rosomak1983 - 19-01-2009, 15:02
mozna było ja ratowac... Co do regulatora to jak wpadłes ze to własnie to i jakie były objawy??? Grzał sie bęben? Grabarz85 - 19-01-2009, 16:25 Po prostu zdjąłem koło i zacząłem szukać przyczyny... po zdjęciu bębna od razu było widać ze to wina tego ustrojstwa... Nie wiadomo dlaczego, ale wygięla sie blaszka... wyprostowałem ją i śmigałem ponad 3 miesiące, do czasu tej stłuczki... PS. A Nexii to nie opłacało sie robić... koszt naprawy przewyższał realną wartość samochodu... Zresztą już dawno chorowałem na Japończyka, więc sprzedałem ją i kupiłem Misia 
Anonymous - 19-01-2009, 19:16
a nie trzeba odkręcić tej centralnej nakrętki która jest pod tą małą kopułką - bo jej też nie mogę zdjąć a dzisiaj mi znajomy oponiarz powiedział że właśnie ten cały bęben trzyma ta nakrętka i dopiero później należy wkręcać śrubkę w otwór aby wypchać bębęn.. 
Hugo - 19-01-2009, 21:53
miki4x4 - 19-01-2009, 23:16 do wymiany łożyska trzeba, do ściągnięcia bębna nie. Śruba centralna (chyba M24) trzyma piastę z łożyskiem. Bęben właściwie to "wisi" na szpilkach a dociska go felga. No chyba że się mylę 
Hugo - 20-01-2009, 17:05
. Po prostu zapomniałem...
rosomak1983 - 22-01-2009, 01:55 Zajrzałem wczoraj do bębna i hamulce OK. Dzis zaczeło szumiec jakby wyc tak jakby samolot leciał cos w tym stylu. Wiec na bank łożyska. Mam zamiar zaryzykowac i kupic oryginalne używki. Powiedzcie czy przecietnie wytrzymuja ori łożyska? miki4x4 - 22-01-2009, 08:37
 ale o co pytasz....
rosomak1983 - 22-01-2009, 14:24 No przecietnie od nowosci ile wytrzymyja? Czy psuja sie nagminnie czy potrafia tez wytrzymac bardzo długo. Hugo - 22-01-2009, 17:01
Anonymous - 22-01-2009, 18:59
wlasnie nie wiem bo sciagnalem felge i wisialo na szpilkach i stukalem mlotkiem , szarpalem i nic KaWu - 23-01-2009, 07:35 h4, najwidoczniej zrobil sie rant na bebnie. Na pewno do zdjecia bebna nie musisz odkrecac nakretki piasty. Kiedys tez sie nad tym glowilem. miki4x4, i Hugo, maja tutaj 100% racji. Anonymous - 29-01-2009, 18:20 Witam. Z tym wkręcaniem długiej śruby to ostrożnie,można uszkodzić regulator, bądź przebić się przez blaszaną osłonę hamulca.Bez specjalnego ściągacza, pozostaje walenie dość ciężkim młotkiem po bębnie tak długo,aż korozja,ewentualnie stara farba, którą niektórzy nie wiadomo, po co malują bębny puści.Hałas przy hamowaniu na ogół spowodowany jest tarciem bocznej powierzchni szczęki o bęben.Powodzenia. rosomak1983 - 29-01-2009, 21:24
czyli wymiana szczek jest konieczna???? Anonymous - 30-01-2009, 00:37 Witam Moim zdaniem szczęki kwalifikują się do wymiany w tedy, kiedy są zużyte.Świadectwem zużycia jest starcie okładzin do ok.1mm.Nie równomierność zużycia może wynikać z braku cylindryczności bębna.Tarcie powierzchniami bocznymi to problem związany z zamocowaniem szczęk.Pozdrawiam |
||||||||||||||||||||||
