Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[lukjaw]

Witam,
pytanie z serii co to za usterka - może ktoś pomoże, nakieruje bo ASO ma problem i nie może zdiagnozować, pukanie tudzież pyrkanie (nie wiem jak to nazwać) przy skręcie kierownicą, najbardziej nasilające się podczas dohamowywania i skrętu 90 stopni, a jeszcze bardziej zauważalne, co zaobserwowałem ostatnio, przy kręceniu kierownicą nawet na postoju, kiedy auto stoi prawą stroną na krawężniku tj. jest pochylone w dół w lewą stronę. Stukanie / pyrkanie jest uciążliwe i denerwujące, słychać je wewnątrz auta - jego częstotliwośc szacuję na około 5-10 na sekundę, w zależności od szybkości skrętu kierownicą.

I jak zawsze, dziękuje za pomoc.

[nookris]

Witam dokładnie mam tak samo od 3 miesięcy. Dwie wizyty w ASO nic nie dały kolesie przejechali się razem ze mną samochodem nic nie słyszeli, usłyszałem za to, to co zawsze w ASO się słyszy, panie ten typ tak ma, dam panu asx z salonu to samo będzie pan słyszał. Za 2 tygodnie jadę po raz 3 do germaza we Wrocławiu. A sprawa się nasila u mnie to wygląda tak, że jak skręcam obojętnie lewo czy prawo słychać zgrzytanie...tarcie, ale raczej nie metaliczne lecz guma z metalem, do tego dochodzą stuki z przedniego zawieszenia przy zjeżdżaniu pod kątem z krawężnika i niemiłosierny hałas podczas pokonywania tzw. uśpionego policjanta. Auto było w grudniu badane w serwisie amory sprężyny wszystko na wykresie w granicach normy! a jazda nie cieszy A gwarancja na ten szrot kończy się za 3 miesiące.

[sla]

[Trik]

Próbowali przesmarować łożyska McPersonów? Chyba podobne efekty występują w lancerach. Doraźnie można opłukać myjką ciśnieniową okolice łożysk. Ktoś kiedyś miał do czynienia ze skrzywionymi amortyzatorami , tylko nie pamiętam kiedy była na ten temat wzmianka.

[nookris]

Tak było smarowane, ale byłem pouczony od razu, że na wiele to się nie zda, pierwsza lepsza kałuża lub deszcz to wypłucze. No i pan "serwisant" racje miał, może minął z tydzień i wszystko wróciło do "normy". Nie będę się rozpisywał o innych 'udogodnieniach" asx bo szkoda wylewać żale, widziały gały co brały, ale tylko chyba kluczyki do auta nie wydają dziwnych dźwięków w moim aucie. Samochód ma niespełna 3 lata, przejechane 32K km nie katowany miejski "cross over", a strach na coś wyższego podjechać . Pozdro

[lichy]

[alfredo]

Cześć.
Obawiam się, że mogę mieć ten sam defekt.
Coś zaczyna 'terkotać' kiedy ośka podskakuje (najbardziej słychać na drodze z kostki brukowej).
Martwi mnie jednak to, że jadąc na luzie problem znika...

Ktoś miał podobnie?

ps
przejechane 83k km

[marrok]

[alfredo]