MarekZp - 20-01-2020, 17:04 Temat postu: [CY3A 1.8] Jaką firmę polecacie do regeneracji przepustnicy? Szukam kogoś sprawdzonego, kto zajmie się regeneracją przepustnicy w Lancerze VIII 1.8 143. Nie mogę nikogo znaleść. Do każdej firmy której piszę, dostaję odpowiedź, ze tymi autami się nie zajmują. Może ktoś regenerował swoją i ma kogoś do polecenia? tyku - 21-01-2020, 12:57 MarekZp, Nie lepiej kupić  i po problemie  https://allegro.pl/oferta/przepustnica-mitsubishi-lancer-x-1-8-b-07-15-8860297804
Venom86 - 21-01-2020, 15:37 a do Leszka masz daleko? https://www.google.com/ma...Q_BIwCnoECA0QBg MarekZp - 22-01-2020, 18:13 Dzięki. Do Leszka trochę mam. Mieszkam pod Warszawą. @tyku - jak patrzyłem wcześniej, to same po 500zł były. Wysłałem do Global z Wawy. Zobaczymy co to da. Za nową w ASO powedzieli 8500. A jak adaptuje się przepustnicę od innego auta? Bo podobno jest jakiś kłopot z komputerem. Wiem, że przepustnicę po wyjęciu trzeba nauczyć obrotów - nawet tą z danego auta. A jak jest z taką kupioną z allegro? Venom86 - 23-01-2020, 13:32
A ok, w opisie profilu masz "skad: malopolska" dlatego pytalem XD Ja czyscilem wlasnie u Leszka okolo rok temu bo auto mi gaslo przy odpaleniu albo podczs jazdy przy zmianie biegu, puszczeniu gazu. U mnie byla strasznie zarypana jak sie okazalo(200k+ przebiegu) Ja dodatkowo wymienilem swiece u siebie i nie mam juz tego problemu. Gdzies mam fakture to moge sprawdzic ile to kosztowalo. Po czyszczeniu trzeba ja nauczyc obrotow jest caly watek o tym na forum. Nie wiem czy dokladnie tak robil Leszek ale przy odbiorze pytalem i sam mi mowil ze auto moze wskakiwac do kilku dni na wysze obroty nawet to 1500 na postoju i tak faktycznei bylo ale do max tygodnia sie uregulowalo. MarekZp - 23-01-2020, 20:44 A to nie wiem czemu miałem Małopolskie 
Wysłałem do regeneracji. Firma odpisała, że źle była założona klapa w gardzieli. Co to znaczy?Poprzedni mechanik, który czyścił, tylko ją wyciągnął by od strony silnika też poczyścić, nic nie ruszał więcej. Była tak zabrudzona, że wątpię by poprzedni właściciel coś przy niej grzebał. Napisali, że to spaliło silniczek. Auto działało normalnie, tylko co jakiś czas obroty skakały, wywalało błąd przepustnicy w komputerze i cheeckengine. Po odłączeniu akumulatora w celu skasowania błędów, auto wracało do normy, pracowało równo, aż do kolejnego wywalenia błędu. Jakby silniczek był spalony, to chyba w ogóle silnik jakoś dziwnie by chodził. Dziwna sprawa. Przyjdzie, zrobię adaptacje i zobaczymy. Dam znać. Uszczelkę trzeba zmienić? Bo z tego co widzę, to jakaś tam jest miedzy przepustnicą, a blokiem. Bizi78 - 23-01-2020, 20:50 MarekZp, spytaj w Serwisie MitsuManiaków. MarekZp - 15-02-2020, 13:55 @Bizi78 @Venom86 @tyku - w przepustnicy padł silniczek. Wymienili i teraz wszystko działa. Jedynie na zimnym obroty jałowe stoją na 1200/1500. Po rozgrzaniu spadają w okolice 800 czyli normalnie. |
||||||||
