Pajero III - Niebieski dymek po postoju
bluecd - 08-03-2014, 17:08 Temat postu: Niebieski dymek po postoju Witam wszystkich-jestem tu nowy ))
Od niedawna pojawil sie w/w problem - po dluzszym postoju,na zimnym zakapca na niebiesko
ale pali, na cieplym nie widac tego.
Koniec turbiny?
Z gory dzieki za pomysly.
KrzysG - 08-03-2014, 20:51
Ubywa oleju?
bluecd - 08-03-2014, 21:22
KrzysG napisał/a: | Ubywa oleju? |
Wlasnie, ze nie widac zeby ubywalo. Moze byc niebieski dym od awarii pompy ?!
Anonymous - 08-03-2014, 22:33
mam to samo od paru lat i czekam aż coś padnie
bluecd - 09-03-2014, 00:08
butyński napisał/a: | mam to samo od paru lat i czekam aż coś padnie |
to niezle!))
to moze lepiej zawczasu sprzedac ?
Anonymous - 09-03-2014, 10:32
Jak coś padnie to się naprawi wtedy . Może te typy tak mają ?
bluecd - 09-03-2014, 11:18
butyński napisał/a: | Jak coś padnie to się naprawi wtedy . Może te typy tak mają ? |
no niby tak ale jak to jakis powazniejszy feler silnika to za chwile
zrobia sie koszty polowy wartosci autka..
Heilsberg - 09-03-2014, 13:24
Prędzej uszczelniacze zaworów.
bluecd - 09-03-2014, 14:03
Heilsberg napisał/a: | Prędzej uszczelniacze zaworów. |
oo-to by bylo jeszcze ok ale ponizej 200k sparciale/wyrobione uszczelki na uszczelniaczach
to jakby troche slabo...?
seba314 - 09-03-2014, 14:33
ja obstawiam to co Heilsberg ale oprócz tego, na zimnym silniku przed rozruchem, sprawdz ile oleju gromadzi sie w rurze na ssaniu turbo, bo z tego co napisałeś oleju nie ubywa ani nie przybywa
bluecd - 09-03-2014, 14:44
seba314 napisał/a: | ja obstawiam to co Heilsberg ale oprócz tego, na zimnym silniku przed rozruchem, sprawdz ile oleju gromadzi sie w rurze na ssaniu turbo, bo z tego co napisałeś oleju nie ubywa ani nie przybywa |
Przyzwyczailem sie ,ze na turbo zawsze jest troche mokro i tak juz bedzie, obawiam sie uszczelki pod glowica.
seba314 - 09-03-2014, 15:03
bluecd, a wywala ci plyn chlodniczy ze zbiorniczka wyrównawczego bądz masz w nim ślady oleju? takie są właśnie symptomy walniętej UPG
[ Dodano: 09-03-2014, 15:05 ]
no i raczej kopciłby na biało
Heilsberg - 09-03-2014, 15:30
bluecd napisał/a: | Heilsberg napisał/a: | Prędzej uszczelniacze zaworów. |
oo-to by bylo jeszcze ok ale ponizej 200k sparciale/wyrobione uszczelki na uszczelniaczach
to jakby troche slabo...? |
A to auto to w salonie w 2004 kupiłeś? Czy niebite, sprowadzone, 98 tys przebiegu?
seba314 - 09-03-2014, 17:52
Heilsberg, a czy u niego wystąpiłby taki objaw w przypadku pękniętej głowicy?
Heilsberg - 09-03-2014, 18:27
Auto z pękniętą głowicą raczej nie dymi na niebiesko po długim postoju tylko albo stoi albo jeździ z wielkimi problemami typu gotowanie i wywalanie płynu, biały dym, emulsja w oleju, dziwne ruchy wskazówki temperatury itp. Oczywiście nie zawsze i nie wszystkie te objawy. Przy pękniętej głowicy olej raczej nie dostaje się do komory spalania.
Niebieski dymek to palony olej a skoro tylko na zimnym to znaczy, że olej puszcza coś co na ciepłym się samouszczelnia. Raczej nie turbina bo na wolnych obrotach nie wrzucałaby tak oleju i raczej by go ubywało. Przy uszczelniaczach zaworowych na zimnym są właśnie takie objawy. Lekki niebieski dymek, który znika po nagrzaniu silnika. Oleju nie ubywa bo to minimalna ilość idzie uszczelniaczami, które są stwardniałe ze starości. Uszczelniacze kosztują jakieś 5 pln za sztukę więc bym sobie profilaktycznie wymienił. Roboty jakoś wiele też nie ma choć nie wiem jak w 3,2. Tam pewnie to bardziej skomplikowane.
|
|
|