To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[02-06]Lancer CS0 - wentylator nawiewu

.TM - 21-10-2012, 16:51
Temat postu: wentylator nawiewu
Znalazłem podobny temat w dziale [97-04]Galant EAxA/W ale może w CS jest to inaczej rozwiązane.
Chodzi oczywiście o dźwięk świerszcza grającego z wentylatora włączonego nawiewu, najczęściej w pozycji 1 i 2 czasem też 3. Po wyjęciu filtra kabinowego nic nie znalazłem, filtr i wiatrak względnie czyste, żadnych liści, paprochów itp. które mogłyby gwizdać.
Czy ktoś zna sposób jak pozbyć się tych dźwięków w sposób nie wymagający demontażu wentylatora dmuchawy? Jeśli trzeba jednak demontować wentylator, poproszę o krótką instrukcję jak dostać się do łożyska oczywiście już po wyjęciu filtra kabinowego i czym to najlepiej przesmarować?

Iwonka - 21-10-2012, 17:15

co prawde nie w Lancerze ale w Prelude dobrze ten temat zgłębiłem (nie ma to jak 5 razy cos rozbierac i skladac :) ). Trzeba wyjac wentylator i albo sa na wirniku jakies liscie etc. - wystarczy je usunac (niestety malo prawdopodobne skoro jest filtr pylkowy) albo winny jest sam silnik. Jesli zadnych lisci nie ma - trzeba wyjety silnik wlaczyc na wolne obroty (koniecznie wolne, na szybszych moze byc cicho!) i posluchac. Jesli bedzie swiergolil to niestety raczej tylko wymiana, silnik moze byc nierozbieralny (albo rozbieralny ale nieskladalny z powrotem co na jedno wychodzi :) ). Zadne psikanie wd40 ani niczym podobnym nie pomoglo w moim przypadku.

Z tego co zajrzalem na manuala (55-110) widze ze konstrukcja wentylatora wyglada niemal identycznie jak w Hondzie. Jesli tak jest to powinno dac sie zaadoptowac wentylator z angola ktory mozna tanio zakupic. W moim przypadku (Hondy) trzeba bylo przelozyc wirnik (z angola ma odwrotnie wygiete lopatki) i zamienic biegunowosc silnika we wtyczce.

.TM - 23-10-2012, 20:55

Po wymontowaniu wentylatora (trzyma się na 3 śrubach, z czego 1 jest ciężko dostępna) okazuje się że faktycznie jest on nierozbieralny. Dodatkowo okazało się że jedna z łopatek jest delikatnie wyszczerbiona. Wentylator na wolnych obrotach nie wydawał żadnych dziwnych dźwięków typu "świerszcz", także temat pozostaje nierozwiązany.
Iwonka - 23-10-2012, 21:20

swiergot moze byc zalezny od obrotow wentylatora oraz od jego polozenia. Mialem tak ze jak skrecalem w lewo to cichlo a jak w prawo to sie pojawialo. Probowales po wyjeciu uruchomic go i przekrecac w rozne strony? Po wlozeniu na miejsce znowu swiergoli czy nie?

Wyszczerbienie lopatek na swiergot wielkiego wplywu miec nie powinno, troche moze wplynac na wywazenie ale to glownie przy wuzych obrotach.

.TM - 08-11-2012, 15:14

Nie wiem na czym to polega, ale są dni kiedy jest cisza, a innym razem "świerszcz" aktywuje się w najmniej odpowiednim momencie. Odpuściłem temat.
GreguadeBenda - 23-11-2012, 16:05

Dordzy koledzy, właśnie uporałem się tym "świszczeniem" wentylatora nawiewu. Rozwiązanie jest banalnie proste - wymiana filtra kabinowego :D . Aż miło jeździć po tym zabiegu. Pozdrawiam.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group