To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Galant VR4 E88A 92-96 - Wymiana sprzęgła.

misiek-misiek - 19-08-2009, 12:55
Temat postu: Wymiana sprzęgła.
Na początku grzecznie się witam jako nowy posiadacz E88A.

Kupiłem autko i na trzeci dzień sprzęgło odmówiło posłuszeństwa...raz, że nisko brało, a po drugie swoje dobre chwile już przeżyło i zaczęło się ślizgać. Nie ma siły- tarcza do wymiany, jak tarcza to od razu wymienię resztę żeby już się w to 2 razy nie bawić.
Zamówiłem komplecik i w piątek będę miał w domku. Chodzi mi o to czy ktoś już demontował skrzynię i czy jest to skomplikowana operacja. Patrząc od góry, to chyba nie jest to jakiś problem, nie wiem jeszcze jak od spodu bo nie zaglądałem. Czy są potrzebne jakieś wymyślne klucze, czy da się normalnymi sprawę załatwić? Wiem tylko, że w EA VR4, koleś zdejmował maskę żeby wyjąć silnik ze skrzynią, tylko, że tam jest już trochę inaczej...
Mam nadzieję, że tu skrzynia wyjdzie bokiem lub spodem. Pomóżcie :prayer:
Fotki mile widziane :D
Jutro biorę się za demontaż, módlcie sie :D

Frost - 19-08-2009, 22:15

Witamy :D sprzęgło napewno wymieniał mitsu_pl, wątpie żeby była jakaś specjalna filozofia z jej wymianą, chodź przez napęd na 4 nie będzie łatwo ją wyciągnąć. Napewno dolna belka idąca wzdłuż karosy musi odejśc, poducha skrzyni, przewody od hydrauliki sprzęgła albo cały wysprzęglik i kilkanaście śróbek, a no i wał trzeba będzie odkręcić. Ogólnie troche zabawy ale bez większych problemów pewnie sie obejdzie.
GAL - 19-08-2009, 23:38

ja jestem w trakcie wymiany w E57 zakładam że filozofia demontażu jest analogiczna jak u mnie... :D
przede wszystkim musisz zarezerwować sobie kilka godzin :mrgreen:

potrzebne ci są standardowe klucze 6-cio kątne. ( 10, 12, 14, 17...)
tak jak pisze frost83 musisz odkręcić podłużnicę.
ale po kolei:
-poodkręcać osłony
-spuszczasz olej ze skrzyni
-odkręcasz nakrętki półosi
-odkręcasz koła
-musisz pozbyć się półosi ( u mnie półosie wyszły po demontażu części zawieszenia )
-porozpinać kostki od czujników ( uważaj na czujnik od prędkościomierza! u mnie jest w tylnej łapie)
-odkręcasz pompę sprzęgła i ? -obok taki prostokątny pierdolnik z przewodami hydraulicznymi :mrgreen:
-musisz odkręcić podłużnicę
-odkręcasz rozrusznik
-odkręcasz blachę zasłaniającą wieniec ( taka mała od spodu )
-zabezpieczasz silnik żeby Ci na głowę nie spadł
-odkręcasz łapy ( mocowania )
-odkręcasz śruby łączące silnik ze skrzynią
jeśli silnik masz poprzecznie podnosisz tył skrzyni do góry i pociągasz do siebie.

pokrótce mniej więcej tak to wygląda :lol:

aha uważaj żeby tłoczek od pompy sprzęgła Ci nie wypadł, musisz go zabezpieczyć. Ja skręciłem go małym ściskiem stolarskim :idea:

misiek-misiek - 20-08-2009, 13:35

No dzięki towarzysze :D
Wczoraj jednak nie wytrzymałem i wziąłem się do roboty. W sumie jest identycznie jak kolega GAL pisze, w sumie prosta robota tylko czasochłonna :roll:
Muszę jeszcze po szubienicę do sąsiada skoczyć co by mi właśnie silnik na łeb nie spadł :twisted: Ale dam radę 8)
Jednak japończyk to jest to, nie tam żadne fiaty i inne dziadostwa. Pstryk i śrubka w palcach się odkręca :blob4: Tak powinno być. Swoją drogą fajna zabawka. Taki model w skali 1:1 :D
Za chwilę dorzucę fotki dla potomnych...

no już są:








więcej zdjęć w czasie przyszłym :D

mitsu_pl - 20-08-2009, 13:36

nie ma większej filozofi w wymianie sprzęgła w tym galu. Normalan procedura, tyle, że dochodzi pozbycie się tylnego napędu... czyli całkowite odkręcenie transfera a przed tym spuszczenie z niego oleju. wału nie musisz odkręcać, wyjdzie z transfera normalnie, siedzi tam na wieloklinie, tylko musisz bardzo ostrożnie to robić, żeby nie uszkodzić żadnego z uszczelniaczy. Ja wiem, tylko, że u nas po wymianie sprzęgła trzebabyło wymiać odrazu uszczelniacze, bo dopóki nie były ruszane to wszytko grało, później zaczeły ciez. Obowiązkowo wymieć uszczelniacz na wale od strony skrzni. Jeżeli tego nie zrobisz a zacznie puszczać, będziesz miał sprzęgło ponownie do wymiany (przynajmniej samą tarcze) Wiem z doświadczenia. Siłownik od sprzęgła najlepiej wymontować w całości, nie rozkręcać go, bo później kupa zabawy z odpowietrzeniem jest...
Powodzenia! ;)

[ Dodano: 20-08-2009, 13:37 ]
Że Ci się chciało całą zwieche wyciągać :P

misiek-misiek - 20-08-2009, 13:48

Ot i widzisz. Tego mi było potrzeba 8)
Więc jeszcze muszę uszczelniacz kupić. Dzisiaj wyjmę skrzynię i wezmę miarę z niego. Być może i dlatego się zaczęło ślizgać, że olej na tarczę poszedł. Z resztą widać, że coś było w skrzynce grzebane :evil: bo uszczelniana silikonem. Moim zdaniem nie powinno się tam nic stać przed 300 tys. km ale może jakiś "cwaniak" jeździł i coś rozwalił :axe:

A no i proszę o poradę bo jeszcze się nie doczytałem :oops: Jaki olej do skrzyni i do dyfrów? Chcę to zrobić raz i porządnie żeby tam nie zaglądać. Bo w silniku podobno jest Duron i któryś z was ma sklep z olejami, prawda? :)

[ Dodano: 20-08-2009, 13:49 ]
A co tam zawiecha? parę śrubek :twisted: i po krzyku :P

jacek11 - 20-08-2009, 17:09

Wiedziałem,że auto poszło w dobre ręce. :)
Michał,Duron kupisz w Radomsku bez problemu.
Podjedź,to pojedziemy do gościa co to sprowadza :)

misiek-misiek - 21-08-2009, 10:33

Nie ma sprawy, wpadnę na pewno tylko po niedzieli. Na razie mi jakoś dziwnie kaski przybrakło :shock: Ale może przez weekend trochę dorobię :D
mitsu_pl - 21-08-2009, 16:07

Do skrzyni i dyfrów możesz lać spokojnie najzwyklejsze oleje przekładniowe, nic im się nie stanie, a czy syntetyk czy minerał, to już zależy co miałeś wcześniej zalane...
misiek-misiek - 23-08-2009, 20:03

No na razie wlałem ELF-a, tego co lałem do SS'a więc myślę że trochę pojeździ.

ZNACZY SPRZĘGŁO ZROBIONE :D Różnica jest zauważalna, dzisiaj nie wytrzymałem i zrobiłem sobie prawie 200km wycieczkę i doszedłem do wniosku, że jednak trzeba z powrotem założyć wał bo jak się ostro rusza na skręconych kołach (nie mówię tu o zrywaniu przyczepności) to większość napędu idzie na tył i wałek się obraca a nie ma co napędzać i jest kicha :evil:

mitsu_pl - 27-08-2009, 19:47

Ja bym nie jeździł na Twoim miejscu bez wału, bo posadzisz mechnizm różnicowy międzyosiowy. Jeżeli już to muszi rozebrać skrzynie i go zaspawać.
jacek11 - 27-08-2009, 23:13

mitsu_pl napisał/a:
Jeżeli już to muszi rozebrać skrzynie i go zaspawać.


Michał,heretyku jeden :axe: do czego go namawiasz :wink:
Wcisnąć nowe krzyżaki,i znowu będzie jednym z szybszych aut w okolicy :twisted:

misiek-misiek - 31-08-2009, 14:28

No i autko poskładane do kupy :D wał zregenerowany, sprzęgło nowe i autko oznaczone małymi klubowymi naklejkami...
Dzisiaj jakiś łobuz chciał mi nową Vectrą uciec. Nie dał rady :twisted: nie chciałem go wyprzedzać bo dużo rowerzystów i innych użytkowników na drodze a poza tym droga publiczna i nie za bardzo lubię się ścigać- wyrosłem z tego na szczęscie.


Jazda po szutrach...bezcenna :D
Wiem już dlaczego mitsu_pl fruwa po rajdach, muszę jednak pojeździć po okolicy i poszukać szutrówki w dobrym stanie (bez dziur) z widocznymi zakrętami, żeby się przypadkiem na jakiś traktor nie nadziać :D

Więc zdrowe sprzęgło i 4x4 są nie do pokonania :biggrin:

Czekam na zimę 8)

Frost - 01-09-2009, 11:20

misiek-misiek napisał/a:
Czekam na zimę
hehehe JAK MY WSZYSCY !!!
mc - 04-11-2010, 22:24

Odświeżę trochę temat.

Temat dotyczy sprzęgła ale jest też o oleju do skrzyni więc mam pytanie.
Z tego co wiem to do skrzyni wchodzi 2,2 litra oleju, a do tylnego dyfra?? Gdzieś wyczytałem że 1.8 L. Jakoś dużo mi się wydaje. Wchodzi tyle?? Czy coś mi się pomieszało a nie chce kupić za mało oleju.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group