Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[michoł]

Od jakiegoś czasu mam problem z hamulcami (znów). Znika płyn ze zbiorniczka a wycieku nigdzie nie widać. Zaciski regenerowane w tamtym roku i wszystkie suche. Pedał w miarę znikania płynu coraz bardziej wpada w podłogę, pompowanie pomaga. Jak doleję płynu do max znów jest dobrze, tak do tygodnia potem znów coraz niżej i tak w kółko.
Jest jeszcze drugie zjawisko. Przy delikatnym długimi hamowaniu (dojazd do świateł) często słychać z przodu jakby uderzenie i zaczyna migać kontrolka od napędów. Chyba zapina się przód.
Podejrzewam serwo. Tu moje pytanie czy uszkodzone serwo może powodować spadki ciśnienia w układzie podciśnień i przez to zapina się przód ? Dobrze pamiętam że, jeśli jest ciśnienie to przód nie jest zapięty, a jak go nie ma to się zapina ??
Niech ktoś podpowie czy iść dalej tą drogą czy może jeszcze coś innego być podejrzane.

[ Dodano: 07-04-2016, 07:06 ]
P.S.
Sprawdziłem elektrozawory, działają.
Wymieniłem kilka wężyków podciśnieniowych, jeden rozpadał się w rękach.
Na razie przód się sam nie zapina. Oby tak już zostało.
A z hamulcami dalej coś nie teges.

[seba86]

tylko teoretyzuje, ale może, pompa hamulcowa cieknie i płyn leje się do serwa a stamtąd przedostaje się jakoś do węży podciśnieniowych