Służebność przesyłu |
Autor |
Wiadomość |
gulgulq
moderator Służbowo. Na statek.

Auto: i30
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Kwi 2006 Posty: 6448 Skąd: Rzeszów/Ropczyce
|
|
|
|
 |
Tomek
Mitsumaniak forumowy ekspert

Auto: Q50s Red Sport
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Wrz 2009 Posty: 11092 Skąd: Wieliczka
|
|
|
|
 |
gulgulq
moderator Służbowo. Na statek.

Auto: i30
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Kwi 2006 Posty: 6448 Skąd: Rzeszów/Ropczyce
|
Wysłany: 03-04-2014, 07:02
|
|
|
Mamy tu dwa watki:
Cytat: | Jak wyjaśnił Zamroch, właściciel nieruchomości może zgłosić dwa główne roszczenia:
jedno - o ustanowienie odpłatnej służebności przesyłu,
drugie - o zapłatę wynagrodzenia za nieprzedawniony okres bezumownego korzystania z nieruchomości przez firmę przesyłową. |
http://www.lex.pl/czytaj/...k-90-proc-sieci
Drugi - to co czytałem to prawdopodobnie u mnie gaz i woda kwalifikują sie pod zasiedzenie, natomiast kanalizacja wybudowana została ok. 4-5 lat temu więc tu być może jest cos do ugrania (zwłaszcza że grunt siadł i co roku poprawiam kostkę).
Najbardziej interesuje mnie pierwszy aspekt: firma zarabia za przesył i umożliwia im to rura na mojej działce . Dlatego ciekawy jestem czy któryś mitsumaniak przyglądał sie procedurze. |
_________________ wspieramrozwoj.pl
sprawdzpodatki.pl
naszhandel.pl
kupujepolskieprodukty.pl |
|
|
|
 |
Tomek
Mitsumaniak forumowy ekspert

Auto: Q50s Red Sport
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Wrz 2009 Posty: 11092 Skąd: Wieliczka
|
|
|
|
 |
sampler
Forumowicz

Auto: Citroen C5 X7 2.2 HDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 2353 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 03-04-2014, 14:40
|
|
|
Ja toczę batalie w sądzie odnośnie służebności przesyłu.
Zasiedzenie następuje jeżeli instalacje są na działce 30 lat od chwili powstania.
Służebność przesyłu - wysyłasz pisemka do właściciela urządzenia z prosbą o zapłatę za służebnośc przesyłu jednorazową lub coroczną (raczej wolą jednorazową). Proponujesz kwotę która Cię interesuje np za pas technologiczny na ktorym jest urządzenie. Kwota opiera za okres do 10 lat wstecz za bezumowne korzystanie oraz za umowe służebności przesyłu. Firma bedzie chciala to załatwić poprzez notariusza także jak podpiszesz to koniec.
Realnie firma zaproponuje Ci mocno zaniżone wartości licząc ze sie zgodzisz. Jeżeli kwota będzie ok to podpisujesz. Jeżeli nie podajesz ich do sądu w dwóch sprawach: za bezumowne korzystanie do 10 lat wstecz oraz na ustanowienie służebności przesyłu. Sąd zaproponuje polubowne rozwiązanie na które obie strony nie przystaną. Wtedy wnosisz o ustanowienie biegłego do wyceny obu wartości. Na tej podstawie sąd nakaże wypłacić stosowne kwoty Tobie jeżeli Firma nie wniesie odwołania |
_________________ BYŁY:
GALANT E34 1.8 TD
GALANT EA5A'97 2.5 V6 24V
GALANT AVANCE EA5A'03 2.5 V6 24V
Xsara 1.4i
SĄ:
CITROEN C5 X7 2.2 HDI
Peugeot 308 2.0 HDI |
|
|
|
 |
arczis
Nowy Forumowicz
Auto: audi 80
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Paź 2014 Posty: 5 Skąd: pruszków
|
Wysłany: 30-10-2014, 14:58
|
|
|
Tak ma Pan rację Panie Sampler. u mnie jest podobnie, z tym że mam dwie sprawy,
jedna to wodociąg ma z 10 lat, a druga jest to linia energetyczna z lat 60tych.
za wodociag już wygrałem, natomiast linia energetyczna jest na ukończeniu i są duże szanse na wygraną. |
|
|
|
 |
DJwiewiórka
Mitsumaniak lubię duże orzeszki

Auto: colt CJ 1.6; clou
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 26 Paź 2008 Posty: 388 Skąd: Warszawa-Bródno
|
Wysłany: 31-10-2014, 13:26
|
|
|
Na całą służebność rzeczywiście składają się dwie rzeczy
- służebność przesyłu
- służebność gruntowa, czyli pasa technologicznego do ewentualnych remontów, średnio to jest około 3 metrów, czyli osiowo od sieci po 1,5m w każda stronę.
Na taką służebność Starostwo Powiatowe powinno wymagać zgody notarialnej właściciela, a 5 lat to nie taki odległy czas i wtedy też jej wymagano.
Zgoda notarialna może być wspólna dla wszystkich działek, przez które przebiega uzbrojenie.
Można się domagać odszkodowania, i można się domagać corocznej opłaty na przyszłość za cały pas służebności gruntowej. |
_________________ człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za uczucia, które ma dla innych,
ale i za te, które w innych budzi |
|
|
|
 |
czajka
Nowy Forumowicz
Auto: mitsubishi galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Gru 2014 Posty: 1 Skąd: Ostróda
|
Wysłany: 04-12-2014, 16:09
|
|
|
no ja właśnie słyszałem, że nie można starać się o odszkodowanie co roczne. jest to nie do wygrania dla zwykłego zjadacza chleba ale ogólnie ludzie wygrywają takie odszkodowania.
3 metry to chyba dla małego wodociągu! Panie Arczis jak to jest. Pan już coś wygrał to powinien wiedzieć. |
|
|
|
 |
DJwiewiórka
Mitsumaniak lubię duże orzeszki

Auto: colt CJ 1.6; clou
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 26 Paź 2008 Posty: 388 Skąd: Warszawa-Bródno
|
Wysłany: 04-12-2014, 16:32
|
|
|
Odszkodowanie za pas gruntu na własnej działce nieprzydatny do czegokolwiek w przyszłości, to jedna sprawa, a opłata za służebność gruntową to druga sprawa. Służebność gruntowa polega na tym, że w razie awarii, wymiany rur wpuszczamy na swój teren brygadę, króra nam w tym pasie rozkopie teren. Maja obowiązek zmieścić się w tym pasie. |
_________________ człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za uczucia, które ma dla innych,
ale i za te, które w innych budzi |
|
|
|
 |
arczis
Nowy Forumowicz
Auto: audi 80
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Paź 2014 Posty: 5 Skąd: pruszków
|
Wysłany: 03-03-2015, 11:24
|
|
|
Pan DJ Wiewiorka nie ma do końca racji. Po:
1. Służebność gruntowa może odpowiadać treści służebności przessyłu ale nie musi! Jest to co innego. Dokładnie tego Panu nie wytłumaczę ale tak jest!
2. Myli Pan służebność gruntową z przesyłu. Mają prawo poruszać się w określonym pasie dla obydwy służebności
TEmat jest krótki: należy się odszkodowanie lub nie.
Czasami może się należy i: ryzykujesz czy nie
Warto jest iść do Sądu i walczyć o swoje. |
|
|
|
 |
darcun4
Forumowicz
Auto: MSS
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Sie 2013 Posty: 216 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 03-03-2015, 17:37
|
|
|
Sprawa z października zeszłego roku.
Gość wystąpił do nas (pracuję w wodociągach) z roszczeniem finansowym właśnie odnośnie służebności przesyłu, bo wzdłuż jego działki ok. 2 metrów od płotu, na odcinku ok 30 metrów przebiegała sieć wodociągowa. Miał piękne opracowanie (przez jakieś biuro tym się zajmujące i zapewne nie za darmo), że przez ten cholerny rurociąg nie może w pełni zagospodarować działki ( pomijam fakt, że nad tą siecią miał usytuowany drenaż rozsączający z przydomowej oczyszczalni ścieków i ciekawe co też on tam chciał stawiać?).
Wystąpił z roszczeniem w łącznej kwocie 7500 zł + 1000 zł corocznie. I jak to mówią, chytry 2 razy traci.
Za tydzień jego piękna działeczka została "ominięta" przez ekipę z wodociągów (rura oczywiście w ziemi została, tyle że już pusta), nowy rurociąg został ułożony w pasie drogi gminnej, a pan wnioskodawca otrzymał pismo, że " roszczenia są bezzasadne".
Koszt "ominięcia" działki, to jakieś 2500 zł.
Oczywiście nie wszędzie się da coś takiego zrobić. Są rurociągi które faktycznie przebiegają "jak Bozia dała". Często gęsto wynika to z faktu, że jak były układane to dany obszar stanowił dużą całość, a później dopiero został podzielony na działki.
Natomiast sam często spotykam się z trochę dziwnym podejściem roszczeniodawców, na zasadzie "niech wodociągi/elektrownia/gazownia płaci". Naprawdę w to wierzycie, że za to płacą firmy a nie konsumenci? |
|
|
|
 |
gulgulq
moderator Służbowo. Na statek.

Auto: i30
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Kwi 2006 Posty: 6448 Skąd: Rzeszów/Ropczyce
|
|
|
|
 |
darcun4
Forumowicz
Auto: MSS
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Sie 2013 Posty: 216 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 03-03-2015, 20:35
|
|
|
gulgulq napisał/a: | pytanie co z kwestią za opłatę za służebność wstecz? |
A to już Sąd musiał by rozstrzygnąć. A faktyczne udowodnienie w tym konkretnym przypadku, w czym przeszkadzała mu ta rura mogło by być trudne. Tym bardziej wyliczenie tych "strat" na 7500 tysiąca.
Być może z tego powodu nie oddał sprawy do Sądu "za zaległości".
P.S.
Proszę tylko nie traktujcie tego przypadku, że nie warto się upomnieć. Jak widzicie można było rurociąg przebudować (i często się to robi jeżeli jest taka możliwość), często się też płaci. Tylko przy płaceniu powstaje pewien problem moralny (wiem, słowo już zapominane), że płacą za to wszyscy. Koszt opłat przesyłowych, służebnych itp jest i tak wliczony w cenę medium. Często też płacimy odszkodowania jak trzeba komuś wjechać z koparką do ogródka lub na pole i jest to coś naturalnego, przed czym nikt się nie wymiguje, bo awarii nikt nie planuje. |
|
|
|
 |
DJwiewiórka
Mitsumaniak lubię duże orzeszki

Auto: colt CJ 1.6; clou
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 26 Paź 2008 Posty: 388 Skąd: Warszawa-Bródno
|
Wysłany: 03-03-2015, 20:46
|
|
|
arczis napisał/a: | Pan DJ Wiewiorka nie ma do końca racji. |
Hm, może nie mam do końca racji, bo nie potrafiłam może jasno i czytelnie wytłumaczyć wszystkiego.
Jednak 40 lat w projektowaniu sieci być może daje mi jakąś wiedzę
Nie zapominajmy o tym, że bywa tak, iż nie można ułożyć jakiejś sieci w terenie gminnym, a jedyna możliwość to przejście jakimś jej kawałkiem po terenie prywatnym.
Nie wejdziemy w ten teren bez zgody właściciela i często się płaci i wcale nie są to odosobnione przypadki, tylko normalna procedura. |
_________________ człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za uczucia, które ma dla innych,
ale i za te, które w innych budzi |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21014 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 03-03-2015, 20:51
|
|
|
arczis napisał/a: | Pan DJ Wiewiorka nie ma do końca racji. |
Ja tylko wtrącę: Pani DJwiewiórka . |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
|