Anonymous - 23-09-2006, 15:18 Temat postu: Nowe L200 - jak radzi sobie w terenie? Witam wszystkich! Planuję zakup pickupa, ale zależy mi na tym, żeby radził w sobie w ciężkich warunkach typu głęboki śnieg itp. Obecnie mam Suzuki Grand Vitarę i ostatniej zimy miałem ogromny problem z "zakopywaniem się" auta w śniegu (bo jeżdżę po górskich, często nie odśnieżanych trasach). Zdarzało się na przykład, że kręciło się koło "wiszące" w powietrzu zamiast reszty kół i trzeba było spędzić czasem i godzinę na odkopywaniu. Z tego co wiem pomaga w takich sytuacjach blokada tylnego mechanizmu róznicowego, ale w katalogu L200 wyczytałem, że taka blokada jest tylko w najsłabszym modelu... Co w takim razie z lepszymi modelami? Byłbym bardzo wdzięczny za wszelkie informacje, bo dość już mam odkopywania auta... 
Pozdrawiam, simon Anonymous - 23-09-2006, 15:27
W modelach w wyższych wersjach wyposażeniowych jest zastosowane LSD. LSD jest to dyferencjał o ograniczonym poślizgu - dodatkowe sprzęgiełka w dyfrze blokują koło, które buksuje i przenoszą moment na to, które ma przyczepność. Anonymous - 25-09-2006, 23:28 Ja jezdzilem pare razy nowym L200 w terenie i szczerze mowiac to jeszcze nie znalazlem terenu, z którym by sobie nie poradzil. Bloto bez problemu pokonuje. Pod koniec Pazdziernika jade w góry jak wroce to zdam relacje jak bylo. Co do sniegu to mysle ze nie bedzie wiekszego problemu. Pozdrawiam, nowak tomekrvf - 26-09-2006, 12:53 Jeśli nowe L200 jest w najwyższej specyfikacji i ma system ASTC to tylny dyfer jest zwykły(nie typu LSD) - nie ma innej możliwości. Pozosatałe warianty mają tylny dyfer z hybrydowym LSD czyli torsen i VCU. Oczywiscie w wersjach z SS4 na centralnym dyfrze jest VCU |
||||||||
