baszek - 05-10-2009, 18:46 Temat postu: bzyczenie radia na płytach MP3 Witam Ponieważ w mojej wersji auta nie mam zmieniarki postanowiłem sobie zgrać moje ulubione płyty na mp3 (na jednym cd zmieszczę do 7 albumów w jakości 320kb/s, dzięki czemu można sobie łatwo zmieniać płyty przechodząc do folderu innego wykonawcy). I tak dzisiaj czekając w aucie, słuchając po raz pierwszy mojego CD MP3 zauważyłem czemu parę nagranych albumów mnie denerwuje w aucie. Otóż w muzyce klasycznej czy w każdej innej, gdzie występują fragmenty ciche np. gdy przed utworem gra cicho trąbka itp. co 3-4 sekundy słychać z głośników takie ciche ssssssssss (ale jednak słyszalne). O ile wcześniej w głośniejszych partiach muzyki tego nie słyszałem zbytnio to teraz denerwuję mnie to bardzo! Problem jest mniej zauważalny w muzyce głośnej (głośno wysterowanej), ponieważ muzyka zagłusza owe "ssssssssss". Zaobserwowałem, że ten dźwięk pojawia się w momencie gdy laser czyta kolejne dane z płyty, czyli właśnie co 3-4 sekundy w przypadku MP3 (co ile czyta można sprawdzić przewijając utwór= widać że utwór przewija się o 3-4 sekundy). Problem występuje chyba tylko na MP3. Reasumując w aucie dla bardziej wyczulonego słuchacza nie da się słuchać takich płyt jak PINK FLOYD-THE WALL czy zespołu Marillion. Dodam jeszcze, że sprawdziłem tą samą płytę MP3 w drugim aucie na PIONIERZE za 150zł z promocji MEDIA MARKT i jest cisza. Czy może ktoś zaobserwował coś podobnego ? spowiednik - 05-10-2009, 18:51 ja baszek - 05-10-2009, 19:23 I co z tym robić = nadaję się to do reklamacji ? Jeśli u ciebie to występuje to pewnie we wszystkich radiach w Lancerze. Dodam jeszcze, że przed chwilą wyciągnąłem z szafki te same płyty co miałem nagrane na mp3 i na audio CD ten problem nie występuje (albo występuje tylko laser w audio CD nie czyta tak często= pewnie co 12-16sekund, dlatego nie jestem w stanie usłyszeć bzyczenia). Może to komuś nie przeszkadza, ale takie działanie radia nie jest normalne, a co za tym idzie, żeby mnie to nie denerwowało musiałbym wyrzucić połowę swoich ambitniejszych płyt i zacząć słuchać DISCO and Techno albo w ogóle zrezygnować z MP3 (tylko czemu, jak piszę że radio obsługuje MP3). spowiednik - 05-10-2009, 19:30 Ja metalu słucham i to najczęściej na maxa, więc nawet silnik jest bezgłośny przy tym. Z dzieciakiem jak jadę to inna bajka 
baszek - 05-10-2009, 19:58
Heh, no tak jak napisałem przy głośnej muzyce to zagłusza, ale przy bardziej cichej i subtelnej to podkręcenie regulatora jest równoznaczne z podkręceniem syczenia. Ja też słucham zespołów jak np. Metallica, ale trudno żebym tylko do takiej się ograniczał, dlatego to nie załatwia sprawy. Pablolot - 06-10-2009, 11:21 moim zdaniem to nie wina radia tylko sposobu nagrania i konwersji plikow mp3, czesto tak sie zdarza, proponuje sprawdzic te same mp3 na innych odtwarzaczach baszek - 06-10-2009, 12:20 Temat postu: Re: bzyczenie radia na płytach MP3
Kolega nie doczytał  Sprawdzałem tak jak pisze w pierwszym poście na radiu Pionier tą samą płytę i tam nic takiego nie występuje. Zresztą Spowiednik zaobserwował też to bzyczenie, więc to nie są jakieś moje wymysły ani winna konwersji itd.
mazin - 06-10-2009, 13:25 Temat postu: Re: bzyczenie radia na płytach MP3 Ja niczego takiego nie słyszę, nawet na odkręconych na maksa tonach wysokich. Audiofilem nie jestem, ale lubię słuchać i słucham dużo. Pink Floydów również. W aucie mam jakość CD, to znaczy żadnych szumów ponad to co od opon, wiatru i przejeżdżających tirów. Ale może po prostu, po latach słuchania metalu, nie słyszę tych częstotliwości? baszek - 07-10-2009, 00:56 Temat postu: Re: bzyczenie radia na płytach MP3
P.S może za parę dni, jak będę mieć więcej czasu to stworze takie testowe CD to każdy będzie mógł sobie sprawdzić. mazin - 07-10-2009, 01:06 Temat postu: Re: bzyczenie radia na płytach MP3
Ale ja mam jakość CD przy odtwarzaniu mp3, i to miałem na myśli. to znaczy żadnych szumów czy ubytków pasma - oczywiście w takim zakresie, w jakim można mp3 do CD porównywać. Ale różnice być może usłyszałbym na audiofilskim sprzęcie za kilkadziesiąt tysięcy, a nie w samochodzie. Niemniej - pisząc, że mam jakość CD miałem na myśli odsłuch mp3. baszek - 07-10-2009, 18:06 Temat postu: Re: bzyczenie radia na płytach MP3
Zwracam honor
A widzisz ja słyszę w lancerze, a w drugim pojeździe, gdzie łączna suma przeznaczona na całe audio nie przekracza 200zł jest wszystko w porządku - więc nie trzeba mieć audiofilskiego sprzętu
Dzisiaj wieczorem podrzucę linka na forum do płyty testowej audio i każdy będzie mógł sobie sprawdzić. Będzie doskonale słychać o co mi chodzi na tak zwanym utworze cisza, czyli 30 sekund ciszy i jeśli u kogoś to występuje to będzie to doskonale słychać, bądź nie, bo podczas grania utworu wielu pewnie tego nie usłyszy, ale jeśli się już usłyszy to cholernie denerwuje
Pablolot - 08-10-2009, 14:26 moge potwierdzic, ze u mnie takiego problemu nie ma, raczej wina nie serii a konkretnego egzemplarza Student - 08-10-2009, 14:41 A może problem nie jest w tym, że słychać w Lancerze a nie słychać na Pionierze za 150zł, tylko w tym że Lancer ma np. czuły odtwarzacz i to co wyciął Pionier to odbiornik Lancera pokazał. Trzeba sie bardziej zainteresować sposobem nagrywania MP3 z CD i może wyłapać Hz która robi sssss, wtedy postawić diagnozę czy to faktycznie radio szwankuje czy sposób nagrania. Miałem gdzieś taki programik do analizy Hz, tylko czy go znajdę? baszek - 08-10-2009, 23:30
Sprawdziłem wszystko = to na pewno radio = już nie ma co wymyślać. W momencie gdy laser czyta to jest "bzzzz". Jak wrzucę ten utwór testowy to sprawdzicie (miał być wczoraj ale dużo pracy, a co za tym idzie brak czasu) jacek63 - 11-10-2009, 17:49 Niestety u mnie również występuje to niemiłe zjawisko. Słychać tylko w cichszych momentach utworu, jednak jest dość irytujące. |
||||||||||||||||||||||||||
