To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - ESP i kontrola trakcja a buksujące koła...

mjsystem - 22-02-2012, 13:36

jaca71 napisał/a:
Wtedy kolejny raz metoda zuruck i do przodu pomogła. Ale przy okazji okazało się ze najlepszym systemem w Lancerze jest jego sprzęgło i drugi bieg


Otóz to. W takich warunkach nic tylko wyłączyć ASC i rura.

krzychu - 22-02-2012, 15:30

jaca71 napisał/a:

Opony GY-UG7


UG7+ czy bez "+"? Mam wrażenie, że w 3-cim roku to już nie to samo co na początku. Cenie sobie w nich przedewszyskim przewidywalność i to, że są ciche.

[ Dodano: 22-02-2012, 15:31 ]
mjsystem napisał/a:

Otóz to. W takich warunkach nic tylko wyłączyć ASC i rura.


E tam na lodzie? 1 i bez gazu albo z delikatnym gazem.... Rura nic nie da na lodzie i nie ważne czy na 2-gim czy 10 biegu.... W śniegu też nie sądzę. Ale mówimy o ruszaniu.
Jak się już jedzie to tylko ognia co będzie przyczepności - jak czujemy, że tracimy to należy trochę odpuścić.

mjsystem - 22-02-2012, 16:23

krzychu napisał/a:
E tam na lodzie? 1 i bez gazu albo z delikatnym gazem.... Rura nic nie da na lodzie i nie ważne czy na 2-gim czy 10 biegu.... W śniegu też nie sądzę. Ale mówimy o ruszaniu.
Jak się już jedzie to tylko ognia co będzie przyczepności - jak czujemy, że tracimy to należy trochę odpuścić.


Masz rację. "w rurę" to przenośnia, wiadomo, że na lodzie nie ruszysz w ten sposób. Natomiast na śniegu róznie to bywa, trzeba wywazyc dodawanie gazu, bo jak dasz za mało to zgasnie a jak za duzo to zacznie kopać a nie jechać. W tym przypadku chodziło o podjazd czy wyrwanie się z miału solno-śniegowego. Lancer na pierwszym biegu ma duże obroty co bardzo przeszkadza. Na drugim szybko potrafi nabrac prędkości nie mieląc śniegu. Ale co ja Tobie, góralowi tłumaczę :mrgreen: Sam sie mógłbym od Ciebie wiele nauczyć pewnie :P

jaca71 - 22-02-2012, 19:08

krzychu napisał/a:
UG7+ czy bez "+"?

Z +

Druga zima nie narzekam, ale jak się spojrzy na krawędzie klocków to widać dlaczego są inne.

krzychu napisał/a:
E tam na lodzie? 1 i bez gazu albo z delikatnym gazem.... Rura nic nie da na lodzie i nie ważne czy na 2-gim czy 10 biegu.... W śniegu też nie sądzę. Ale mówimy o ruszaniu.

Napisałem Zuruck co po niemiecku znaczy do tyłu. Czyli cofamy do płaskiego albo do miejsca gdzie jest trochę przyczepności i trudny fragment pokonujemy ogniem ;) coby nie stanąć ale oczywiście bez zbędnego ślizgania kół.

Co do ruszania na dwójce - w kilku wątkach juz się co do tego nie zgadzamy :)
A to przecież prosta fizyka. Na dwójce choćbyśmy chcieli nie uzyskamy takiej siły napędowej jak na jedynce. Dzięki temu łatwiej zachować przyczepność. A że sprzęgło więcej dostanie po tyłku? Mamy zapewnienie byłego kierownika serwisu że to przeżyje bez uszczerbku :P
Pamiętam jak swego czasu w połowie górki stanąłem na letnich na śniegu civkiem. Jedynka - mielenie, dwójka - mielenie, trójka - mielenie, czwórka szarpiąc i skacząc ruszył a to wystarczyło by po zmianie na dwójkę pojechać dalej...

RalfPi - 23-02-2012, 07:45

jaca71 napisał/a:

Pamiętam jak swego czasu w połowie górki stanąłem na letnich na śniegu civkiem. Jedynka - mielenie, dwójka - mielenie, trójka - mielenie, czwórka szarpiąc i skacząc ruszył a to wystarczyło by po zmianie na dwójkę pojechać dalej...


Kurcze - i to jest to! jesli chodzi o ruszanie na śniegu/lodzie..
A na kursie prawa jazdy tego nie uczą :D

mjsystem - 23-02-2012, 11:06

RalfPi napisał/a:
Kurcze - i to jest to! jesli chodzi o ruszanie na śniegu/lodzie..
A na kursie prawa jazdy tego nie uczą


Na kursie prawa jazdy uczą jak zdać egzamin. Nie wiedziałeś??? :P

Trik - 23-02-2012, 18:57

Dodam coś od siebie jako ciekawostkę.
Dzisja musiałem przejechać 10km z miejscowości A do miejscowości B po drogach powiatowych. :lol: Połowę trasy w 1 kierunku było przez miejscowość A po lodzie i błocie pośniegowym po często uczęszczanym odcinku, drugą połowę trasy przez tereny leśne słabo uczęszczane. I w tym lesie zaczęła się dyskoteka. Z racji małego ruchu słabo ubity nawodniony śnieg gr ok 6 cm tworzył warstwę pulpy na lodzie. Rozpędzone do 60km/h auto mimo wciśniętego gazu na 3 biegu zwalniało do 20km/h i tak się jechało przez 5km. TC dostawała szału, myślałem że żółty kolor wypali dziure w wyświetlaczu. Nawet po zmianie biegu na 2, prędkość nie rosła. Po wyłaczeniu ASC koła mieliły jak oszalałe, a na 4 biegu obroty utrzymywały się na 4-5 tyś przy prędkość góra 30km/h. ale za to autem nosiło jak żyda po pustym sklepie. Jakieś 4 h potem w autobusie szkolym jadącym tą samą trasą spaliło się sprzęgło, trochę wcześniej, ale dużo po mnie kobitka stanęła w tym dziadostwie i nie była w stanie jechać dalej.

jaceksu79 - 23-02-2012, 19:02

Trik napisał/a:
Dodam coś od siebie jako ciekawostkę.
Dzisja musiałem przejechać 10km z miejscowości A do miejscowości B po drogach powiatowych. :lol: Połowę trasy w 1 kierunku było przez miejscowość A po lodzie i błocie pośniegowym po często uczęszczanym odcinku, drugą połowę trasy przez tereny leśne słabo uczęszczane. I w tym lesie zaczęła się dyskoteka. Z racji małego ruchu słabo ubity nawodniony śnieg gr ok 6 cm tworzył warstwę pulpy na lodzie. Rozpędzone do 60km/h auto mimo wciśniętego gazu na 3 biegu zwalniało do 20km/h i tak się jechało przez 5km. TC dostawała szału, myślałem że żółty kolor wypali dziure w wyświetlaczu. Nawet po zmianie biegu na 2, prędkość nie rosła. Po wyłaczeniu ASC koła mieliły jak oszalałe, a na 4 biegu obroty utrzymywały się na 4-5 tyś przy prędkość góra 30km/h. ale za to autem nosiło jak żyda po pustym sklepie. Jakieś 4 h potem w autobusie szkolym jadącym tą samą trasą spaliło się sprzęgło, trochę wcześniej, ale dużo po mnie kobitka stanęła w tym dziadostwie i nie była w stanie jechać dalej.


heheh dobre :D
miałeś cykora? :mrgreen:

Ja kurcze niedawno wymieniane tylne klocki właśnie dziś zjechałem do blach przez kontrolę trakcji :spiderman:

Trik - 23-02-2012, 19:09

jaceksu79 napisał/a:
miałeś cykora?
Tak, też myślałem że stanę w tej brei nie ruszę, albo co gorsza zajadę maszynerię.
jaceksu79 - 23-02-2012, 19:26

Trik napisał/a:
albo co gorsza zajadę maszynerię


no tak-masz mitsu :mrgreen:
oczywiście żarcik :D

a najszybciej to byś zajechał pompę ABS-u... a to drogi interes...ojjj drogi :roll:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group