To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

L200 Ogólne - Nowe L200

Matti - 10-09-2006, 21:44
Temat postu: Nowe L200
Na poczatek Witam wszystkich !!! to jest moj pierwszy post i moze nie ostatni kto wie...

duzo szukale informacji na temat nowego L200 i Navary to co znalazlem nie do konca mnie przekonuje wiec prosilbym was o pomoc napiszcie cos co mnie przekona na 100% do L200
dodam tylko ze jezdzilem L200 160KM i jezdzilem Navara wiec mam jakies porownanie gdyby nie to co przeczytalem o ASO nissana i o problemach z nim napewno wybral bym Navare mimo ze L200 bardziej mi sie podoba. Navara zdecydowanie wygrywa pod wzgledem silnika (bardzo mocny , niesamowity moment obrotowy spokojnie mozna wrzucic 6 bieg i jechac nawet 50km/h) wyposazenia(np klima 2 stronna czujnik deszczu i automatycznie wlaczane swiatla, to cos czego w L200 nie ma nawet w opcji) i komfortu (kabina mniejsza od l200 ale lepsze materialy i wygodniejsze siedzwenia chyba bo jechalem tylko chwile) no i serwis co 30 tys km to tez na (+)...
teraz licze na was ze przekonacie mnie do l200 bo napewno jednego z nich kupie


>>>>Pozdrawiam Matti :wink:

Krzyzak - 10-09-2006, 21:51

ja może nie do końca na temat, ale o ile klima jest fajna, to ten czujnik deszczu czy auto-światła to bym traktował jako zbędne bajery
tak jak z telefonem - wybierasz taki, co to mp3 odtwarza, ma kamerę, radio itp. a potem korzystasz tylko z książki tel. i używasz do dzwonienia
tym bardziej, że to francuz, więc pewnie się będzie często psuło
akurat w wyborze nie pomogę...

Anonymous - 11-09-2006, 10:39

taa...czujnik swiatel zbedny bo i tak jezdze na wlaczonych...czujnik deszczu wymaga przyzwyczajenia ale jak juz to fajna sprawa...
natomiast co d omaterialow, pojezdzisz troche navara i zaczniesz zauwazac babole...

podstawowym babolem nissana i toyoty jest barak mozliwosci jazdy na 4x4 na nawierzchni o dobrej przyczepnosci.....

jezdze navara od prawie roku - drugi raz bym jej nei kupil...

teraz wybral bym l200 - i sam dorobil do niego extrasy ktore chce miec....

tomekrvf - 11-09-2006, 11:43

crensch napisał/a:
podstawowym babolem nissana i toyoty jest barak mozliwosci jazdy na 4x4 na nawierzchni o dobrej przyczepnosci.....

Tak jest. Nowe L200(w wyższej specyfikacji) ma napęd SS4 więc można jeździć na czterch łapach w każdych warunkach. Toyota i Nissan tego nie ma (nie ma centralnego mechanizmu róznicowego) więc jeśli ktoś jeździ na napędzie na cztery koła na suchym asfalcie zabija opony i całe przeniesienie napędu. Bez centralnej różnicówki baaardzo źle się jeździ na suchym asfalcie(oczywiście nie można tego robić!). Raz zapomniałem wyłączyć blokadę centralnego dyfra(po zabawach na śniegu) i pojechałem tak do domu. Dopiero na rondzie zauważyłem że jakoś samochód niechętnie skręca :D

tomusn - 11-09-2006, 11:48

Matti napisał/a:
(bardzo mocny , niesamowity moment obrotowy spokojnie mozna wrzucic 6 bieg i jechac nawet 50km/h)

na jazdach testowych w 2005 roku ("stare" L200) ruszaliśmy z 5 biegu

tomekrvf - 11-09-2006, 12:09

tomusn napisał/a:
na jazdach testowych w 2005 roku ("stare" L200) ruszaliśmy z 5 biegu

Na reduktorze oczywiście?

tomusn - 11-09-2006, 12:22

tomekrvf napisał/a:
tomusn napisał/a:
na jazdach testowych w 2005 roku ("stare" L200) ruszaliśmy z 5 biegu

Na reduktorze oczywiście?

a cholewa wie, byłem tak zakręcony że nie pamiętam

JCH - 11-09-2006, 12:58
Temat postu: Nowe L200
Matti napisał/a:
teraz licze na was ze przekonacie mnie do l200 bo napewno jednego z nich kupie

Stwierdzenie szefa Moto w K-cach było krótkie: że czeka tylko pierwszych śniegów a nie będzie musiał tłumaczyć jak działa 4x4 w Mitsu.

tomekrvf - 12-09-2006, 09:03

He he :D Śnieg i 4WD to jest to :)
Hubeeert - 12-09-2006, 09:20

Matti napisał/a:
i serwis co 30 tys km to tez na (+)...


No to Cie podłamię - drobnym drukiem zawsze dodają że jak jeździsz na krótkich trasach lub po mieście lub w terenie to producent zaleca (sic!) częstszą wymianę

:wink:

Nie robi tak tylko Nissan - każdy producent tak robi. Z tego co wiem tylko w mojej instrukcji - Mirage model USA był na ten temat cały jeden rozdział w instrukcji obsługi i nie drobnym drukiem.

Krzyzak - 12-09-2006, 09:26

Hubeeert napisał/a:
Matti napisał/a:
i serwis co 30 tys km to tez na (+)...


No to Cie podłamię - drobnym drukiem zawsze dodają że jak jeździsz na krótkich trasach lub po mieście lub w terenie to producent zaleca (sic!) częstszą wymianę

:wink:

No właśnie też miałem się przyczepić. Kolega ma Renulata z dieslem i wymiany oleju co 30 tkm. Olej, który wycieka z silnika jest... delikanie mówiąc już 3x zużyty. To nawet nie jest olej. Współczuję silnikowi... Pewnie przez rok, dwa czy też 100 tkm będzie dobrze, ale potem to widzę lawinę usterek, syfu itd. - no ale przecież wtedy już jest po gwarancji, więc producentowi zależy, żeby ktoś jak najwięcej na części wydał. Albo najlepiej nowe auto kupił. Nawet najlepsze oleje już dawno po takim przebiegu stracą swoje właściwości i uszlachetniacze - jak dla mnie max. dla nowoczesnego syntetyka to 15-20 tkm, przy turbinie (diesle szczególnie) jeszcze krócej.

Anonymous - 12-09-2006, 10:17

Ja bym nie zaryzykował więcej przy tdi niż 15tkm niewarto oszczędzać a później 2 razy tyle wydawać...
Matti - 12-09-2006, 10:37

nie wiedzialem ze w nissanie nie mozna zalanczac napedu na 4 lapy na normalnej drodze... czemu tak jest? no i z tym ze lepiej czesciej wymieniac olej to fakt, a co powiecie na temat hamulcow?? jak juz pisalem jezdzilem i nissanem i mitsu... wydaje mi sie ze nissan mimo ze jest ciezszy to duzo lepiej hamuje i jeszcze jedno czy wie ktos jaki moment obrotowy ma silnik l200 ale ten 160KM ??



>>>>pozdrawiam

tomekrvf - 12-09-2006, 12:46

Krzyzak napisał/a:
No właśnie też miałem się przyczepić. Kolega ma Renulata z dieslem i wymiany oleju co 30 tkm.

Niestety teraz jest tak że samochody projektują także księgowi i spece od marketingu.
Jeśli zrobimy zestawienie kosztów eksploatacji na 100kkm to wychodzi to dużo taniej jeśli wymieniamy olej co 30 000 km a nie co np 15 000. A że po gwarancji silnik będzie ledwo dyszał to kogo to obchodzi.
To że jest napisane(w każdej instrukcji obsługi, w każdej marce) że wymieniac olej jeśli się eksploatuje auto w cięzkich warunkach to bardzo dobrze tyle że nikt na to nie zwraca uwagi(mało kto czyta instrukcje obsługi). Ja wymieniam olej co 6-7 kkm(normalnie 10 kkm) bo dużo jeżdzę po mieście.
Wracając do dużych przebiegów na oleju to proponuję dowiedziec się co się dzieje z silnikami 2.5 TDI V6 w Audi/VW po przebiegu około 150-170kkm i zapytac w Oplu dlaczego w nowych 2.0 2.2 DTI olej wymienia się częściej niż kiedyś było (30 kkm)
Matti napisał/a:
nie wiedzialem ze w nissanie nie mozna zalanczac napedu na 4 lapy na normalnej drodze... czemu tak jest?

Nissan nie ma centralnego mechanizmu różnicowego.
Matti napisał/a:
czy wie ktos jaki moment obrotowy ma silnik l200 ale ten 160KM ??

402 Nm 165 KM

Anonymous - 10-12-2006, 20:27

Z L200 wygląda to tak, że co do wielkości kabiny i użytych materiałów moim zdaniem nie można się przyczepić. Navara faktycznie jest trochę bardziej SUV-em w środku, ale widać w niej wpływ Renault, co mocno zniechęca. Polecam wersję ze skórą, bo dodatkowo jest podgrzewanie foteli, a auto długo się rozgrzewa. W moim jest prosty włącznik świateł, który włącza je po uruchomieniu zapłonu - wystarczy. Mocy jest aż nadto, bo pick-upem i tak się nie pogoni. Spalanie na poziomie 9 L przy delikatnej, do 11-12 przy bezstresowej jeździe drogowej.

Gdyby coś się działo negatywnego, dam znać. ;-)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group