[96-02]Lancer CK0 - [CK1A 1.3] Stuki w zawieszeniu?
darkanian - 20-01-2008, 20:45 Temat postu: [CK1A 1.3] Stuki w zawieszeniu? Witam!
Mam pewnien problem ze stukami dochodzącycmi najprawdopodbniej z tylnego zawieszenia. Według mnie problem jest o tyle dziwny, że stuki te pojawiają sie w dosyć specyficznych okolicznościach. Gdy wjade w poważna dziurę w drodze zawiecha ładnie tłumi i słychać tylko prowidłowe odgłosy tłumienia amortyzatorów. Natomiast kiedy nierówność nawierzchni jest dosyć niewielka bądź pokonuje dziurę z niewleką prędkoscią słychać metaliczny stuk jakby klucz do koła walał sie koło zapasu i latał po budzie. Ten sam stuk wystepuje przy pokonywaniu zakrętów (ostrych, koło 90') przy bardzo niewielkiej prędkości oraz podczas ostrzejszego ruszania (ale nie przy hamowaniu).
Wyciaganałem już wszystkie przedmioty z samochodu, które mogł powodowac jakieś odgłosy i dalej jest to samo. Powowli zaczyna mnie to doprowadzać do szału Nie jestem (jeszcze) na tyle oblatany żeby stwierdzić od razu co to może być. Tulejki na wahaczach? To dlaczego nie tłucze sie na dużych dziurach? jak ktoś ma jakiś pomysł to byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedź.
Co gorsze dziś doszedł kolejny odgłos jakby półka z tyłu sie poluzowała. Sprawdziłem - siedzi twardo ani drgnie. Odgłos jest jakby metal ocierał o gumę (zbliżone do dźwięku jaki wydaje czysty talerz jak przejedziemy po nim palcem).
Pozdrawiam!
Anonymous - 20-01-2008, 23:09
W moim miśku jest podobnie, szczególnie na mokrym, raz jest raz nie ma , hałas ten powodują sprężyny
Hugo - 21-01-2008, 03:40
http://www.mitsubishi-gra...ghlight=deszczu
Temat stary jak świat. Napisałem w tym temacie jak sobie z tym poradzić (miałem jeszcze wtedy białego Colta) i tam pomogło bardzo. W czerwonym obecnym zrobiłem to samo, niestety poprawy nie ma.
Także naucz się z tym żyć, bo jest to jedna z największych wad (moim zdaniem) Coltów i Lancerów (i chyba Carismy też).
darkanian - 21-01-2008, 07:32
To faktycznie może być (a w zaasadzie pwenie jest) to. Stuka także gdy jest sucho a drugi dzwięk pojawił sie kiedy nawierzchnia była mokra. I faktycznie wali głosniej gdy jest mokro. Bede musiał dokładnie to wyczyścić i zastosować Twój patant Hugo
Dzięki za pomoc.
Anonymous - 21-01-2008, 18:16 Temat postu: Re: Stuki w zawieszeniu?
darkanian napisał/a: | Witam!
Mam pewnien problem ze stukami dochodzącycmi najprawdopodbniej z tylnego zawieszenia. Według mnie problem jest o tyle dziwny, że stuki te pojawiają sie w dosyć specyficznych okolicznościach. Gdy wjade w poważna dziurę w drodze zawiecha ładnie tłumi i słychać tylko prowidłowe odgłosy tłumienia amortyzatorów. Natomiast kiedy nierówność nawierzchni jest dosyć niewielka bądź pokonuje dziurę z niewleką prędkoscią słychać metaliczny stuk jakby klucz do koła walał sie koło zapasu i latał po budzie. Ten sam stuk wystepuje przy pokonywaniu zakrętów (ostrych, koło 90') przy bardzo niewielkiej prędkości oraz podczas ostrzejszego ruszania (ale nie przy hamowaniu).
Wyciaganałem już wszystkie przedmioty z samochodu, które mogł powodowac jakieś odgłosy i dalej jest to samo. Powowli zaczyna mnie to doprowadzać do szału Nie jestem (jeszcze) na tyle oblatany żeby stwierdzić od razu co to może być. Tulejki na wahaczach? To dlaczego nie tłucze sie na dużych dziurach? jak ktoś ma jakiś pomysł to byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedź.
Co gorsze dziś doszedł kolejny odgłos jakby półka z tyłu sie poluzowała. Sprawdziłem - siedzi twardo ani drgnie. Odgłos jest jakby metal ocierał o gumę (zbliżone do dźwięku jaki wydaje czysty talerz jak przejedziemy po nim palcem).
|
to przypadkiem nie brzdekaja te druty laczace tylne zawiasy tuz za glosnikami, kto ma lncelota to wie co to jest takie dwa druty wmiesternej konstrukcji, one chyba robia za element sprzeynujacy zawiasow. ja przeciagnalem tamtedy pas do przypiecia subwoofera zeby sie nie majtal i stuka bardzo bardzo brzdeka i w ogole podejrzewam ze to to bo prze dmontazem suba tak nie walilo a teraz dzwiek sie spotegowal
Pozdrawiam!
|
|
|