu
no ale ok 12 dzisiaj bedzie cieplej wiec ........ |
_________________ lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24327 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 13-12-2006, 09:19
|
|
|
koledze w Poldku tak auto stawalo, 5 minut czekania i odpalal - okazalo sie, ze za malo plynu w ukl. chlodzenia i parownik zamarza, po 5 minutach odmarzal i w droge |
|
|
|
 |
BUBU
Mitsumaniak Partyzant

Auto: Endeavor
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Sie 2006 Posty: 1548 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 13-12-2006, 09:22
|
|
|
Wojmi sprawdzałeś kopułkę aparatu zapłonowego ?
Na stykach potrafi zgromadzić się coś w rodzaju nagaru który potrafi skutecznie blokować przeskok iskry.
Pozdrowienia |
|
|
|
 |
Sauron [Usunięty]
|
Wysłany: 13-12-2006, 14:15
|
|
|
Gdyby był to jak ktoś napisał syf w komorze pływakowej to auto TYLKO by gasło,podobnie z zapłonem,jeśli jednak przełącza światła z mijania na pozycje i słychaj pstryk przekaźnika pompy( jak domniemam) to ewidentna wina albo stacyjki,albo połączenia kostki stacyjki z wiązka auta.Proponowałbym tam skierować orężę do czyszczenia styków.Właściwie tylko stacyjka łączy sprawe gaśnięcia świateł,wyłączenia pompy paliwa i zgaszenie silnika...
Proszę nie bić jeśli się myle... |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21949 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 14-12-2006, 12:42
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | koledze w Poldku tak auto stawalo, 5 minut czekania i odpalal - okazalo sie, ze za malo plynu w ukl. chlodzenia i parownik zamarza, po 5 minutach odmarzal i w droge |
To u mnie odpada. Poziom płynu OK. |
|
|
|
 |
wojmi1
Mitsumaniak lancer kombi i gal

Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 1579 Skąd: Oswiecim-Piotrowice
|
Wysłany: 14-12-2006, 16:32
|
|
|
Krzyzak u mnie tez ten lancer bez LPGBUBU, zrobilem sprzwdzilem b /zmian.
Sauron, silnik gasnie slychac pstryk - mysle ze swiatla przechodza ...... ale faktycznie moze byc cos z przekaznikiem tylko czy ktory jest od pompy paliwa /silnik 4g15 i -z wtryskiem 8v/ /nadwozie c12 czyli lancer kombi rok 90/ awaria przypomiona zachowanie przy gazniku zamaly poziom paliwa - czyli auto przy wiekszym poborze gasnie ale na gazniku jak nie wcisniesz sprzegla auto szarpie odpala - toczac sie. Jutro rozkopie instalacje elektryczna stacyjki i posprawdzam przekazniki moze ma ktos opis
1 uklad paliowy
2 uklad elektryczny
3 uklad czujnika obrotu walu
[ Dodano: 15-12-2006, 18:43 ]
stoje bez mozliwosci jazdy tzn odpala losowo raz po 10 probach a innym razem po godzinie stania w trasie
mam nastepujace pytania:
/ krotki opis samochodu rocznik 90 kombi lancer silnik 4g15 v8 wtrysk przebieg ok 130 tys czyli malutki benzyna brak lpg/
przekazniki pytania
1 w kabinie pod kokpitem zgrubsza na srodku do czego sluzy /praktycznie nad eku ---
2 w kabinie w skrzynce bezpiecznikowej od lewej od gory pierwszy okragly 2 okragly 3 brak pod nim 4 okragly
3 w komorze silnika / lewa strona auta/ omron dochodzi do niego wtyczka dwa piny
4 gdzie jest ten od pompy paliwa
jak wyglada uklad zasilania czyli:
1 co zalancza pompe gdzie jest przekaznik
2 pompa paliwa czy ma zabezpieczenie termiczne albo cisnieniowe
3 gdzie jest kruciec pomiaru cisnienia listwy wtryskowej albo jak ecu to widzi jak to sie reguluje
[ Dodano: 15-12-2006, 19:02 ]
teraz tak jak pisze Hugo czyli ---uklad zaplonowy
cewka podlaczona jest na dwuch pinach
podejrzenia co do cewki awarja nastepuje zazwyczaj po uplywie ok 10 lub 30 minut od odpalu
niestety nie jestem w stanie sprawdzic czy mam iskre -- jestem w trakcie awarii sam
aparat zaplonowy to szesc pinow chyba z power tranzystorem wchodzi do niego wiazka przewodow od strony silnika
kopulka palec przewody w/n sprawdzone jedyna uwaga ze jak jest wszystko ok to silnik na luzie moge rozpedzic do ok 6800 rpm
awaria ma wieksze prawdopodobienstwo przy obrotach ok 2000 rpm w czasie jazdy
---------- wracajac do ukladu zasilania jakie jest cisnienie w listwie wtryskowej i w ktorym momencie rozruchu pompa zaczyna pracowac czy przy czy po przekreceniu klucz w pozycje jazda czy przy pozycji start -rozrusznik czy dopiero po odpale dlatego sie pytam co ja wlancza
uwagi co do ecu mam wymienione kondziole po ostatniej inspekcji wszyskie /wymienial poprzednik/
wygladaja dobrze nie rozlane nie przegrzane ktos je okleil silikonem szarym montarzowym
[ Dodano: 17-12-2006, 19:31 ]
po sekcji aparatu okazalo sie ze aparat posiada 4 przewody a w srodku uklad optyki czyli czujnik walu
1 niestety jakis /poprzednik/ paprok procz wymiany diod odbiorczych rozgrzebal i *auto cenzura* /to mnie uspakaja/ i przegrzal wyprowadzenia z plytki elektronicznej znalazlem zimny lut na 3 nuzce ukladu
jedynie probny rozruch moze to potwierdzic-- miejsce awarii
2 sam niestety nie dysponowalem dobra lutownica musialem wlutowywac sie smd zwykla sredniej wielkosci stara grzalka ale poprzednik zostawil tam takie strupy jakby mial lutownice z ogniska
3 opis jego punktu lutowniczego: po wygrzaniu gniazda tak ze miedz sie odkleila - wiec probowal sie przylapic do jamperki smd ale jego drucik tylko przywarl na kalafoni dajac pewnie jakis kontakt zblizeniowy /no musial byc dumny bo auto chodzilo ja na nim zrobilem jakies 14 tys tzn od konca maja/
4 ratowalem sie wlutowaniem w w/w jamperke ale po b dlugim testowaniu-obserwowaniu gdzie ten kontakt jest to jest odrobina fuszery --- dopiero proba po montazu wykarze co z tym pinem
5 zorganizowalem kia rio na ten tydzien ciekawe czy przeskoczy z towarem na Slowacje /ok 700kg lozyska/
[ Dodano: 22-12-2006, 14:55 ]
Przeczolgalem sie Rio przez Tatry 700 kg + ja to max mozliwosci : 10 cm przeswit i silnik slabiutki 1,3 z mitsu jak i reszta osprzetu twarde zawieszenie -- to plus / no i cena auta/
Narazie zimno powstrzymuje mnie przed robota ...........
[ Dodano: 27-12-2006, 18:20 ]
NO i wyhodowalem potwora --- aparat do wymiany po wymianie stary do naprawy zamowilem w szczecinie cy cus
[ Dodano: 01-01-2007, 19:17 ]
Aparat nowy/uzywka/ od xedosa - firemka z alegro - iskra jest na kazdy cylindrer krecac walem przy pierwszej probie odpalki troche zalapal ale tak nie na wszystkie gary i skonczyl wspolprace rozgrzebalem filter paliwa sprawdzilem drozny - benzyna sie leje przez niego -- samochod ustawiony silnikiem na dol ---
po zdjeciu krocca z powrotu na listwie benzyna wyplywa ale z babelkami...........
Pytanie gdzie jest przekaznik sterujacy pompa? gdzie jest pompa elektryczna czy w zbiorniku czy obok
Bo po zdjeciu dekla w czesci bagaznika jest kostka z trzema pinami ale to chyba tylko plywak i lampka rezerwy gdzie jest kostka do pompy????
[ Dodano: 01-01-2007, 20:46 ]
Ktorendy leci instalacja elektryczna zasilanie pompy
// lancer kombi 90r 4g15i v8 wersja C12 tylko benzyna bez alarmu bez lpg// |
_________________ lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33 |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 02-01-2007, 11:59
|
|
|
wojmi1 napisał/a: | gdzie jest pompa elektryczna czy w zbiorniku czy obok |
w zbiorniku
wojmi1 napisał/a: | po zdjeciu dekla w czesci bagaznika jest kostka z trzema pinami ale to chyba tylko plywak i lampka rezerwy |
tak, dostęp z bagażnika tylko do pływaka
Pompa jest bardziej w tyle zbiornika, nie ma do niej dostępu z góry, kostka pompy montowana obok jej mocowania. Do niczego nie ma dostępu bez ściągnięcia baku
Pisałem Ci na PW odnośnie złącza testowania pompy paliwa. Miałem obrazek na kompie bo jeszcze komuś wysyłałem.
Podajesz tam "+" z akumulatora i pompa powinna zacząć pompować - minus już na pompie jest, a to jest odszczep z pominięciem przekaźnika. |
|
|
|
 |
wojmi1
Mitsumaniak lancer kombi i gal

Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy Dołączył: 12 Wrz 2006 Posty: 1579 Skąd: Oswiecim-Piotrowice
|
Wysłany: 02-01-2007, 15:09
|
|
|
josie, dzieki wielkie --- od Bartka dostalem schemat ukladu paliwa zaplonu i sterowania z ecu.
Dzieki wam wszystkim jeszcze raz. Obecnie szykuje sie do walki z ecu i studjuje dokumentacje Joasie dzieki za ten punkt -- niewiedzialem gdzie go znalesc opieram sie na dok. do 4g37
A tak nawiasem mowiac to czeka mnie tzw. prostowanie instalacji ten lancer byl grzebany przez jakiegos elektryka w miare dobrego bo / to ze ja jestem za eksterminacja takich szkodnikow to kwestja chwili-he-he/ instalacja jest w calosci nie popruta /niema skretek/ ale zauwazam ze eku nie zapala sie po przekreceniu kluczyka bede ja musial zdiagnozowac Teraz jestem na etapie lasowania mozgu czyli planowanie nastepny krok rozpoznanie w walce itd. normalna procedura ............
[ Dodano: 08-01-2007, 15:48 ]
Zglaszam rozpoczecie testow po likwidacji usterki a tak dokladniej :
1 np dokumentacji od Bartka i sciagnieciu i wydruku jeszcze podobnych serwisuwek doszedlem do wniosku ze w USA niema Lancerow a przynajmniej inaczej je nazywaja /???/-- po analizie i obserwacji iskry przy kazdym cylindrze /krecenie kluczem 17 silnika/ stwierdzilem ze iskra jest podowana za pozno
2 ponownie zdemontowalem aparat ustawilem
3 zalapal niesmialo jakby dopalal resztki /wczesniej podejrzewalem brak cisnienia benzyny/
4 przestawilem ponownie aparat i przykrecilem by miec mozliwosc korygowania kata
5 opdpalilem - brak wolnych obrotow silnik gasnie po puszczeniu pedala
6 korekta ustawienia aparatu jakies 3 stopnie - odpal silnik pracuje samodzielnie ale obroty jalowe mimo zimna na poziomie 600rpm
7 nagrzany i przesuchany kolejna korekta /cieply silnik/ w ruchu przesuniecie katu tak by obroty trzymaly sie ok 1000 rpm
8 rozpoczencie jazd terenowych sprawdzenie poprawnosci pod obciazeniem wyni --- OK
Zostalo jeszcze tydzien na tzw ulozenie stal ponad miesiac i planowanie czynnosci obslugowych
wymiana oleju, filtry, dalsze roboty przy instalacji elektrycznej i ECU nie zapala mi sie check engin/wczesniej tez nie palil sie/ po przekreceniu kluczyka w stacyjce elektryk zmodernizowal instalacje
bedzie trzeba ja przywrocic do stanu fabrycznego---- ale to wymaga czasu i dokladnej analizy poprzednik zrobil to <poprawnie> czyli bez skretek czysto.
wnioski :
1 uszkodzona optyka i elektronika w aparacie /j.w. pisalem zimny lut na plytce/ jedna dioda o zmniejszonej
jasnosci i stat efekt stawania po np 40 km na 5 10 minut |
_________________ lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33 |
|
|
|
 |
|