Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

saram1 · Wysłany: 17-08-2016, 22:04 **Czy ktoś użytkuje w 5cio osobowej rodzinie?**

Cześć

Jest to mój pierwszy post, ale zaznaczam, że szukałem czy temat nie był poruszany.
Jestem szczęśliwym ojcem 5cio osobowej rodziny. Dwójka dzieci w fotelikach (3 lata, ostatni rozmiar fotelika przed poddupnikiem) + 12 latka 165cm. Żona i ja z drobną nadwagą, ale bez przegięcia - BMI < 28, kierowca 176cm żona 167cm.

Obecnie jeździmy Xarą Picasso z trzema fotelami z tyłu. Chodzi za mną jednak przesiadka na SUV i w zasadzie w tej klasie nie ma nic z trzema fotelami z tyłu. Chciałbym się dowiedzieć, czy ktoś użytkuje (być może sporadycznie) Outlandera w podobnej obsadzie i czy da się wygodnie pojechać nad polskie morze (300km) lub za granicę (<1000km).

Obecna nasza konfiguracja jest taka, że jeden fotelik mamy na przodzie a jeden z tyłu pod drzwiami. Starsza córka z żoną siedzą obok fotelika. Próbowaliśmy przerabiać fotelik na środku (wiem nie ma ISOFIX, ale mój fotelik zapewnia też bezpieczeństwo bez isofix) w KIA Sportage, ale było nam masakrycznie ciasno (tzn. im bo kierowca nie narzekał). Nieśmiało chodzą nam po głowie kombinacje, aby dzieciaki siedziały razem a drugim rzędzie, ale czy między nimi zmieści się jeszcze osoba? Siedziałem w OIII i ma dużo miejsca z tyłu i regulowane oparcie, ale już nie raz początkowy zachwyt przechodził mi po dłuższym użytkowaniu.

Będę wdzięczny za jakiekolwiek informacje, wskazówki lub opinie.

Pozdrawiam,
Marek

rezon · Wysłany: 18-08-2016, 09:46

szukałbym jednak czegoś szerszego z tyłu

saram1 · Wysłany: 18-08-2016, 11:17

Marki · Wysłany: 18-08-2016, 16:12

Outlander ma duzo miejsca z przodu i z tylu, jednak jest to samocod o wymiarach (poza wysokoscia oczywiscie) zwykłego compakciaka (outlander szerokosc 1810, fokus 1823, astra podobnie). Nawet typowa klasa D nie da Ci dużo więcej (mondeo, nawet superb to tylko kilka centymetrow). Można chyba pomyslec i tym, zeby jeden fotelik umiescic na szostym fotelu (nie wiem czy tak można, trzeba sprawdzic w serwisie) ale wtedy niewiele miejsca na bagaże. Wiec raczej SUV o klasę większy, jak Ford Edge 10 cm wiecej, Santa Fe chyba 6 cm. ale to juz 40-60 tysiecy wiecej, na szczescie bedziesz mial dodatkowe pieniadze z 500+ :twisted:

pozdrawiam

rezon · Wysłany: 18-08-2016, 22:52

qbota · Wysłany: 19-08-2016, 00:36

Uwaga: mam OII. Nie wiem czy OIII jest szerszy i jak ma rozmieszczone zapięcia.

Jeżdżę OII niemal codziennie z trzema fotelikami z tyłu (2x Cybex i jeden tandetniejszy) - mieszczą się, drzwi nie muszę dopychać czy cokolwiek takiego. Nie sposób ich zapiąć w ISOFIX (bo nie zmieści się środkowy) i położenie zapięć pasów nie jest mega przemyślane. W rezultacie pasy dwóch fotelików są zapięte cały czas a dzieciaki (nadzwyczaj sprawnie muszę dodać) "wczołgują się" w nie. Trzeci (za kierowcą) zapinam bo się da.
Rozwiązaniem są przedłużki pasów - kupiłem dwie sztuki ale okazało się, że pasują do zapięć z przodu i w bagażniku, ale do tych na tylnej kanapie nie - nie wiem jaki cel takiego działania ze strony japońskich inżynierów, ale pewnie jakiś jest. Za to pasują do drugiego auta (Citroen) więc trzy dychy nie poszły w piach. Poluję na pasujące.

Regulacja pochylenia oparć tylnej kanapy - w praktyce daję na maks rozłożone zawsze bo dzięki temu po zaśnięciu głowy dzieciom nie opadają (z wyjątkiem najmłodszego który ma "parapecik" i śpi na nim). Przydałby się jeszcze jeden ząbek regulacji, ale można to nadrobić podkładając coś za fotelikiem tak aby odsunąć siedzisko kilka cm od oparcia i w ten sposób jeszcze zwiększyć kąt.

Jeśli chodzi o miejsce na nogi, to nawet przy kanapie przesuniętej na max do przodu problem nie istnieje, i myślę, że nigdy nie zaistnieje - no chyba, że któryś będzie koszykarzem. Akurat tutaj OII ma się chyba czym pochwalić.

Z punktu widzenia tras większym problemem jest brak podnóżków - przy pewnym wzroście krawędź kanapy wypada w głupim miejscu nogi dziecka i po prostu jest niewygodnie bo ani nie wiszą ani nie mają oparcia. Zwykle pakuję za przednimi fotelami dwie duże torby na których dzieci opierają nogi i jest zupełnie ok - pytania "daleko jeszcze?" powtarzane co 15km od momentu wyjechania z domu zdarzają się pewnie również w S-klasie czy innej Panamerze...

grzes · Wysłany: 20-08-2016, 11:07

Ja mam trójkę dzieci, obecnie wszyscy jeżdżą z tyłu, po zewnętrznej foteliki (1 na Iso-fixie, drugi pas) pośrodku podstawka. Jeździmy ponad 1000km i jakoś daje radę, ale tak na prawdę na środku jest mało miejsca, wszystko zależy od szerokości fotelików i dzieci :wink:

Generalnie Outek jest z tyłu mega wygodny dla 2 osób, środkowe miejsce znacznie mniej. Na pewno wygodniejsze są auta z 3 osobnymi fotelikami. Najlepiej przed zakupem przymierz foteliki, dzieci.

saram1 · Wysłany: 02-09-2016, 12:08

Może ktoś tu jeszcze zajrzy, więc dzielę się tym co znalazłem jeszcze:
http://www.thecarcrashdet...outlander.html/

Pozdrawiam i dziękuję.

Bartek · Wysłany: 02-09-2016, 12:20

saram1, nie myślałeś o Grandisie?

saram1 · Wysłany: 03-09-2016, 23:26

rezon · Wysłany: 04-09-2016, 21:50

to chyba tylko Landcruiser, Pajero albo inne Cheerokee. Siedzenie z tyłu obok fotelików mimo wszystko w niezbyt szerokim samochodzie nie należy do przyjemności. To zdecydowanie nie to samo, co upchanie trzech fotelików.

Georg · Wysłany: 05-09-2016, 09:29

Bartek · Wysłany: 05-09-2016, 09:44

chopinek · Wysłany: 21-09-2016, 23:40

Da się jakoś przeżyć. Mam z tyłu 2 foteliki i jeżeli jadę dalej to nie powiem, staram się posadzić najstarszego syna w trzecim rzędzie siedzeń żeby się nie gniotl pomiędzy fotelikami. Jeżeli potrzebuję miejsca w bagażniku więcej to go sadzam pomiędzy tymi fotelikami, nie jest super wygodnie ale do przeżycia. Zapinanie fotelików w trzecim rzędzie siedzeń do wygodnych nie należy, ale nie oszukujmy się, nie robi się tego co 5 minut. Wszystko zależy od tego jak bardzo wygodny jesteś, czy każda pierdola ci przeszkadza czy możesz iść na jakiś kompromis lub trochę się wysilić. Miałem wcześniej grandisa, powiem tylko jedno, większe. Wygodniej było zrobić pewne rzeczy. Ale outlander to inna klasa i nie zamieniłbym z powrotem na grandisa. Wybór należy do ciebie

krzysiod · Wysłany: 08-10-2016, 11:29

W rodzinie 2 outlandery, 5 i 7 osobowa kabina.
Gdy mają jechać wszyscy to, najmłodszy (8 m-cy) -> tył, czasem dosiada obok średnia (6 i 3/4 roku) po środku - duża (10 lat) a na położonej kanapie 2 psy (owczarek i golden). Z przodu my.
Da się.
Bagaże głównie na dach

Spalanie z bagażnikiem dachowym Wwa <> Gdynia autostradą 11,5 l / 100 km (2.0 benzyna, CVT) (potem Jastrzębia Góra - jakieś 10,5 po zjeździe z obwodnicy 3miasta).

W wersji 5 osobowej, 2x fotelik na tył, największa już nie potrzebuje.