Anonymous - 14-11-2007, 14:46 Temat postu: Bardzo wysokie obroty przy zimnym silniku. Witam wszystkich. Otóż zrobiło sie zimno i mam problem. Jak rano odpalam silnik to strasznie wyje. Nie mam obrotomierza ale ma z 2500 rpm, może i nawet więcej. Jak sie trochę zagrzeje to obroty spadają ale i tak są za wysokie, a jak silnik osiągnie temperaturę roboczą to obroty zaczynają falować. Jak silnik ma z 1/2 (lub więcej) temperatury roboczej to zgaszenie i ponowne odpalenie powoduje zniknięcie problemu. Obroty są w normie i nic sie nie dzieje. Chcę zaznaczyć, że dzieję sie tak zawsze. Mam jeszcze jeden, stary problem. Chyba ze Miśki tak maja. Jak włączę światła i ogrzewanie tylnej szyby to obroty tak spadają, że cały motor sie trzęsie. Czasami mam wrażenie jak by miał nawet sie zdusić. Ładowanie na aku ma dobre, ok 14,2V. Z doświadczenia na innych samochodach wiem, że jak sie włączy odbiorniki dużego prądy to albo silnik trochę zwiększa obroty albo nic sie nie dzieje. Ponieważ wyżej wymienione usterki są notoryczne wieżę, że mi pomożecie. Pozdrawiam Wszystkich Anonymous - 15-11-2007, 00:32 Prawdopodobnie silnik krokowy nie steruje obrotami, ale sprawdz też czujnik temp. czekoladka_1981 - 15-11-2007, 09:53
ssanie się włącza. To normalna rzecz. ronetto - 12-10-2008, 00:44 witam . juz dawno o nic nie pytalem ale ja tez mam ten sam problem i obraty sa na 2,5tys i po min zaczynaja dopiero spadac... wymienilem dzisiaj czujke temp. od terowania ecu ba sadzilem ze to moze byc problemem ale nic sie nie zmienilo. zastanwim sie czy czujnik temperatury powietrza w filtrze nie bedzie przeklamywac i podawac ze jest duzo zimniej niz jest faktycznie a jak nie to co jeszcze moze ewentualnie moze byc . obroty sa stabilne na jalowym po rozgrzaniu wszystkie pierdoly powymieniane . drugie to jakis dobry warsztat w bydgoszczy co by sie na zawieszeniach znal i zrobil nie wymienialne ponoc tuleje tylniego wahacza na chyba ze naprawde sie nic nie da zrobic i trzeba wymienic Adaho_krak - 12-10-2008, 10:44 Za obroty odpowiada w większości przypadków silnik krokowy. Teraz pokoleji zaczął bym od: 1. Czyszczenie przpustnicy 2. Sprawdzenie szczelności dolotu 3. Reset ECU i nauka wolnych obrotów Jak nie pomoże będziemy myśleć dalej. Wysokie obroty po odpaleniu zimnego silnika to naturalna sprawa, poprostu ssanie. ronetto - 13-10-2008, 22:20 tak wiem ale te wszystkie czynnosc wykonalem na samym poczatku . wlasciwie nic nie zostalo co by jeszcze mogl zrobic lub wymienic ( kable filtry oleje czyszczenie regulacja sprawdzenie itp) zreszta sa stabilne i nie faluje z tym ze po odpaleniu na zimno po nocy zamiast standardowych okolo 1300 - 1500 jest 2500 obrotow co zdecydowanie za duzo mi sie wydaje wiem ze to ssanie ale chyba to lekka przesada. juz tak nawet podejrzewalem ze ktos z poprzednich wlascicieli kombinowal cos z chip -resistor tuningiem ale nie znalazlem zadnych ingerencji przy czujniku temperatury. a moze to czujnik temperatury powietrza w przeplywce cos przeklamuje? Adaho_krak - 14-10-2008, 13:28
Jest taka możliwość. Wróżką nikt nie jest trzeba próbować  Najlepiej pożyczyć od kogoś sprawną przepływkę na chwilę, założyć, reset ECU i patrzeć czy pomogło. I to samo z pozostałymi elementami.
rekrutacja - 16-10-2008, 01:40 Ja miałem podobny problem i mechanik długo szukał przyczyny. W końcu okazało się (uwaga - ja tylko powtarzam co usłyszałem od mechanika), że Space Runner podobnie jak inne japończyki ma system odzyskiwania oparów benzyny. Rurka ze zbiornika odłączyła się, i silnik zasysał przez nią "złe powietrze". Efektem były zbyt wysokie obroty i sporadyczne gaśnięcie silnika przy wrzucaniu luzu i zdejmowaniu nogi z gazu. ronetto - 17-10-2008, 21:07 no to juz jakas nadzieja istnieje ale to tylko wystepowalo u ciebie na zimnym silniku czy caly czas ? no i ktory z tychwezykow byl przerwany? rekrutacja - 18-10-2008, 10:43 dramatycznie bylo tylko na zimnym, na cieplym mu sie poprawialo. rurka jest jedna, ale gdzie dokladnie jej szukac to nie wiem, (niestety) nie jestem mechanikiem... |
||||||||||
