Anonymous - 30-09-2006, 16:24 Temat postu: czy to immobiliser? mam taki problem:  jest iskra,lecz nie otwiera wtrysku i nie uruchamia pompy czy to immob.. nie zalanicza?Czy ecu uzywane mozna zresetowac i kto moze to zrobic?PROSZE O POMOC  i gdzie jest ecu od immo...czy to to co jest za radiem na metalowym wsporniku?
Anonymous - 30-09-2006, 18:07 Temat postu: Re: czy to immobiliser?
Mam podobny problem - pisałem o tym na forum colta. Niestety do tej pory nikt nie zna odpowiedzi. Na pewno można zresetować - ASO zaproponowało mi używany czysty ecu sprowadzany z Holandi gdzie są jacyś firmowi spece od kompów mitsu - cena 1300 pln (nowy 5000). Czy można to zrobić w warunkach warsztatu ASO nie wiedzieli, ale mają mi dać odpowiedź na początku tygodnia kiedy wróci ich spec od elektroniki. Jak się czegoś dowiem to dam znać. Anonymous - 01-10-2006, 12:44 dzieki!!! czekam na wiadomosci od ciebie i zycze powodzenia!!!jeszcz mam takie pytanko gdzie jest ecu od immo...?bo moze bede mial komplet. Anonymous - 05-10-2006, 14:55 No więc zresetować ecu ASO nie moze - na ich firmowym sprzęcie nie ma takiej opcji. Zostają 2 iine opcje - przełozenie ecu silnika i ecu immo i zakodowanie starego kluczyka (ale nie robili tego nigdy i nie są pewni czy sie uda) lub przełożenie z innego auta wszystkich zamków i obu ecu. Każda z tych czynnosci 200-300 pln (z kodowaniem taniej bo nie musza przekladac zamków). Z czego opcja bez kodowania jest do wykonania we własnym zakresie wydaje mi sie. Gdzie w galancie jest eco od immo nie wiem. W colcie jest gdzies pod kierownicą (obrazek jest w service manualu ale dosyć niejasny) Anonymous - 06-10-2006, 00:34 MOJ GALANT PALI obeszlo sie bez resetowania,choc mialem ustalona wizyte w aso.Wiec bylo to tak:znalazlem ecu o takim samym numerze lecz po podlaczeniu mialem iskre a nie bylo paliwa.Jak mi sugerowano na tym forum o wymianie wszystkiego, zadzwonilem do aso tam powiedziano 80 euro za zresetowanie  .Wiec mysle sobie nie jest tak zle  .Kiedy poskladalem gala do wizyty w aso sprawdzlem jeszcze raz iskre byla ok.Zlorzylem go do kupy i zakrecilem a on zacza lapac az zaskaczyl  .Nie wiem co sie stalo  albo sam sie zegral immo.. z ecu albo wystraszyl sie servisu .Zostala mi do wymiany tylko cewka bo sie grzeje i szarpie silnikiem  . dzieki za rady i pozdrawiam wszystkich jak i zycze zdrowia dla mitsubishi
Anonymous - 06-10-2006, 08:58
To i może mnie zaskoczy? Ale immobiliser teraz działa czy nie? Ten nowy ecu jest identyczny jak stary? Może nie ma immo? Anonymous - 06-10-2006, 12:51 W mojej Carismie identyczne efekty dawał zapaskudzony styk we wtyczce alarmu. Anonymous - 07-10-2006, 10:14 No i wszystko jasne - za immo w mitsu najwyraźniej odpowiada tylko centralka immobilisera!! Wsadziłem dzisiaj ecu silnika od innego auta (wszystkie numery identyczne) i odpalił od pierwszego przekręcenia kluczyka. Nie trzeba nic resetować czy przekładać ecu immo. Immobilser dalej działa - zwykły kluczyk nie odpala auta. Mam nadzieję, ze przykład galanta Tomasa i mojego colta pomoże następnym mitsumaniakom i udowadnia że ASO to banda ignorantów lub (co bardziej prawdopodobne) naciagaczy kasy. |
||||||||||
