Anonymous - 06-02-2007, 12:25 Temat postu: [Pajero] problemy z odpaleniem po przestanej nocy i lekkim p zakupilem za smieszne pieniadze samochodzik mitsubishi shogun 2,5diesel z 1988 roku,wszystko bylo by cacy gdyby nie to ze jak zostawie go na noc to rano niemoge odpalic.po odpaleniu i w ciagu dnia niema najmniejszych problemow z odpaleniem i pali od tykniecia.gdzie jest problem i co moge z tym zrobic??prosze o pomoc i z gory dzieki.zaznaczam ze jest to moj pierwszy dieselek i pamietam o grzaniu swiec.silnik ogolnie chodzi jak marznie niebierze oleju i jest w miare cichy(jak na diesla)zastanawialem sie nad pompka albo filtrem paliwatzn ten filtr jest chyba zespolony z pompka reczna.pomozcie prosze Hugo - 06-02-2007, 14:20 Sprawdzałeś czy grzeją świece żarowe? Anonymous - 06-02-2007, 14:35 Temat postu: wsumie to nie niesprawdzilem bo jest to moje pierwsze autko typu diesel i nawet niewiem jak taka swieca dziala a tymbardziej jak ja sprawdzic.jesli mozesz mo podpowiedziec to z gory dziekuje za kazda pomoc akbi - 06-02-2007, 18:08 shogunpajerofan, wykręć świece z silnika, podłącz z powrotem kabel i zewrzyj gwint świecy z masą samochodu (może być silnik) Jeśli końcówka świecy zacznie się jarzyć to znaczy, że jest OK, a jeśli nie, to jest do wyrzucenia ... aha, w momencie sprawdzania "jarzenia" świecy, oczywiście przekręć stacyjkę Anonymous - 06-02-2007, 22:20
Moze pierw inne pytanie. Czy podgrzals swiece przed odpaleniem? Sorki za tak banalne pytanie ale trzeba zaczynac od najprostszych spraw. A jak piszesz ze to Twoj pierwszy diesel i nie wiesz jak dziala swieca to mysle ze sie nie obrazisz ze zadalem takie pytanie. tomusn - 06-02-2007, 22:46
Stosowanie: należy przekręcić kluczyk, ale nie zapalać auta, powinna się zapalić kontrolka ze spiralką i zgasnąć (nie wiem jak w Pajero) i po kilku (kilkunastu) sekundach zapalić auto. jak jest rozgrzane już nie trzeba podgrzewać świecami żarowymi i odpala bez problemu. wersja druga: zapoznać użytkowników aut z silnikiem diesla i pogadać 
Anonymous - 07-02-2007, 00:51 swiec jeszcze niesprawdzilem ale zrobie to rano.pytalem kumpla ile sie swiece grzeja to dostalem odpowiedz ze okolo 10-15 sekund a ja zauwazylem tak u siebie: 1-zanim grzanie swiecy sie zalaczy mija okolo 5 sekund 2-od zalaczenia grzania do wylaczenia kontrolki grzania mija okolo 2 minut to troche za dlugo chyba. i nie niegniewam sie o takie pytania bo sensu niema.wiesz kazda pomoc jest potrzebna zwlaszcza jak sie jest kompletnym laikiem.do tej pory mialaem do czynienia z benzyniakami i nawet sam je robilem a golfa mam w malym palcu.ale nie tu temat.spodobaly mi sie miski i tu chcem sie zakorzenic.ale mam dosc uparty wozik.jak mozecie to kazda informacja na jego temat mi sie przyda jednak narazie zalezy minajbardziej na bezproblemowym odpalaniu tego pojazdu i jego exploatacji.czy powinienem sprawdzic napiecie idace na swiece?? a moze prad jest za niski ?? Hugo - 07-02-2007, 09:20
Anonymous - 07-02-2007, 14:26 Temat postu: sprawdzilem swiece oki swiece sprawdzone i niechca grzac a przekaznik swoja droga dlugo trzyma.sprawdzilem napiecie na swiecy i jest 12,5v a swieca sie niezazy.zastanawia mnie fakt ze jednak na poczatku palil ale wkoncu ma swoje lata wiec ma prawo sie popsuc.pytanie mam co do przekaznika-a mianowicie czy go rozbierac i starac sie go naprawic czy poprostu kupic nowy. Hugo - 07-02-2007, 14:41
Najpierw wymień świece. Potem zobacz jak długo grzeje. Może przekaźnik wariuje przez przepalone świece? akbi - 07-02-2007, 14:45 Proponuję tak jak Hugo, radzi. kiedyś też miałem diesla i świece czasem padały z dnia na dzień Anonymous - 07-02-2007, 14:46 Temat postu: chyba znalazlem ogolnie z czrerech swiec pala tylko 2 ale wymienie chyba wszystkie a przekaznik jest cholernie zardzewialy tylko dzwonilem do zaprzyjaznionego dealera czesci i stwierdzi ze nowego sie nieoplaca wiec czy istnieje mozliwosc podmiany z innego autka??.ps do czyszczsenia mam wszystkie koncowki laczace elektryke bo byly stalowe i rowniez sa zardzewiale.macie moze jeszcze jakies pomysly??ja postaram sie o zakup swiec dzisiaj i odrazu z rana wymienie bo teraz do pracki lece.a i jakby ktos potrzebowal jakis czesci do miskow to dajcie znac mam dostep do uzywek czasem bo w najblkizszej okolicy mam 3 szroty dosc duze i jak trafie jakies mitsu to bede pisal co jest Hugo - 07-02-2007, 14:53
Tylko jakieś z wyższej półki (czyt. nie najtańsze). Też miałem kiedyś diesela i świece podróby prod. włoskiej w tym przypadku wytrzymywały max. 2 tygodnie. Były o połowę tańsze od Bosha. tomusn - 07-02-2007, 22:30
PIMAX? fakt, tańsze od NGK chyba 4-krotnie, mówisz że takie cienkie? Hugo - 08-02-2007, 00:05
|
||||||||||||||||||||||
