Outlander I Ogólne - filtry produkcji Mitsubishi - czy są podróbki?
stickman - 20-11-2021, 22:17 Temat postu: filtry produkcji Mitsubishi - czy są podróbki? cześć,
pytanie zasadniczo jak w temacie. Pytam, bo kupiłem do swojego O1 oryginalny (?) filtr kabinowy oraz filtr powietrza. Cena była korzystna i nie przekraczała jakoś znacznie cen zamienników. No i wszystko byłoby być może ok, gdyby nie to że wymianę zacząłem od filtra kabinowego i po 30 minutach pracy dmuchawy z filtra zaczał wydawać się syk.
Po wyjęciu filtra, dało się na nim ujrzeć takie rozdarcia.
Filtra na 100% nie uszkodziłem bo rozpakowywałem go ostrożnie a po wyjęciu z pudełka wprost z folii zainstalowałem go w przewidzianym miejscu. Zresztą jak widać, coś podobnego zaczęło się dziać też w innym miejscu filtra.
Sprzedawca zaproponował odesłanie z reklamacją i zwrot pieniędzy.
Teraz po wszystkim zastanowiła mnie nieco niska cena - czy oryginalne filtry do Mitsubishi bywają tanie? Natomiast zwyczajnie zastanawiam sie czy pomijając odesłanie kabinowego, po takiej przygodzie mogę ufać filtrowi powietrza - jeśli ryzykuję że coś się z niego zacznie syfić w stronę dolotu. W sumie chciałem dla odmiany zainstalować oryginalną (?) część, ale jak są wątpliwości to może i to odesłać i przeboleć jakiegoś Filtrona?
Filtr i opakowanie wyglądają tak
DAMON - 20-11-2021, 22:45
Dziwna sprawa z tym filtrem kabinowym, ja kupuję węglowy Kamoki, w miarę tani, spełnia zadanie, nic się nie działo.
Ostatnio wymieniałem filtr powietrza i kupiłem oryginalny z allegro za 40 zł. Bardzo dobry, czuć że jest nasączony olejkiem, silnik dobrze chodzi. Zerwałem z góry tylko taka osłonę dodatkowa. Po montażu kupiłem jeszcze 2 na zapas🙂 mogę wstawić zdjęcia jakby ktoś chciał zobaczyć.
stickman - 20-11-2021, 22:53
DAMON napisał/a: | Dziwna sprawa z tym filtrem kabinowym, ja kupuję węglowy Kamoki, w miarę tani, spełnia zadanie, nic się nie działo.
Ostatnio wymieniałem filtr powietrza i kupiłem oryginalny z allegro za 40 zł. Bardzo dobry, czuć że jest nasączony olejkiem, silnik dobrze chodzi. Zerwałem z góry tylko taka osłonę dodatkowa. Po montażu kupiłem jeszcze 2 na zapas🙂 mogę wstawić zdjęcia jakby ktoś chciał zobaczyć. |
Myślalem nad tym Kamoki a właśnie nawinął się ten Mitsubishi. No i taka heca. Wróciłem narazie do starego zamiennika, notabene w którym takich hec nie było.
Możesz wrzucić foty filtru powietrza? Możliwe, że kupiliśmy od tego samego sprzedawcy.
Bizi78 - 21-11-2021, 10:53
stickman napisał/a: | Teraz po wszystkim zastanowiła mnie nieco niska cena - czy oryginalne filtry do Mitsubishi bywają tanie? |
Bywają, bo ASO wyprzedają swoje leżaki magazynowe innym firmom.
Nie opłaca im się ich magazynować i czekać aż ktoś z tak starym miśkiem ich odwiedzi .
Ja do mojego bolidu kupiłem w ASO Szczecin kpl. sprzęgło z łożyskiem oporowym OE w cenie 635zł .
Na FV dostałem rabat w wysokości 1235zł .
Na allegro jak dobrze poszukasz to możesz znaleźć dużo oryginalnych części do miśka w śmiesznie niskich cenach.
stickman - 21-11-2021, 11:46
Bizi78 napisał/a: |
Bywają, bo ASO wyprzedają swoje leżaki magazynowe innym firmom.
Nie opłaca im się ich magazynować i czekać aż ktoś z tak starym miśkiem ich odwiedzi .
|
To może ten filtr jest oryginalny, tylko taki leżak, że jak tylko zaczął pracować to jednocześnie sypać się ze starości.. Jeśli to mogą być takie leżaki to chyba zwrócę i ten filtr powietrza. Nie chcę ryzykować że się też w środku rozpadnie.
DAMON - 21-11-2021, 18:52
Przesyłam zdjęcia filtra powietrza.
Tak jak pisałem wcześniej, usunąłem tą osłonkę z samej góry.
Czuć że jest naolejkowany.
Mam taki zamontowany i jest OK.
Krzyzak - 21-11-2021, 20:48
Bizi78 napisał/a: | kpl. sprzęgło z łożyskiem oporowym OE w cenie 635zł | mi się udało kupić komplet sprzęgła do Galanta E32 za 130zł - tarcza i docisk OE, łożysko koyo/oe... tarcza jeszcze pełna (bez nacięć) jakby z drewna korkowego przeplatana drutem kevlarowym...
stickman - 23-11-2021, 12:22
Mam ten sam. Przy czym jeśli mowa o tym filtrze, to jeszcze oglądając go teraz dokładniej (po przygodzie z kabinowym) zauwazyłem że włóknina filtra w paru miejscach ma jakieś czarne plamy. A wracając do kabinowego, że jest jeszcze pare miejsc gdzie widać że tą cienką warstewkę materiału wprost wywiało (mam nadzieję że nie do osi silnika dmuchawy).
W każdym razie stwierdziłem że wraz z kabinowym odsyłam też filtr powietrza, nie będę ryzykował że coś sparciałego z potencjalnie starego zleżałego filtra wciągnie sobie silnik.
elektryk - 27-12-2021, 22:09
Co kto kupił to kupił, ja się kiedyś naciąłem na zamiennik sondy lambda i potem się okazało że ktoś obrobił sklep i sprzedawał na allegro.
A co do filtra to dziwne, różnych zamienników używałem a niektóre nawet "prałem" wodą z węża ogrodowego i nigdy nic takiego się nie stało.
|
|
|