remick - 16-01-2010, 17:06 Temat postu: problem z przeniesieniem napedu L200 model na 00r Witam Wszystkich:) mam pytanko co moglo sie stac, wczoraj wyczyscilem sobie zawor EGR oraz przeczyscilem styki od zaworkow podcisnienia przejechalem sie bylo ok. na drugi dzien odpalam elzunie wszystko cacy jade ale po paru km, braknie mocy obroty wchodza jak trzeba natomiast autko stoi, pare km dalej gorka autko nie moze sie wtoczyc w konsekwencji wrzucony bieg 1 sprzeglo puszczone autko ani drgnie nie gasnie 2 to samo skonczylem na 5 puszczam sprzeglo stoi w miejscu i chodzi. co to moze byc sprzeglo? skrzynia czy moze cos innego pozdrowka Kibloo - 17-01-2010, 19:52 sprzęgło, albo skrzynia... nie ma żadnych dodatkowych odgłosów??? jakies objawy przejsciowe??? opisz to cos bliższego może podpowiem... pozdro remick - 17-01-2010, 20:06 dziwnych odglosow nie bylo i nie ma. dzisiaj zalaczylem bieg i wał napedowy stoi w miejcu, predkosciomierz nie pokazuje predkosci. z gory dzieki (jutro mam zamiar polozyc sie pod autem i odkrecic oslonke sprzegla mam nadzieje ze snieg i mroz mnie nie wystraszy  )
Kibloo - 18-01-2010, 09:57 mam dziwne podejrzenie, ze ci sie nagle sprzęgło skończyło... remick - 20-01-2010, 23:46 Temat postu: problem rozwiazany :) okazalo sie ze padlo sprzeglo pozdrawiam
Art-200 - 26-01-2010, 20:00 Witam podobnie było u mnie w trakcie jazdy przejeżdzajac wiadukt dodałem gazu i juz wtoczył się na luzie biegi bez sprzęgła ;D Jak mozesz to kup dobre japońskie sprzęgło w intercars albo daj do firmy by nabiła ci spieki i wtedy bedziesz miał wieczne sprzęgło jak lubisz blotko i poszaleć. Pozdrawiam Screw78 - 06-06-2011, 19:58 Witam, Czy ktos z Was wymienial sprzeglo samemu ? (eLa rocznik 2003- czyli jeszcze nie taka stara silnik 4D56 TD )
Po raz kolejny "udalo" mi sie spalic sprzeglo :/ wczesniej przypalilem je juz dwa razy ale smigalo jeszcze dlugo po tym. W ta niedziele mialem jazde na orientacje w lesie w terenie gorzystym i niestety dojechalem tarcze na amen. Jeszcze jezdzi na bardzo lekkiej nodze ale juz sie bardzo czesto slizga a zwlaszcza pod wiekszym obciazeniem (pod gorke) i chcialbym jutro kupic kompletne sprzeglo aby wymienic, tylko nie wiem czy jesto to w miare realne i nieskomplikowane abym sam sobie poradzil pod domem. Czy wystarczy w tym przypadku wymienic jedynie tarcze (biegi wchodza normalnie), czy konieczna jest wymiana kompletu z dociskiem i lozyskiem dociskowym ??? W Service Manual niestety nic nie ma na ten temat, jest tylko regulacja pedalu oraz rozbiorka pompki 
Mam nadzieje, ze nie bede musial jechac do serwisu (stac mnie jedynie na sprzeglo w tej chwili) Z gory dziekuje za odpowiedz. Kibloo - 07-06-2011, 14:12 jak spaliłeś, to polec am wymianę kompletu tarcza docisk i łożysko. pozdro Screw78 - 07-06-2011, 15:11 Dzieki @Kibloo  tak tez myslalem i wlasnie szukam kompletu oraz mechanika, poniewaz sam juz stwierdzilem, ze nie dam rady zrobic tego przed domem (zbyt duza skrzynia).
pozdro |
||||||
