Górne mocowanie amortyzatora. |
Autor |
Wiadomość |
morgan28b
Forumowicz
Auto: Lancer 2.0 Sportback
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Wrz 2009 Posty: 104 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: 22-08-2015, 09:22 Górne mocowanie amortyzatora.
|
|
|
Witam. Coś się moja Cari na mnie obraziła chyba Kilka dni temu padły "kierunki" teraz coś mi stuka i trzeszczy prawa strona, a dokładnie górne mocowanie amortyzatora. Stukanie i trzeszczenie ustaje gdy zostanie dokręcona śruba górnego mocowania amortyzatora kluczem pneumatycznym (grzechotka nie daje rady). Niestety trwa to niedługo (jakieś 10-20 km) i stukanie pojawia się na nowo. Na diagnostyce po bardzo szczegółowym sprawdzeniu wyszło, że amortyzator jak i łożysko są dobre. Tu niestety pomysły diagnosty się kończą Może ktoś wie co to może być? Zapomniałem jeszcze napisać, że jakieś 1,5 roku temu robiłem kompletnie przednie zawieszenie w tym sprężyny, amortyzatory, poduchy, łożyska i do tej pory wszystko było OK więc złe złożenie górnego mocowania raczej odpada (diagnosta przedstawił także taką możliwość). |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21014 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 22-08-2015, 10:09
|
|
|
Jak na postoju przy kręceniu kierą prawo lewo trzeszczy to bym obstawiał łożysko Macphersona. |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
morgan28b
Forumowicz
Auto: Lancer 2.0 Sportback
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Wrz 2009 Posty: 104 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: 22-08-2015, 10:15
|
|
|
Też tak myślałem ale na diagnostyce wyszło że jest dobre. |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21014 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 22-08-2015, 10:44
|
|
|
Cytat: | Też tak myślałem ale na diagnostyce wyszło że jest dobre. |
Ale na jakiej diagnostyce .
Teoretycznie jak trzeszczy przy skręcaniu to powinno być łożysko.
Najlepiej rozkręcić i zobaczyć jak wygląda. |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
morgan28b
Forumowicz
Auto: Lancer 2.0 Sportback
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Wrz 2009 Posty: 104 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: 22-08-2015, 11:24
|
|
|
W stacji kontroli pojazdów (nie powiem bo gościu się przyłożył ponad planowo).
Trzeszczy też przy jeździe na wprost przy kołysaniu się samochodu.
Mam zamiar to rozebrać, ale mechanika mam umówionego ale dopiero na środę.
Mam jeszcze pytanie czy może się coś stać (w sensie czy się coś nie urwie czy coś innego nie stanie) jak nie będę miał gdzie i jak dokręcić tego górnego mocowania? |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21014 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 22-08-2015, 11:32
|
|
|
Cytat: | Mam jeszcze pytanie czy może się coś stać (w sensie czy się coś nie urwie czy coś innego nie stanie) jak nie będę miał gdzie i jak dokręcić tego górnego mocowania? |
U mnie łożysko uległo biodegradacji, po rozkręceniu Macphersona go już nie było .
Da się jeździć ale to bardzo irytujące i możesz dodatkowo uszkodzić oporę i górne mocowanie . |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
morgan28b
Forumowicz
Auto: Lancer 2.0 Sportback
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Wrz 2009 Posty: 104 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: 22-08-2015, 11:54
|
|
|
To niedobrze A może ma ktoś pomysł jak to dokręcić samemu bez klucza pneumatycznego. Jak kręcę grzechotką tą nakrętkę górnego mocowania amorka to mi się kręci razem ze środkiem a w niedzielę raczej działającego warsztatu nie znajdę (a mam bardzo ważny wyjazd ok 100km) |
|
|
|
 |
rasiak1980
Forumowicz

Auto: carisma 1.8 GDI / 1,9 DiD
Kraj/Country: UK
Pomógł: 30 razy Dołączył: 24 Wrz 2008 Posty: 997 Skąd: Sopot
|
Wysłany: 22-08-2015, 13:25
|
|
|
nie chce ciebie martwić ale to najgorsza z rzeczy która mogłeś zrobić, teraz już możesz być pewny że łożysko masz do wymiany tam to łożysko w wersji poliftowej to jest krótko mówiąc żart! jest to łożysko ślizgowe składające się z dwóch pierścieni plastikowych bez elementów tocznych, prawdopodobnie jakieś tworzywo typu winyl, ternamid albo teflon dobijając to łożysko kluczem trwale deformujesz je i przez to uszkadzasz tam jest specyficzny moment nie pamiętam gdzie ale w którymś z suplementów powinien być moment właśnie do tej śruby w wersji poliftowej ja się niestety nie mogę doszukać |
|
|
|
 |
MichciuGT
Mitsumaniak
Auto: Galant Kombi 6A13
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 15 Kwi 2014 Posty: 1012 Skąd: Marki
|
Wysłany: 22-08-2015, 23:16
|
|
|
niby jest moment dokręcania, ale trzeba by mieć klucz dynamometryczny który pozwoli na zablokowanie ruchu tłoczyska amortyzatora, którego zwykle mało kto posiada, wystarczy z wyczuciem dokręcić kluczem oczkowym + imbusowy z tego co pamiętam |
_________________ 2020 - Czarny Galant Avance 2.5l
2019-2019 sprzedana Czerwona Yamaha YZF-R125
Bordowa Poliftowa Carisma 1.8 GDI
Są trzy wersje: moja, wasza i ta prawdziwa
Życie jest ładne póki nie dotyka się go. |
|
|
|
 |
morgan28b
Forumowicz
Auto: Lancer 2.0 Sportback
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Wrz 2009 Posty: 104 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: 23-08-2015, 08:55
|
|
|
Oczkowy tam nie podejdzie (próbowałem, nakrętka jest wpuszczona w kielich) tylko nasadowy, ale czym przytrzymać śrubę (górę amortyzatora)??? |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21014 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 23-08-2015, 09:50
|
|
|
morgan28b napisał/a: | ale czym przytrzymać śrubę (górę amortyzatora)??? |
Są specjalne uchwyty, ale do tego musisz mieć raczej zdemontowany Mcpherson .
 |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
morgan28b
Forumowicz
Auto: Lancer 2.0 Sportback
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Wrz 2009 Posty: 104 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: 23-08-2015, 10:41
|
|
|
Czyli jednak muszę poczekać na wizytę u mechanika
Po wizycie dam znać co było o ile będzie wiadomo |
|
|
|
 |
MichciuGT
Mitsumaniak
Auto: Galant Kombi 6A13
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 15 Kwi 2014 Posty: 1012 Skąd: Marki
|
Wysłany: 23-08-2015, 11:11
|
|
|
Klucz oczkowy miałem na myśl, używając go po wyjęciu kolumny mcphersona, przypomniało mi się jeszcze że są klucze nasadowe długie które można trzymać kluczem płaskim, wtedy można (chyba) imbusem zablokować tłoczysko amortyzatora |
_________________ 2020 - Czarny Galant Avance 2.5l
2019-2019 sprzedana Czerwona Yamaha YZF-R125
Bordowa Poliftowa Carisma 1.8 GDI
Są trzy wersje: moja, wasza i ta prawdziwa
Życie jest ładne póki nie dotyka się go. |
|
|
|
 |
rasiak1980
Forumowicz

Auto: carisma 1.8 GDI / 1,9 DiD
Kraj/Country: UK
Pomógł: 30 razy Dołączył: 24 Wrz 2008 Posty: 997 Skąd: Sopot
|
Wysłany: 23-08-2015, 14:31
|
|
|
z tego co pamiętam u góry tłoczyska jest z dwóch stron podfrezowanie w które pasuje klucz płaski 8 albo 9 mm tym blokujemy tłoczysko żeby się nie obracało następnie dociągamy delikatnie kluczem oczkowym ale nie płaskim tylko odsadzonym bo ta śruba faktycznie jest głęboko osadzona i później jak już jest opór taki że nie trzeba kontrować tym małym kluczem 8-9 mm to montujemy całego McPhersona opuszczamy samochód następnie zakładamy klucz zwykły nasadowy na klucz dynamometryczny i powinniśmy już dociągnąć ja tak robiłem X razy i zawsze dało radę.
[ Dodano: 23-08-2015, 14:36 ]
ewentualnie jak ktoś nie ma klucza dynamometrycznego to dociągnąć ręcznie ale z wyczuciem nie tak jak szpilki od koła tam ma być lekki opór jak będzie za słabo to najwyżej będzie na jeździe próbnej stukać wtedy wiadomo że trzeba dociągnąć jeszcze troszeczkę i tyle w temacie |
|
|
|
 |
i9i
Mitsumaniak Szary Obywatel

Auto: Reno
Kraj/Country: Holland
Pomógł: 46 razy Dołączył: 19 Sie 2010 Posty: 2219 Skąd: Kerkrade
|
Wysłany: 23-08-2015, 14:53
|
|
|
rasiak1980 napisał/a: | z tego co pamiętam u góry tłoczyska jest z dwóch stron podfrezowanie w które pasuje klucz płaski 8 albo 9 mm tym blokujemy tłoczysko żeby się nie obracało |
Ja mam dziurę na torxa, ale widziałem też zaklepane i na imbusa.
Bizi78 napisał/a: | Są specjalne uchwyty | ja bym założył gumę od stabilizatora na tłoczysko i francuzem albo żabą złapał, jak nie puści to tylko pneumat zostaje. |
_________________ Pozdrawiam
Adrian
Pomogłem?? Kliknij "Pomógł" nic nie kosztuje a motywuje
 |
|
|
|
 |
|