[02-06]Lancer CS0 - Hamulec tyl [Lancer 2.0]
Artii - 04-04-2012, 17:35 Temat postu: Hamulec tyl [Lancer 2.0] Jak sprawdzić bez zdejmowania tarcz czy należy wymienić szczęki? Mam ok 167tkm i z tego co się orientuję to tarcze oraz szczęki są od nowości.
Jaka musi być grubość tarcz aby kwalifikowała się do wymiany?
robertdg - 04-04-2012, 17:49
Minimalna grubośc 8.4mm, szczęki jezeli nie były zapieczone to powinny jeszcze pośmigac, tak czy inaczej aby je zdjagnozować nalezy zrzucić tarcze
Artii - 04-04-2012, 18:02
Jak mam zdejmować tarcze to już je będzie trzeba wymienić razem ze szczękami plus klocki. Coś jeszcze przy okazji wymienić?
ps klocki+tarcze+szczeki - wszystko TRW
robertdg - 04-04-2012, 19:14
Płyn hamulcowy, no i najlepiej poczyścić i przesmarować jarzma i prowadnice
Artii - 10-04-2012, 20:01
Jestem po wymianie tarcz oraz klocków. Szczeki były jak nowe więc nie wymieniałem.
Na którym ząbku powinien łapać ręczny tak aby zablokował koła. Jak sprawdzacie działanie ręcznego?
robertdg - 10-04-2012, 20:04
Artii napisał/a: | Na którym ząbku powinien łapać ręczny tak aby zablokował koła. | Optymalnie w okolicach 3-5 ząbków Artii napisał/a: | Jak sprawdzacie działanie ręcznego? |
Podnosimy tył do góry regulujemy ręczny, zaciagamy po ząbku i sprawdzamy czy daje równomierny opór na koła w razie potrzeby regulujemy rozpieraki w tarczobębnach
Artii - 10-04-2012, 21:00
3-5 ząbków podczas jazdy czy jak auto stoi i ruszamy?
robertdg - 10-04-2012, 21:28
Podczas postoju, gwałtowne zaciągnięcie recznego może się różnie skończyć
Artii - 10-04-2012, 21:29
Nikt tego nie będzie robił w centrum miasta w szczycie
Iwonka - 12-05-2012, 21:18
ostatnio brzydsza polowa Iwonki przemogla sie i zabrala sie za wymiane klockow hamulcowych z tylu Kilka wnioskow ponizej, moze sie komus przyda.
Lancer 77kkm przebiegu glownie po miescie wiec taka trwalosc to calkiem niezly wynik. BTW. przod ciagle fabryczny - bije kierownica jak niewiem co przy hamowaniu ale nadal hamuje, klockow jeszcze sporo zostalo. Pewnie do 100 kkm na nich dociagne
Zakupione zostaly klocki TRW. Operacja wymiany nietrudna, do zrobienia pod blokiem. Od razu uwaga: moze byc problem by odkrecic gorna prowadnice zacisku poniewaz plaskim kluczem obrabia sie leb sruby, nasadki nie mozna nalozyc bo zawadza o przewod hamulcowy, oczkowy moze by i wszedl ale musialby byc waski. Dziwna troche konstrukcja ale dopoki gorna prowadnica pracuje poprawnie nie ma wielkiego problemu, zeby wymienic klocki wystarczy odkrecic dolna.
Podczas wymiany wystapila jednak pewna zagwozdka. Otoz oryginalne klocki maja na zewnetrznym klocku po 2 blaszki miedzy klockiem a zaciskiem. Blaszki maja oczywiscie za zadanie przeciwdzialanie ew. piskom podczas hamowania, mozna je zdjac ze starych klockow i zalozyc na nowe. W klockach TRW jest jednak w tym samym celu przyklejona swego rodzaju "wykladzina" ale nie na calej powierzchni klocka - efekt jest taki ze jak by nie montowac klocek bedzie zamontowany lekko skosnie. Myslalem co by z tym zrobic ale niewiele wydumalem wiec postanowilem zalozyc jak jest i zobaczyc czy sie ulozy. Po ponad 1000km glownie po miescie stalo sie jasne - klocki hamuja niepelna powierzchnia - czesc tarczy jest ciagle lekko zardzewiala. Moze i by sie kiedys dotarly ale ilez mozna czekac, poza tym ciagle przekoszenie klocka jakos tak mi nie pasowalo.
Wyjalem wiec klocki jeszcze raz - oczywiscie pracuja niepelna powierzchnia. Usunalem wiec cala "wykladzine" tak aby zostala tylko plaska blacha klocka i zalozylem blaszki ze starych klockow. Od razu zaczelo mi sie wydawac ze tak pasuje o wiele lepiej. Krotka przejazdzka i widac ze jest postep
Czyzby TRW bylo takim "nie do konca zamiennikiem" ?? probowal ktos innych klockow?
tomekrvf - 12-05-2012, 21:20
Iwonka, ta wykładzina na klockach TRW układa sie do tłoczka/zacisku i wszystko jest OK.
krzychu - 12-05-2012, 21:22
Iwonka ja mam komplet TRW na przodzie i tyle i nie ma problemów. Wytrzymał już ponad 50 tys. A jak będziesz delikatnie hamować to tył może się nie dotrzeć. Żeby zaczął hamować trzeba mocno wcisnąć hamulec lub obciążyć tył.
Iwonka - 24-05-2012, 15:19
klocki zalozone tak jak TRW wymyslilo nie dotarly sie po 2000km w tym 1000 po miescie i 1000 trasy z paroma mocnymi hamowaniami na autostradzie. W tym tempie moze po 5000km by sie dotarlo ...
Po usunieciu wykladziny TRW i zalozeniu blaszek juz po 100-200km pracowala cala powierzchnia tarczy i klocka. Jakos bardziej mi to pasuje.
Co do mocnego hamowania to nie ma obaw - oboje potrafimy mocniej przydepnac zarowno srodkowy jak i prawy pedal
|
|
|