Dom/garaż/ogród - Kupno nowego domu od dewelopera
eremita - 07-02-2017, 14:48 Temat postu: Kupno nowego domu od dewelopera Macie może doświadczeni jak wyglądają negocjacje z deweloperami czy jest szansa na zbicie ceny? Czy raczej nie lub ewentualnie jakaś kosmetyczna zmiana?
Co trzeba sprawdzić, na co zwrócić uwagę przy odbiorze domu?
Czy warto brać jakiegoś fachowca / inspektora który przejrzy cały dom i wytknie wady które należy poprawić.
Tomek - 07-02-2017, 15:03
jak każda umowa cywilno-prawna, możesz negocjować
ja zbiłem cenę kilka tysięcy
sąsiadom na zachętę obiecał gładzie na ścianie, ale finalnie nie bardzo chciał to robić, więc opuścił im 5 tyś
eremita napisał/a: |
Co trzeba sprawdzić, na co zwrócić uwagę przy odbiorze domu?
Czy warto brać jakiegoś fachowca / inspektora który przejrzy cały dom i wytknie wady które należy poprawić. |
1. Wszystko
2. Tak
dobrze jest tez ogladac budowę na każdym etapie,
nie wiem czy to dom czy mieszkanie
[ Dodano: 07-02-2017, 15:28 ]
OK, widzę, że o dom chodzi, po tytule tematu.
To co możesz sprawdzić na odbiorze to de facto tylko wylewki, tynki, elewacja.
Wylewka ma być pozioma, tynki pionowe, trzeba patrzeć, czy gdzieś nie odparza tynku.
Poddasze użytkowe (skośne sufity) też można sprawdzić co do trzymania płaszczyzn i linii.
Generalnie po wykonaniu to ciężko cokolwiek sprawdzić. Lepiej jeździć na budowę co chwilę i sprawdzać co i jak robią.
U nas w szeregówce jeden sąsiad zdjął podłogę na strychu i się okazało, że pod spodem mokre deski zaczęły już zachodzić grzybem.
Wszyscy zaczęli ściągać płyty OSB i okazało się, że w 2-3 domach były położone mokre deski.
U mnie przy wykańczaniu strychu wełną okazało się, że dach przecieka. Dobrze, że akurat była ulewa, bo tak, to bym długo potem szukał co i jak.
Dlatego najlepiej sprawdzać wszystko na każdym etapie.
Jak deweloper robi problem z Twoją obecnością na budowie - możesz odpuścić, ale nie musisz.
Jak deweloper coś obiecuje "na gębę", że coś zrobi - nie wierz w to.
eremita - 07-02-2017, 15:37
Tomek napisał/a: | jak każda umowa cywilno-prawna, możesz negocjować |
źle zadałem pytanie że można to wiem Pytanie czy będą efekty.
Pytam dlatego że myślałem że zawsze coś się ugra, a dzisiaj dostałem maila że nie Zwłaszcza że deweloper wybudował bliźniaki rok temu i do teraz sprzedał 60%
Tomek napisał/a: | dobrze jest tez ogladac budowę na każdym etapie,
nie wiem czy to dom czy mieszkanie |
Budynki już stoją są to domy w zabudowie bliźniaczej.
Tomek - 07-02-2017, 20:01
eremita napisał/a: | źle zadałem pytanie że można to wiem Pytanie czy będą efekty. |
im mniejszy deweloper tym większa szansa, że coś ugrasz
eremita napisał/a: | Pytam dlatego że myślałem że zawsze coś się ugra, a dzisiaj dostałem maila że nie Zwłaszcza że deweloper wybudował bliźniaki rok temu i do teraz sprzedał 60% |
wszystko zależy właśnie od tego, jak mu te domy idą, jaka cena, jaka lokalizacja
tutaj widzę, że nie idą
moja propozycja (jeśli ci na tych domach nie zależy jakoś bardzo) - napisz im maila, że w takim razie rezygnujesz i dziękujesz, ale jakby zechcieli rozważyć kwotę .... to niech dadzą znać do 15 lutego.
To jest tak, że jak przyjdziesz i pytasz "a opuścicie coś?" to zazwyczaj mówią, że nie.
Co innego jak zaproponujesz jakąś konkretną kwotę, to od razu im się oczy świecą.
Pytanie jeszcze kto to ci odpisał? Jak jakiś pracownik - to taki ma prikaz od szefa i już.
Rozmawiaj z właścicielem/prezesem.
wujek buduje szeregówkę 4 większe domy i 6 mniejszych, oddaje je za 4-6 miesięcy, ma już wszystkie sprzedane - w takim wypadku ciężko klientowi negocjować.
Jak ja kupowałem szeregówkę, to gościowi tak dobrze szła sprzedaż, że w połowie podniósł cenę o 10 tys. na domku. Moja negocjacja polegała na tym, że wróciliśmy po prostu do ceny sprzed podwyżki.
eremita - 08-02-2017, 11:08
Właśnie zaproponowałem kwotę, babka powiedziała że może być ciężko ale pytała czy jak nie kwota tylko jakieś ewentualne zmiany? A że chcemy zamknąć kuchnie czyli dobudowa ścianki, plus przesunięcie jednej ścianki na piętrze i dostawienie jednej tak by z pokoju i łazienki powstał trochę mniejszy pokój i dwie łazienki, mówiła też o pokryciu kosztów notariusza.
Po konsultacjach z prezesem odpisała że nie da rady ale mogą polecić ekipę która to zrobi
Dom nam pasuje, ale na tą chwile podziękowałem zobaczymy czy zrobią jakiś ruch w naszą stronę czy oleją temat.
Swoją drogą to jak słyszę "Prezes" to mnie ta nazwa irytuje jakoś zawsze mam szczęście na takich prezesów co nazwa wynika nie z kompetencji i tego co robi a bardziej z chęci dowartościowania się samego prezesa.
Krzyzak - 08-02-2017, 11:23
pochodź po sąsiadach i popytaj jak im się mieszka
w typowanym domu sprawdź 2m łatą czy ściany nie są wypukłe czy wklęsłe, czy są piony
ważne by sprawdzić czy kominy nie ciekną oraz czy okna nie są od środka pokryte pleśnią w dolnych narożnikach
zobacz nowych sąsiadów - czasem pies szczekający cąłą noc potrafi zniszczyć wszelkie marzenia o własnym domu...
rej - 20-02-2017, 08:14
Myślę, że należałoby zasięgnąć języka u miejscowych. Jeżeli chodzi o stronę techniczną, to nawet gdyby wyszły jakieś usterki, to myślę, że byliby w stanie je ponaprawiać, bądź dać jakąś rekompensatę. Pytanie czy nie lepszą opcją jest zakup dwóch mieszkań deweloperskich niż jednego domu? W sensie jedno pod wynajem, jako zabezpieczenie. W wiele miast to jeden wielki plac budowy.
piotras78 - 20-02-2017, 09:59
Dobra strona, zachęca profesjonalizmem
rej napisał/a: | Pytanie czy nie lepszą opcją jest zakup dwóch mieszkań deweloperskich niż jednego domu? W sensie jedno pod wynajem, jako zabezpieczenie. |
Myślę, że jeśli ktoś szuka domu to chce dom a nie mieszkanie
Ponadto w cenie bliźniaka będzie mieć dwa słabe mieszkania, więc rentowność wynajmu będzie na niskim poziomie. A jeśli miałby brać na to kredyt to moim zdaniem jest to zły pomysł.
Azael1975 - 20-02-2017, 10:56
To na pytania o zakup pajero powinno się odpowiadać że lepiej w tej cenie kupić pięć lanosów - bo zabezpieczenie większe na wypadek awarii jednego z nich
Generalnie domy od małych "developerów" to loteria. A najczęściej okazuje się po roku że za oszczędność kilku złotych gotowi są się ... poświęcić
To jak z mirkiem handlarzem - logika jest podobna i traktowanie przedmiotu sprzedaży też.
Ogólnie nie znam nikogo kto byłby z takiego rozwiązania zadowolony. W okolicach warszawy np jest pełno takich osiedli, wystarczy pojechać na jakieś, które ma 2-3 lata i zobaczyć jak się prezentuje i pogadać z ludźmi.
PS Niestety, ale 2 metrowa poziomnica to nie jest coś czym wychwycisz jakieś poważne problemy, a nierówne ściany trafiają się wszędzie. Zresztą 2m to nieco mało
eremita - 20-02-2017, 19:48
Wyszły dziwne rzeczy 😒
Dzialka jest wspólna z właścicielem drugiej połowy tyle że z wydzieloną częścią użytkowania na wyłączność a sam dom nie jest bliźniakiem tylko budynkiem mieszkalnym dwu lokalowym. Wiem ze to przez to by na malej dzialce postawić bliźniaka, nie wiem jakie sa konsekwencję i czy to może trafić na minę jak będzie upierdliwy sąsiad
[ Dodano: 20-02-2017, 20:05 ]
Właśnie sprzedałem mieszkanie także kupno dwóch odpada.
W pierwszej opcji był kredyt i zostawienie mieszkania jednak z punktu widzenia ekonomicznego sie to nie kalkuluję.
Tomek - 20-02-2017, 20:28
eremita napisał/a: | Wiem ze to przez to by na malej dzialce postawić bliźniaka |
niemniej jednak można było po budowie podzielić działkę
eremita napisał/a: | nie wiem jakie sa konsekwencję i czy to może trafić na minę jak będzie upierdliwy sąsiad |
w sumie żadne, jak dla mnie to nic to nie zmienia
piotras78 - 20-02-2017, 20:48
eremita napisał/a: | Wyszły dziwne rzeczy 😒
Dzialka jest wspólna z właścicielem drugiej połowy tyle że z wydzieloną częścią użytkowania na wyłączność a sam dom nie jest bliźniakiem tylko budynkiem mieszkalnym dwu lokalowym. Wiem ze to przez to by na malej dzialce postawić bliźniaka, nie wiem jakie sa konsekwencję i czy to może trafić na minę jak będzie upierdliwy sąsiad |
Zainwestuj kilka złotych w ocenę prawnika. Na forum nikt Ci nie udzieli jakieś szczegółowej informacji a nawet gdyby to był nie stawiał sumy pewnie w okolicach pół miliona na zdaniu kogoś obcego.
Osobiście mocno bym zwątpił w tę ofertę, ale ja z natury jestem podejrzliwy i wolę proste rozwiązania.
Azael1975 - 20-02-2017, 20:54
Tylko żeby po kilku latach nie okazało się że są jakieś problemy...
Jak dla mnie wieje lipą i o ile bym nie odpuścił (żal czasu) to na pewno mocno bym się zastanowił.
eremita - 20-02-2017, 22:59
Tomek napisał/a: | eremita napisał/a: | Wiem ze to przez to by na malej dzialce postawić bliźniaka |
niemniej jednak można było po budowie podzielić działkę
eremita napisał/a: | nie wiem jakie sa konsekwencję i czy to może trafić na minę jak będzie upierdliwy sąsiad |
w sumie żadne, jak dla mnie to nic to nie zmienia |
Jezeli sąsiad nic nie będzie miał do mojej części to ok ale jeśli np. Będę miał problem z sprzedażą bo sąsiad powie że się nie zgadza, lub komornik przyjdzie do sąsiada i wezmie cos z mojej części bo wspólne
[ Dodano: 20-02-2017, 23:02 ]
piotras78 napisał/a: | Zainwestuj kilka złotych w ocenę prawnika |
Wiadomo że wszystko sprawdzę w pewnych źródłach. Tu pytam bo może ma ktoś doświadczenie z takimi sprawami.
Azael1975 - 20-02-2017, 23:58
Mnie tylko dziwi jak mocno jesteś napalony na to konkretnie miejsce
A takie bądź inne problemy przyjdą wcześniej niż później i należy się z tym liczyć.
|
|
|