yaro1976 - 04-12-2006, 14:52 Temat postu: Opłaty po 01.XII Witam, wszytkich mam małe pytanie i prosiłbym ponownie o pomoc w rozwianiu moich wątpliwości. Mianowicie sprawa dotyczy jak wygląda kwestia clenia pojazdów sprowadzonych/sprzedawanych/rejestrowanych po 01.XII. Docierają do mnie sprzeczne informacje i tak w zasadzie to juz zgłupiałem. Generalnie od jakiej wartości jest naliczany ten nieszczesny podatek - oczywiście 13.6 % od 2.5 litra, czy od wartości na umowie, czy też z "ichnich" z kosmosu wziętych tabel? Jeżeli druga opcja to jak to się ma do pojazdów uszkodzonych? Byłbym wdzięczny za odpowiedzi, komentarze. Pozdrawiam Jarek Anonymous - 04-12-2006, 15:59 Cło liczy się od kwoty z umowy kupna-sprzedaży - jest ona jednak porównywana z cenami auta w tabelach Eurotaxu. W praktyce wygląda to tak, że jeżeli cena na umowie jest niższa niż wartość auta w tabelach Eurotaxu top biorą cenę z tabel, a jeżeli kwota na umowie jest wyższa to biorą cenę z umowy - chore nie..?! Z pojazdami uszkodzonymi jest tak samo, ale wtedy pracownik w US sam dokonuje wyboru czy kwota na umowie jest OK czy nie (znowu na podstawie tych nieszczęsnych tabel). Moja rada to podjechać najpierw do jakiegoś ubezpieczyciela i sprawdzić po ile chodzą auta z tego rocznika (mój pośrednik ubezpieczeniowy ma 4 tomiki tabel Eurotaxu) i wtedy wpisać odpowiednią kwotę na umowie. Anonymous - 04-12-2006, 18:02
a skad masz takie informacje?? kwota do akcyzy jest brana z umowy!! i tylko z niej, z zadnych tabel. roch_27 - 04-12-2006, 18:11 Jeżeli chces sobie zobaczyć przyblizone koszty zobacz TU 
pozdro Anonymous - 04-12-2006, 21:03
Samemu to przerabiałem - w ostatnim roku 2x. Pani w US sprawdzała cenę z umowy w tabelach Eurotaxu - podobnie zresztą ma się sprawa z ubezpieczniem AC. Skąd ubezpieczyciele niby biorą kwotę na którą ubezpieczają auta?? Anonymous - 04-12-2006, 21:34 no ale tu rozmawiamy o akcyzie a nie o OC lub AC. akcyza jest liczona od kwoty z rachunku, jesli tobie UC liczyl inaczej to zostales w ostatnim roku zrobiony w ....... 2x zaraz przeciez ty piszesz o US i wprowadzasz autora tematu w blad 
Marcino - 04-12-2006, 23:41 A ja sie wypowiem tak. Na cało jest sposób, dotyczy to sczególnie samochodów spoza UE czyl np SZwajcaria samochody japońskie z poza UE. 1. Kupujesz auto w CH (Szwajcaria) 2. jedziesz na granice Niemicka w ich urzadzie celnym płacisz "melwersztoje" tak sie to jakos nazywa czyli opłate celna wywozaową od tego co masz na umowie. 3. Z tymi kwitami do naszego urzędu celnego i tu już cie nie moga naliczyć zadnego cła czy opłat z Eurotaxu, jedynie 2% i tu niej esteem pewnie czy od umowy czy od wartości, ale to do sprawdzenia, myśle ze wiele osób wie o co chodzi i wyjąsni. 4. reszte formalności czyli akcyza, weologiczne itp... to jak z kazdym sprowdazanym jak bym sie pomylił to poprawcie Pozdrawiam Anonymous - 05-12-2006, 08:16 marcino ameryki nie odkryles 
zdecydowana wiekszosc osob sprowadzajcych auto ze szwajcarii odprawia je w niemczech na granicy. natomiast te co sprowadzaja z usa dokonuja odprawy w porcie (rowniez w niemczech). natomiast teraz po zmianach w stawkach akcyzy nie jest to oplacalne, spokojnie mozna odprawic w polsce. yaro1976 - 05-12-2006, 08:56
No właśnie i bądź tu mądry! Sprzecznych informacji ciąg dalszy NIc tylko dzwonić do UC i na miejscu wyjasniać. Dziękuję za wypowiedzi. Uogólniając po tych zmianach w kwestii opodatkowania chyba ciężko będzie znaleźć Misia 2.5 l sprowadzonego, nie jeżdżonego w POlszy. I tak zachodzę w głowę co miało na celu nasze świetlane gremium rządzące wprowadzając te stawki?! Czemu to miało przeciwdziałać? Sprowadzaniu aut luksusowych - zazwyczaj większy silnik. Qrwa co za kraj! pozdrawiam jarek Anonymous - 05-12-2006, 09:45 yaro, akcyza jest liczona od rachunku wiec mozesz sobie przywiezdz gala za 100eur i od tej kwoty zaplacisz podatek. oczywiscie w rachunku zaznaczasz ze auto uszkodzone, rozkradzione, niejezdzace itd. kiedys UC braly takie osoby na przesluchania, sprawdzaly f-ry zrodlowe i probowaly dowesc ze rachunekj jest falszywy, teraz zdaja sobie sprawe ze nic nie moga zrobic i nikt juz przesluchaniami i rzeczoznawcami glowy sobie nie zawraca. yaro1976 - 05-12-2006, 12:43
hmmm fajnie fajnie, dobrze byłoby właśnie tak a nie inaczej. Zadryndałem do UC i średnio poinformowana pani powiedziała mi że faktycznie kwota podatku akcyzowego jest liczona od wartości na f-rze, jednak faktura jest weryfikowana!? I na moje pytanie w jaki sposób? nie potrafiła odpowiedzieć  ?! Czyli znowu bubel prawny który urzędy mogą sobie dowolnie interpretować w zależności od humoru "pani Jadzi" w okienku.
Czego chcę uniknąć - kupienia samochodu za który przyjdzie mi zapłacić circa about 3 tysie podatku! I to w imię czego?! NIc tylko trza się pofatygować do UC już z konkretami i walczyć, jest jednak ryzyko że się trafi na zły humor przyjmującej papiery osoby i wtedy ujnia! Tak czy inaczej dzienks za wkład w topic. yaro Anonymous - 05-12-2006, 13:13 faktura moze byc weryfikowana na zasadzie przesluchania, a raczej wypytywania o szczegoly typu: a dlaczego, a kiedy itd. oraz moze byc sprawdzona u zrodla (wiadomo ty masz oryginal, kopia zostaje u sprzedawcy) wiec jesli f-ra jest niska od sprzedawcy (niemcy rowniez niechca placic wysokiego podatku wiec z regoly wystawiaja niski rachunek) w takim przypadku nie ma problemu, ale gdybys mial za wysoki rachunek - daj znac na pm a opisze jak niektorzy postepuja generalnie nie ma problemu z niskimi rachunkami za granica. |
||||||||||||||
