ESP i kontrola trakcja a buksujące koła... |
Autor |
Wiadomość |
alfiq
Forumowicz dexter
Auto: Lancer Sportback Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Lut 2010 Posty: 153 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 27-02-2010, 18:43 ESP i kontrola trakcja a buksujące koła...
|
|
|
Witam ponownie. Mój lancer 1.8. Sportback w wersji Invite posiada nominalnie ASC, co w nomenklaturze Mitsubishi oznacza, iż dysponuje systemem kontroli trakcji i stabilizacji toru jazdy. Nie wiem, jak ze stabilizacją, bo nie miałem okazji sprawdzić, ale trakcja chyba jednak nie jest za bardzo kontrolowana. Jak ruszam z jedynki, np. po lekką górkę i jest choć trochę wilgotno (żadne tam śniegi, wystarczy trochę deszczu) koła buksują mi w miejscu, mimo iż nie przesadzam z obrotami. System powinien chyba powstrzymać to zjawisko ? Poza tym nie pojawia mi się żadna informacja na komputerze, że koła są w poślizgu ani nic takiego (nie wiem, czy powinna). Czy to prawidłowe zachowanie tego systemu ? Czy może działa ona dopiero po osiągnięciu pewnej prędkości ?
Z innej beczki (choć bardzo blisko tej pierwszej beczki ) jak sprawdzić, czy działa stabilizacja toru jazdy ?
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Radassss
Forumowicz

Auto: Lancer 08 1.8 invite,
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lis 2008 Posty: 571 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 27-02-2010, 19:33
|
|
|
ASC nie dopuszcza do "boksowania" kol, jest tylko lekki "pisk" opon i system od razu reaguje na to, a wyswietlacz zmienia sie na taki zoltawo-pomaranczoczy, trudno tego nie zauwazyc
co to sposobu sprawdzenia czy korektor toru jazdy dziala to najprostrzy jest taki zeby auto w poslizg wprowadzic, najlatwiej to na lodzie lub mokrym (na suchym tez sie da ) zrobic skrecajac po prostu gwaltownie kierownice w ktoras strone (tak aby promien skretu nie byl adekwatny do predkosci), mozna tez zaciagnac reczny przy skrecie, od razu zauwazysz ze auto zareguje inaczej niz auto bez tego systemu... |
|
|
|
 |
alfiq
Forumowicz dexter
Auto: Lancer Sportback Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Lut 2010 Posty: 153 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 27-02-2010, 21:40
|
|
|
No to niestety, u mnie do buksowania kół w miejscu dochodzi a przynajmniej taki mam dźwięk w kabinie, bo kół nie widzę. Dziś nawet zdarzyło mi się to na prostej, czytaj: poziomej, choć wilgotnej drodze. Jak odpuszczę gaz to się wszystko uspokaja a z tego co wiem, to ASC powinien chyba zmniejszyć obroty, gdy koła się ślizgają. Żółty komunikat na wyświetlaczu też mi się nie pojawia, oprócz komunikatu, że drogi mogą być oblodzone - ale to jest zależne od temperatury i pokazuje się tuż po uruchomieniu silnika. Czy w takim razie czeka mnie wizyta w serwisie ? |
|
|
|
 |
zzip1
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer Sportback
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Gru 2009 Posty: 10 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 27-02-2010, 22:39
|
|
|
Jeśli w momencie utraty przyczepności kół nie pojawia Ci się na wyświetlaczu ikona samochodu "w poślizgu" to coś może być nie tak.U mnie za każdym razem gdy koła stracą przyczepność ( dłużej "zabuksują" ) takowa ikonka miga. |
|
|
|
 |
Luk
Forumowicz
Auto: Lancer Sportback 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 1733 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-02-2010, 23:10
|
|
|
alfiq, spróbuj po prostu ruszyć spod świateł z piskiem, ale tak porządnie. Jeżeli Ci się to uda (dłuuugie kręcenie w miejscu), a na wyświetlaczu nie będzie w tym czasie symbolu poślizgu na żółto, to znaczy, że ASC nie działa. Zakładam, że nie masz wyłączonego (napis ASC OFF w prawym górnym rogu wyświetlacza), bo i tak się włącza po każdorazowym odpaleniu silnika. Możesz jeszcze spróbować ruszyć z zaciągniętym ręcznym, jak uda Ci się spalić gumę, to też oznacza, że ASC nie działa. |
|
|
|
 |
poziomka
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Lancer Sportback
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Gru 2008 Posty: 234 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-02-2010, 23:48
|
|
|
Czy działa ASC - najlepiej jest sprawdzić podjeżdzając pod oblodzoną górkę - sam to testowałem w Szklarskiej Porębie - nie ma siły na podjechanie pod górkę bez rozpędu z włączonym ASC. W ferie ( Szklarska Poręba ) pierwsze co robiłem to wyłączałem ASC - fajny system, ale w tamtych warunkach się nie sprawdzał - nie mogłem podjechać pod żadne większe wzniesienie. |
|
|
|
 |
Luk
Forumowicz
Auto: Lancer Sportback 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 1733 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-02-2010, 23:55
|
|
|
poziomka napisał/a: | fajny system, ale w tamtych warunkach się nie sprawdzał - nie mogłem podjechać pod żadne większe wzniesienie. |
He, he, ja jeszcze tydzień temu codziennie wyłączałem żeby się ze śniegu wykopać w Warszawie I to nie pod górkę... Co nie znaczy, że system zły - 2x uratował mi tyłek |
|
|
|
 |
alfiq
Forumowicz dexter
Auto: Lancer Sportback Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Lut 2010 Posty: 153 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 28-02-2010, 08:06
|
|
|
Luk napisał/a: | alfiq, spróbuj po prostu ruszyć spod świateł z piskiem, ale tak porządnie. |
Na razie chyba nie za bardzo mogę sobie pozwolić, bo autko ma 500km przebiegu i staram się nie przekraczać 3000 obr/min. Wcześniej, bo w środę, jestem umówiony w serwisie i może oni coś sprawdzą, ale boję się, że zrobią dokładnie tak, jak Luk pisze, tj. dadzą w gaz do porządnego zerwania przyczepności i całe moje docieranie szlag trafi |
|
|
|
 |
Trik
Mitsumaniak 1056/KMM

Auto: Lancer 1.5 invite '08
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 3045 Skąd: Augustów
|
Wysłany: 28-02-2010, 09:06
|
|
|
alfiq napisał/a: | ma 500km przebiegu i staram się nie przekraczać 3000 obr/min |
Bez przesady, jeśli masz rozgrzany silnik to nie ma problemówmożna a nawet trzeba krecić. Tu jest temat o docieraniu http://forum.mitsumaniaki...ic.php?t=33299. Kontrolę trakcji najlepiej zrobić z zastosowaniem testu łosia lub zwykłym slalomem na ośniezonej lub mokrej jezdni (w drugim przypadku wieksza prędkość )
Co do systemu zapobiegającego boksowaniu kół przy starcie, to sprawdź czy dasz radę spalić gumę przy starcie. Jeśli system działa nie dasz rady jeśli nie to napewno poczujesz. |
_________________ Suzuki Ignis 1,2 (2019) |
|
|
|
 |
jaceksu25 [Usunięty]
|
Wysłany: 28-02-2010, 10:16
|
|
|
alfiq, w delikatnym łuku na pierwszym biegu daj troszkę w "gaz", już wtedy powinna zadziałać "trakcja". Przy trakcji uślizg kół jak najbardziej istnieje.
alfiq napisał/a: | bo autko ma 500km przebiegu i staram się nie przekraczać 3000 obr/min. |
Bez przesady, powyżej 4000obr/min i to z długotrwałym obciążeniem jest w nowym silniku szkodliwe. Śmiało możesz już wkręcać do ponad 5000obr/min |
|
|
|
 |
Me-Tsu
Forumowicz
Auto: Invite 1.5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 58 Skąd: W-wa
|
Wysłany: 28-02-2010, 10:42
|
|
|
A nie wydaje sie wam ze to nasze 'ESP' dziala ze zbyt duzym opoznieniem?
Sprawdzalem ostatnio jego czujnosc na sliskich zakretach (dodawanie gazu na niskich biegach, gwaltowny skret kierownica, itp) i mam wrazenie ze ten zolty ekrankontroli trakcji zapala sie 1-2sekundy pozniej niz powinien i reakcja samochodu tez jest pozna (tzn moja manualna reakcja na poslizg zaczelaby sie wczesniej, niz analizuje i wykonuje to komputer).
Nietety to moje pierwsze auto z kontrola trakcji wiec nie mam porownania do innych rozwiazan.
Jak nasze 'ESP' przedstawia sie na tle innych samochodow z naszej polki cenowej? |
|
|
|
 |
jaceksu25 [Usunięty]
|
Wysłany: 28-02-2010, 10:55
|
|
|
Me-Tsu, moim zdaniem to za bardzo się wcina w reakcje kierowcy - ale to opinia |
|
|
|
 |
mobista
Forumowicz BlackMobile.pl
Auto: Kia Cee'd
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2008 Posty: 141 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 28-02-2010, 12:52
|
|
|
Zgadzam się w 100%. ESP z reguły podejmuje działanie bez potrzeby mówię o w miarę bezpiecznych zakrętach chociaż z drugiej strony wolę tego typu reakcję aniżeli wypaść kiedykolwiek z zakrętu i skończyć przykładowo na drzewie |
|
|
|
 |
piomic
Forumowicz

Auto: Lancer 1,8 Intense 2008
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Sie 2008 Posty: 737 Skąd: wiesz, że ja to ja?
|
Wysłany: 28-02-2010, 14:22
|
|
|
poziomka napisał/a: | fajny system, ale w tamtych warunkach się nie sprawdzał - nie mogłem podjechać pod żadne większe wzniesienie. | Ja raz musiałem się zatrzymać przed zwężką pod górkę, myślałem że nie ruszy ale dałem mu szansę. Wcisnąłem gaz i czekałem. Obroty szalały góra-dół, wyświetlacz żółty a Lancer... powolutku ruszył do przodu. Jechał nie szybciej niż 3-4km/h ale był w pełni sterowalny, rozpędził się dopiero, kiedy się wypłaszczyło. |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 28-02-2010, 17:00
|
|
|
Cytat: | A nie wydaje sie wam ze to nasze 'ESP' dziala ze zbyt duzym opoznieniem?
Sprawdzalem ostatnio jego czujnosc na sliskich zakretach (dodawanie gazu na niskich biegach, gwaltowny skret kierownica, itp) i mam wrazenie ze ten zolty ekrankontroli trakcji zapala sie 1-2sekundy pozniej niz powinien i reakcja samochodu tez jest pozna (tzn moja manualna reakcja na poslizg zaczelaby sie wczesniej, niz analizuje i wykonuje to komputer).
Nietety to moje pierwsze auto z kontrola trakcji wiec nie mam porownania do innych rozwiazan.
Jak nasze 'ESP' przedstawia sie na tle innych samochodow z naszej polki cenowej? |
ESP nie jest systemem który uratuje kierowcę z każdej sytuacji a jedynie pomocą dla kierowcy. I tak właśnie należy go traktować. Oraz pamiętać, że jest "skrojony" pod kierowcę przeciętnego tzn kiepskiego. Ma mu pomóc w uratowaniu tyłka jak narobi głupot.
I tak należy to traktować.
I przykładowo mi nie zapalił się ani razu gdy jechałem po zasnieżonej, śliskiej drodze. Ale nie robiłem idiotycznych manewrów i miałem b. dobrze spisujące się obopny zimowe. Żeby zmusić go do reakcji musiałem pojechać na parking i lekko "zdziczeć" a wtedy zaskoczył mnie pozytywnie tym jak pomaga opanowac samochód. Jednak jeżeli na lodzie kierowca uważa że może 150km/h wejść w ostry zakręt to polecam kupic od razu trumne do kompletu.
Pozdrawiam |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
|