Łódzkie - Nowa Cari
Anonymous - 06-03-2006, 09:19 Temat postu: Nowa Cari Hejka mili państwo.
Chciałem się wszem i wobec pochwalić, że od minionego weekendu pomykam nowym autkiem - Carisma GDI w automaciku i muszę powiedzieć iż to autko jest ZAAAAAAAAJJJJJJJJJJEEEEEEEEEFAAAAJJNEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mam nadzieję że w najbliższą sobotę się zobaczymy to poopowiadam więcej.
Bartek - 06-03-2006, 09:31
Gratulacje!
Niestety raczej sie nie zobaczymy za tydzien, ale potwierdzam, ze przesiadka w auto z automatem jest jak wymiana zlewozmywaka na zmywarke
Anonymous - 06-03-2006, 10:04
automat rulez, jeszcze jak z tip tronic-em to juz nic do szczescia nie potrzeba (oprocz blekitnego nieba lub carismy)
Anonymous - 06-03-2006, 10:07
Bartek napisał/a: | ale potwierdzam, ze przesiadka w auto z automatem jest jak wymiana zlewozmywaka na zmywarke |
Hola Hola Bartek, żaden człowiek o wyścigowej duszy nie powiedział by tak. Ja od dłuższego czasu nie lubiłem automatów ALE ostatnio zacząłem dostrzegać sensowność tego urządzenia.
Jeśli chodzi o wyścigi (albo przynajmniej o szybką jazdę) no to wszyscy wiemy że automat nie teges jest, ale jeśli mówimy o jeżdżeniu po mieście i to dużo, no to wtedy myśle, że automat mile widziany.
Więc z tym "zlewozmywakeim na zmywarke" chyba bym się wsztrzymał
DominoS gratulacje nowego zakupu
Anonymous - 06-03-2006, 10:46
prawda jest taka ze nowoczesne automaty zmieniaja biegi szybciej niz czlowiek i druga sprawa, po to jest tip tronic jesli chcemy sobie pomachac biegami - skrzynia sekwencja jak w wrc
Bartek - 06-03-2006, 10:50
Wiesz Memphis, najlepiej w domu miec oba urzadzenia - masz ochote pozmywac recznie, to bierzesz zlew z kranem, masz do pozmywania po urodzinach dziecka na 20 osob, to wlaczasz zmywarke .
Anonymous - 06-03-2006, 10:53
No niestety nie jest to tiptronic - autko z 99 więc standardowa skrzynka, natomaist zachowuje się w miarę ok - chociaż jak do tej pory troszke mi momentami brakuje manuala (np przy wchodzeniu w zakręt redukcji i wrzucenia wyższych obrotów dokładnie w tym momencie w którym chcę - może jeszcze do końca go nei rozpracowałem - ale obaczym.
Natomiast juz doceniam tempomacik - na trasie zarzucam odpowiednią prędkość i nóżki sobie wypoczywają
luk_szc - 06-03-2006, 10:54
Jedyny problem to "sprzęgło" z poślizgiem . Dość dużo ciągu ucieka na nim .
Dobry by był patent , że przy zmianie biegów sprzęgło hydrauliczne a po zmianie na sztywno .
Anonymous - 06-03-2006, 11:02
Mułowate automaty to już mit. Podobnie jak między bajki można włożyć historie o ich dużej zawodności oraz podwyższonym spalaniu.
Memphis - przejedź na tor kartingowy w Łodzi na KJS i przyjrzyj się pierwszej prostej. Swojego czasu na tym odcinku granatowy Colt CJ0 łoił Golfy GTi aż miło. Dlaczego? Automat w Colcie 1,3 rozpędza się na pierwszym biegu do 70 km/h. Inni kierowcy w teoretycznie mocniejszych samochodach na pierwszej prostej muszą wbijać dwójkę i szybko redukować z powrotem do jedynki, a to zajmuje czas. Jak więc sam widzisz - do sportu automat się też nadaje...
Grześku - 06-03-2006, 12:37
DominoS, a ta Cari to może ciemnozielona jest? (żeby nie powiedzieć butelkowozielona )
Tak tylko pytam ....
No i gratuluję zakupu
Krzyzak - 06-03-2006, 12:44
gregorbu napisał/a: | Swojego czasu na tym odcinku granatowy Colt CJ0 łoił Golfy GTi aż miło. |
Mari i wszystko jasne.
Anonymous - 06-03-2006, 13:10
Grześku napisał/a: | a ta Cari to może ciemnozielona jest? (żeby nie powiedzieć butelkowozielona ) |
Nie - butelkowozielona jest younga a moja jest srebrna
Anonymous - 06-03-2006, 13:36
Krzyzak napisał/a: | Mari i wszystko jasne. |
A jakżeby inaczej
Teraz ujeżdża Swifta GTi, a Miśka po remoncie kapitalnym silnika stoi pod blokiem.
tomusn - 06-03-2006, 13:53
Gratuluję zakupu, zazdroszczę tempomatu... choc nie jeżdżę dużo w trasy uważam, że fajnie to mieć.
Grześku - 06-03-2006, 14:25
DominoS napisał/a: | butelkowozielona jest younga |
Stąd moje pytanie
|
|
|