DamianS - 08-09-2016, 21:51 Temat postu: Hałas podczas jazdy nierozgrzanym autem Witam. Może ktoś będzie w stanie coś doradzić... Otóż, kiedy jadę rano jeszcze zimnym autem coś strasznie hałasuje, chrobocze, tak jakby było niedokręcone. Hałas dobiega spod auta nie z silnika i nie są to też elementy zawieszenia. Nic nie drga, ani nie przenosi wibracji na karoserię. Co ciekawe, kiedy auto się nagrzeje, hałas ustaje. Co jeszcze ciekawsze, kiedy wracam z pracy wieczorem (po ok. 10 godzinach; w tym czasie auto stoi na parkingu nieruszane) hałasu nie ma. Objaw występuje wyłącznie rano po nocnym postoju na parkingu i wyłącznie jadąc do przodu... (na wstecznym tego nie ma). Skrzynia biegów, wał napędowy? Co to może być...? Samochód to Pajero III 3.2 diesel, automat, 2002 rok. robek295 - 09-09-2016, 00:39 witam podlacze sie pod temat mam prawie to samo tylko inny chalas, ciezko opisac ten dzwiek cos jak łuuu......, dzwiek pojawia sie tylko tylko w dolnym pulapie obrotow np.. 1300 obrotow jak wciskam gaz, jak go puszczam to ustaje a jak dodam wiecej to tez ustaje i jak kolega wyzej jest to tylko na zimnym po nocy, w dzien po pracy tego niema, i nie wiem od czego zaczac, paski zmienione, pompa wody zmieniona, lozyska w alternatorze dobre Filateam - 09-09-2016, 14:16 W naszym Miśku kamień na metalowej osłonie podwozia 
Grzegorz76 - 11-09-2016, 20:15
Może turbina gwiżdże ? zbyszekm2 - 12-09-2016, 12:40 Temat postu: Re: Hałas podczas jazdy nierozgrzanym autem
Rozwlone koło pasowe na wale korbowym? robek295 - 12-09-2016, 18:14
witam jak sprawdzic to czy to turbina? i jak narazie ten dzwiek jest tylko jak jade tak mi sie wydaje i nie jest to swist to takie buczenie, mruczenie jak dziek sie pojawia to jak gaz przytrzymam w tej pozycji to dziek jest a jak puszczam czy przyspieszam to znika, postaram sie nagrac jakos to jaki jest koszt nowej turbiny? DamianS - 12-09-2016, 22:22 Temat postu: Re: Hałas podczas jazdy nierozgrzanym autem Rozwlone koło pasowe na wale korbowym?[/quote] Dzięki Zbyszek. Też mi to wygląda na koło pasowe... Zakładając, że to właśnie to, czy dam radę przejechać z tym ok. 500 km? Chodzi o to, że mniej więcej tyle mam do domu, gdzie mógłbym oddać auto w zaufane ręce (nie chcę naprawiać u przygodnego mechanika...) zbyszekm2 - 13-09-2016, 08:31 Koło uszkodzone może przepiłować obudowę rozrządu i wtedy olej będzie ciekł, lub rozwulkanizuje się do końca i nie będzie napędzać pasków w tym pompy wody. DamianS - 13-09-2016, 21:07
No to nie za ciekawie... Niestety, tak jak napisałem, do domu mam daleko, do Ciebie Zbyszku jeszcze dalej, a więc pozostaje mi spytać, czy ktoś może polecić jakiś zaufany warsztat znający się na rzeczy, do którego mógłbym w miarę niedaleko podjechać? Aktualnie jestem w okolicach Kotliny Kłodzkiej pod czeską granicą, a więc w grę wchodzi woj. dolnośląskie... bluecd - 29-09-2016, 10:28
Swoja droga nuech mi ktos wyjasni,jak kolo pasowe moze sie rozwalic, to mnuej wiecej tak jakby : auto mi peklo. jepm - 29-09-2016, 10:53 Może i to na kilka sposobów: 1. Zbyszek podał dość jasny powód
2. Skrzywieniu bądź wyrobieniu mogą ulec krawędzie - zły naciąg paska, zerwanie paska, niesprawne napinacze albo ktoś potraktuje je młotkiem - wcale nie takie nieprawdopodobne - historia zna takie przypadki 3. Może rdzewieć - np. częsty przypadek w Focusach - niszczy wówczas pasek poprzez wżery na powierzchni prowadzącej.[ Pamiętaj ze to kreci się dość szybko i wcale nie jest lekkie - niewielkie zakłócenia w rozkładzie masy i już mamy spory problem jak to z fizyki wynika 
|
||||||||||||||||||||||
