 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Przesunięty przez: Bzyk_R1 01-12-2017, 19:58 |
[I 2.0] Grzechot na zimnym silniku |
Autor |
Wiadomość |
GrzechuB
Forumowicz
Auto: Outlander 04 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Lis 2013 Posty: 59 Skąd: Kostrzyn
|
Wysłany: 31-12-2014, 14:02 [I 2.0] Grzechot na zimnym silniku
|
|
|
Witam, po odpaleniu silnika coś dość mocno grzechocze na dole.
Starałem się to zlokalizować i:
Głowica/popychacze raczej nie - niżej
Skrzynia/sprzęgło - nie ta strona, bez zmian po wciśnięciu sprzęgła
Kompresor klimatyzacji - bez zmian po włączeniu/wyłączeniu
Pasek wieliklinowy równo chodzi na tyle na ile widać na kółkach
Odgłos jest taki jak poważna awaria, ale tylko max 2-3 minuty
Rozrząd był robiony (ponoć-pytałem już po zakupie) 50.000 km temu
Czy była wymieniana pompa wody i napinacz nie wiem
Czy napinacz hydrauliczny lub pompa wody może powodować takie objawy?
Pozdrawiam |
_________________ Mówię, bracia, czas jest krótki. Trzeba więc, aby ci, którzy mają żony, tak żyli, jakby byli nieżonaci.
Pierwszy list św. Pawła do Koryntian 7:29 |
|
|
|
 |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 02-01-2015, 12:25
|
|
|
Ja bym obstawiał pompę wody, jak się u mnie wyrobiło łożysko w pompie to odgłosy też miałem koszmarne, zdejmij pasek alternatora i słuchaj. Dostęp jest łatwy i demontaż prosty. |
|
|
|
 |
GrzechuB
Forumowicz
Auto: Outlander 04 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Lis 2013 Posty: 59 Skąd: Kostrzyn
|
Wysłany: 02-01-2015, 13:15
|
|
|
Dzięki sprawdzę
Tylko dlaczego po chwili się uspokaja?
Nie ma szans żeby cokolwiek rozgrzało się na tyle by skasowało luzy
A napinacz po chwili pracy może się zrobić ciaśniejszy/sztywnieszy?
Nie znam zasady działania
Myślałem jeszcze o wałkach balansowych,ale to raczej stukałoby po rozgrzaniu jak olej rzadszy |
_________________ Mówię, bracia, czas jest krótki. Trzeba więc, aby ci, którzy mają żony, tak żyli, jakby byli nieżonaci.
Pierwszy list św. Pawła do Koryntian 7:29 |
|
|
|
 |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 02-01-2015, 23:12
|
|
|
Jeśli to pompa to może pod wpływem tarcie łożysko się usztywnia.
Napinacz też mógłby być przyczyną, ale jak zdejmiesz pasek alternatora to wykluczysz część elementów. Żeby diagnozować dalej po zdjęciu paska alternatora trzeba odkręcić kółko od pompy i zdjąć osłonę rozrządu. Kółko od pompy się odkręca długim kluczem nasadowym 10 przez otwór technologiczny w belce. |
|
|
|
 |
GrzechuB
Forumowicz
Auto: Outlander 04 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Lis 2013 Posty: 59 Skąd: Kostrzyn
|
Wysłany: 03-01-2015, 20:28
|
|
|
Oczywiście zobaczył,że chcę pogrzebać i... cisza .
Poczekam może jak temp spadnie się odezwie
Rozrząd wymienię na wszelki wypadek tylko że mechanik nosem kręci na zestaw SKF
Pozdrawiam i dzięki za odzew |
_________________ Mówię, bracia, czas jest krótki. Trzeba więc, aby ci, którzy mają żony, tak żyli, jakby byli nieżonaci.
Pierwszy list św. Pawła do Koryntian 7:29 |
|
|
|
 |
niunius2006
Nowy Forumowicz
Auto: OUTLANDER I
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Paź 2013 Posty: 19 Skąd: Złocieniec
|
Wysłany: 18-01-2015, 21:01
|
|
|
może zawory ci klepią. Posłuchaj skąd dochodzi ten chałas |
|
|
|
 |
GrzechuB
Forumowicz
Auto: Outlander 04 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Lis 2013 Posty: 59 Skąd: Kostrzyn
|
Wysłany: 10-02-2015, 08:47
|
|
|
Napinacz można było wcisnąć palcem ... Luz na pasku ok 3 cm ... Więcej szczęścia jak rozumu ... Powyżej 3000 obrotów buczenie - prawdopodobnie ustawienie wałków balansowych |
_________________ Mówię, bracia, czas jest krótki. Trzeba więc, aby ci, którzy mają żony, tak żyli, jakby byli nieżonaci.
Pierwszy list św. Pawła do Koryntian 7:29 |
|
|
|
 |
Afordos
Nowy Forumowicz Szara eminencja
Auto: Outlander 2.0 Turbo
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Lip 2014 Posty: 21 Skąd: Balice
|
Wysłany: 13-04-2015, 18:03
|
|
|
Podobna sprawa występowała i znana jest w Mazdach 6 MPS. Tam po odpaleniu, jest przeraźliwe grzechotanie.
Po chwili mija, kolejne odpalania na ciepło grzechotanie jest, trochę krótsze ale głośne.
Rozwiązaniem był rozrząd, nie wiem co dokładnie, ale wiem, że rolki, napinacze były robione i po tym było ok. Do tego jeszcze było nadmierne dymienie. |
_________________ Wygląda normalnie, ale to tylko pozory |
|
|
|
 |
|
|