To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[XX-92]Lancer C6x i starsze - [C62A 1.5] Alternator nie ładuje akumulatora

tomaszdarkw1 - 24-03-2013, 16:27
Temat postu: [C62A 1.5] Alternator nie ładuje akumulatora
Witam
Chciałbym się dowiedzieć jakie są objawy że alternator nie ładuje akumulatora?
Moja sytuacja wygląda następująco : po naładowaniu aku. przejedzie się 20 km i zaczynają się problemy : wszystko się rozłącza, nie można włączyć świateł bo silnik zgaśnie, obroty na obrotomierzu praktycznie zerowe. Jak silnik zgaśnie to nie da rady go odpalić.

Pozdr!

robertdg - 24-03-2013, 17:57

Najlepiej multimetrem sprawdzić napięcie ładowania, jezeli okaże się, że nie ma ładowania to sprawdzić przewody elektryczne i połaczenia masowe, jezeli będa w porzadku to alternator najprawdopodobniej odmówił posłuszeństwa
tomusn - 24-03-2013, 21:24

tomaszdarkw1 napisał/a:
Chciałbym się dowiedzieć jakie są objawy że alternator nie ładuje akumulatora
pali się kontrolka akumulatora?
na wolnych obrotach sprawdź miernikiem napięcie na klemach akumulatora - jak powyżej 13,8V - alternator ładuje
jeśli poniżej 12 - nie ładuje
jeżeli napięcie samoczynnie spada po ładowaniu prostownikiem - uszkodzona cela akumulatora
jeśli po 20km jazdy, napięcie spadło poniżej 8V - istnieje zagrożenie trwałego uszkodzenie akumulatora

ja kiedyś przejechałem na samym akumulatorze około 20km i spadło do 9V chyba (jechałem na postojówkach). Musiałem wymienić regulator napięcia

Krzyzak - 25-03-2013, 07:14

tomusn napisał/a:
pali się kontrolka akumulatora?
nie musi - jak się szczotki skończą, to nie kontrolka kompletnie przestanie się świecić - nic nie zauważysz a auto nagle zdechnie ;)
szczotki kosztują od 5 zł (komplet) za podróby do 15 zł (sztuka) oryginały

tomaszdarkw1 - 25-03-2013, 09:42

Cytat:
pali się kontrolka akumulatora?

Kod:
nie musi - jak się szczotki skończą, to nie kontrolka kompletnie przestanie się świecić - nic nie zauważysz a auto nagle zdechnie ;)
szczotki kosztują od 5 zł (komplet) za podróby do 15 zł (sztuka) oryginały


Kontrolka się w ogóle nie świeci . Po rozebraniu alternatora jedna szczotka jest mocniej zjechana a ta miedziana "tulejka" na wałku jest przy tej wyższej szczotce całkiem wytarta - nie ma miedzi.

Cytat:
na wolnych obrotach sprawdź miernikiem napięcie na klemach akumulatora - jak powyżej 13,8V - alternator ładuje
jeśli poniżej 12 - nie ładuje
jeżeli napięcie samoczynnie spada po ładowaniu prostownikiem - uszkodzona cela akumulatora
jeśli po 20km jazdy, napięcie spadło poniżej 8V - istnieje zagrożenie trwałego uszkodzenie akumulatora


Problem w tym że nie mam multimetru... teraz by się przydał :(

Krzyzak - 25-03-2013, 10:53

multimetr za 15 zł kupisz - cyfrowy, w markecie budowlanym
szukaj drugiego alternatora, bo jak masz starty do zera komutator, to cały wirnik do wymiany jest
najtańsza opcja to w tym wypadku używany altek - wymieniasz łożyska (ok. 50 zł za komplet koyo) i szczotki (10 zł za 2 dobrej jakości) i altek na następne 250 tysi masz

tomaszdarkw1 - 25-03-2013, 13:02

Kod:
multimetr za 15 zł kupisz - cyfrowy, w markecie budowlanym

Nr. 1 na liście zakupowej
Kod:
szukaj drugiego alternatora, bo jak masz starty do zera komutator, to cały wirnik do wymiany jest


Już przywiozłem ze szrotu ale i zamówiłem drugiego.... :?

Cytat:
najtańsza opcja to w tym wypadku używany altek - wymieniasz łożyska (ok. 50 zł za komplet koyo) i szczotki (10 zł za 2 dobrej jakości) i altek na następne 250 tysi masz

W tych dwóch co mam łożyska bez luzów i nie wyją, szczotki tak jak pisałem w jednym na śmietnik. Zobaczymy co dalej będzie.

Jeszcze napiszę co będzie po wymianach. Na tą chwilę dziękuję za odpowiedzi.

[ Dodano: 26-03-2013, 18:19 ]
Więc sytuacja wygląda tak:
Założony "nowy" alternator, auto chodzi po ściągnięciu klemy z aku.
Pożyczyłem akumulator i pojechałem z moim tam gdzie go kupiłem - został sprawdzony- nie ma zwarć - jest dobry.
Więc wychodzi na to że to alternator - po rozebraniu miał zjechane szczotki i wał, fizycznie tyle widać - nie wiadomo czy diody czy sterownik też.

Na tą chwilę problem rozwiązany. Może się komuś przydać ten wątek. Dzięki!



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group