Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[CK1A 1.3] Stuki w zawieszeniu?
Autor Wiadomość
darkanian 
Mitsumaniak
Darson


Auto: Lancer CK1A GLX '96
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 174
Skąd: Wrocław
Wysłany: 20-01-2008, 20:45   [CK1A 1.3] Stuki w zawieszeniu?

Witam!

Mam pewnien problem ze stukami dochodzącycmi najprawdopodbniej z tylnego zawieszenia. Według mnie problem jest o tyle dziwny, że stuki te pojawiają sie w dosyć specyficznych okolicznościach. Gdy wjade w poważna dziurę w drodze zawiecha ładnie tłumi i słychać tylko prowidłowe odgłosy tłumienia amortyzatorów. Natomiast kiedy nierówność nawierzchni jest dosyć niewielka bądź pokonuje dziurę z niewleką prędkoscią słychać metaliczny stuk jakby klucz do koła walał sie koło zapasu i latał po budzie. Ten sam stuk wystepuje przy pokonywaniu zakrętów (ostrych, koło 90') przy bardzo niewielkiej prędkości oraz podczas ostrzejszego ruszania (ale nie przy hamowaniu).
Wyciaganałem już wszystkie przedmioty z samochodu, które mogł powodowac jakieś odgłosy i dalej jest to samo. Powowli zaczyna mnie to doprowadzać do szału :axe: Nie jestem (jeszcze) na tyle oblatany żeby stwierdzić od razu co to może być. Tulejki na wahaczach? To dlaczego nie tłucze sie na dużych dziurach? jak ktoś ma jakiś pomysł to byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedź.

Co gorsze dziś doszedł kolejny odgłos jakby półka z tyłu sie poluzowała. Sprawdziłem - siedzi twardo ani drgnie. Odgłos jest jakby metal ocierał o gumę (zbliżone do dźwięku jaki wydaje czysty talerz jak przejedziemy po nim palcem).

Pozdrawiam!
_________________
Mój UŁAN.
 
 
Bastek77
[Usunięty]

Wysłany: 20-01-2008, 23:09   

W moim miśku jest podobnie, szczególnie na mokrym, raz jest raz nie ma , hałas ten powodują sprężyny :?
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21949
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 21-01-2008, 03:40   

http://www.mitsubishi-gra...ghlight=deszczu
Temat stary jak świat. Napisałem w tym temacie jak sobie z tym poradzić (miałem jeszcze wtedy białego Colta) i tam pomogło bardzo. W czerwonym obecnym zrobiłem to samo, niestety poprawy nie ma.
Także naucz się z tym żyć, bo jest to jedna z największych wad (moim zdaniem) Coltów i Lancerów (i chyba Carismy też).
 
 
darkanian 
Mitsumaniak
Darson


Auto: Lancer CK1A GLX '96
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 174
Skąd: Wrocław
Wysłany: 21-01-2008, 07:32   

To faktycznie może być (a w zaasadzie pwenie jest) to. Stuka także gdy jest sucho a drugi dzwięk pojawił sie kiedy nawierzchnia była mokra. I faktycznie wali głosniej gdy jest mokro. Bede musiał dokładnie to wyczyścić i zastosować Twój patant Hugo :biggrin:
Dzięki za pomoc.
_________________
Mój UŁAN.
 
 
mrogal
[Usunięty]

Wysłany: 21-01-2008, 18:16   Re: Stuki w zawieszeniu?

darkanian napisał/a:
Witam!

Mam pewnien problem ze stukami dochodzącycmi najprawdopodbniej z tylnego zawieszenia. Według mnie problem jest o tyle dziwny, że stuki te pojawiają sie w dosyć specyficznych okolicznościach. Gdy wjade w poważna dziurę w drodze zawiecha ładnie tłumi i słychać tylko prowidłowe odgłosy tłumienia amortyzatorów. Natomiast kiedy nierówność nawierzchni jest dosyć niewielka bądź pokonuje dziurę z niewleką prędkoscią słychać metaliczny stuk jakby klucz do koła walał sie koło zapasu i latał po budzie. Ten sam stuk wystepuje przy pokonywaniu zakrętów (ostrych, koło 90') przy bardzo niewielkiej prędkości oraz podczas ostrzejszego ruszania (ale nie przy hamowaniu).
Wyciaganałem już wszystkie przedmioty z samochodu, które mogł powodowac jakieś odgłosy i dalej jest to samo. Powowli zaczyna mnie to doprowadzać do szału :axe: Nie jestem (jeszcze) na tyle oblatany żeby stwierdzić od razu co to może być. Tulejki na wahaczach? To dlaczego nie tłucze sie na dużych dziurach? jak ktoś ma jakiś pomysł to byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedź.

Co gorsze dziś doszedł kolejny odgłos jakby półka z tyłu sie poluzowała. Sprawdziłem - siedzi twardo ani drgnie. Odgłos jest jakby metal ocierał o gumę (zbliżone do dźwięku jaki wydaje czysty talerz jak przejedziemy po nim palcem).



to przypadkiem nie brzdekaja te druty laczace tylne zawiasy tuz za glosnikami, kto ma lncelota to wie co to jest takie dwa druty wmiesternej konstrukcji, one chyba robia za element sprzeynujacy zawiasow. ja przeciagnalem tamtedy pas do przypiecia subwoofera zeby sie nie majtal i stuka bardzo bardzo brzdeka i w ogole podejrzewam ze to to bo prze dmontazem suba tak nie walilo a teraz dzwiek sie spotegowal
Pozdrawiam!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.