Archiwum - [Cari 1.9DI-D] Chcę kupić Carismę po liftingu
Anonymous - 05-02-2009, 19:37
gigant87 - widać że auto od handlarza, bo wypisuje różne rzeczy, w jednym miejscu jest napisane skórzana tapicerka a za chwile welurowa, radio też niby z CD ale w środku nie widać na zdjęciach nigdzie zmieniarki a samo radyjko to przecież kaseciak. Takie opisy byle więcej było zawsze wzbudzają moją podejrzliwość, tymbardziej jak kiedyś mój kolega kupił od handlarza honde z abs (tak wynikało z opisu) a jak się przyjrzał w domu to po abs'ie nawet śladu nie było - potem sprzedawca się tłumaczył ale co z tego...
marcnow - 05-02-2009, 20:03
DragStar napisał/a: | radio też niby z CD |
DragStar zauważ, że w serwisie otomoto przy wystawianiu ogłoszenia nie ma osobno pozycji radio z CD lub samo radio, jest tylko radio/CD
ale ogólnie zgodzę się z Tobą, że auta od handlarzy i z komisów są w większości w niezbyt rewelacyjnym stanie i z powypadkową przeszłością. Ja szukałem auta około 3 miesiące, w komisach, na giełdzie i w końcu kupiłem od prywatnego użytkownika, który jeździł autem 2 lata. Polecam taki fajne niewielkie urządzonko jak miernik grubości lakieru, czasem auto jest bardzo dobrze zrobione i nie widać, że był np cały przód szpachlowany, a z takim miernikiem nic handlarzyk nie ukryje
Kris1980_147 - 05-02-2009, 20:35
Ten ładny, nawet nie ma się na pierwszy rzut oka doczego doczepić.
Chyba że do ceny - hehe- ale za ten rocznik, z takim silnikiem, wyposażeniem i przebiegiem, to chyba nawet tyle wołają.
Ja za swoją w zeszłym roku płaciłem 23kzł
[ Dodano: 05-02-2009, 20:44 ]
Berec napisał/a: | Czyli ten zielony DID jest jakiś podejrzany?
Z tego co widzę chyba będzie problem ze znalezieniem sensownego auta. |
Ten zielony, tak jak poprzednicy zauważyli ma walnięte światło z tyłu (prawe) i jak się przyjrzysz to tylny błotnik prawy też coś kombinowany. Widać jakby szpachlę, zaciek, czy rdzę pomaowaną - coś takiego. Ja bym go nawet nie oglądał.
Powiem ci tak, ja swoją szukałem jakieś 3 miesiące zanim znalazłem godny uwagi model. Ogłoszeń które się powtarzały było mnóstwo, tylko nikt padaki nie chciał kupować. Musisz być b.czujny przy wyborze auta. Nie daj się zwieść super okazji (bo na takie czeka się tyle co na cud) bo w nic takiego nie wierzę. Jeśli coś jest tanie - to z reguły coś dolega. A jeśli ktoś się upiera co do ceny - to zazwyczaj wie co ma do zaoferowania i nie będzie chciał się targować.
Ale różnie to bywa.
Na koniec zapamiętaj jedno - Pośpiech to najgorszy doradca.
Berec - 06-02-2009, 01:30
Po przejrzeniu kolejnych kilkudziesięciu ogłoszeń zacząłem się zastanawiać czy w takiej cenie jest sens szukania carismy po lifcie. Czy nie lepiej kupić coś z rocznika 98-99 przed liftem.
Chyba będzie bardziej prawdopodobne, że kupię coś sensownego.
Z tym że wtedy raczej odpada diesel, bo jest tylko w starej wersji, a będę szukał tylko GDI.
Czy oprócz wyglądu duże zmiany miały tam miejsce?
Tak patrzę i w miarę patrzenia ta stara wersja zaczyna mi się podobać.
Student - 06-02-2009, 07:45
Na spokojnie szukaj po lifcie, będziesz miał lepsze światła i lepsze hamulce, trochę zawieszenie poprawione no i nowy wygląd co dla mnie ma duże znaczenia i ta po lifcie bardziej Mi sie podoba.
Co do ogłoszenia :
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C7735732
to jak dodacie 150tyś. do przebiegu to możecie dopiero oglądać, ponadto zdjęcie są specjalnie tak zrobione aby nic nie było widać, nie ma porównania szpar ponadto auto jest nieumyte co łatwo maskuje różnicę odcieni, ponadto ta skóra jest za bardzo zniszczona na siedzeniach, nie widać dywaników.
wichura1 - 06-02-2009, 08:13
Co do świateł bym polemizował w obydwu wersjach są nie najwyższych lotów. Klosze po lifcie nie są ze szkła tylko z tworzywa i matowieją, ale za to lustra już nie matowieją. Więc jedno poprawili, a drugie s...epsuli
Robson86 - 06-02-2009, 16:18
wichura1 napisał/a: | Klosze po lifcie |
a czesto sa przednie klosze ze szkla?? w wiekszosci przypadkow chyba sa z plastiku
Pozdroo
Tomashi - 07-02-2009, 10:27
starsze VW miały szkła. Tylko. Nie wiem jak w innych markach.Szkło uważam za zdecydowanie lepsze - zero odprysków, rys itp. Ale cóż - oszczędności...
wichura1 - 07-02-2009, 12:06
Robson86 napisał/a: | wichura1 napisał/a: | Klosze po lifcie |
a czesto sa przednie klosze ze szkla?? w wiekszosci przypadkow chyba sa z plastiku
Pozdroo |
Tak są z plastiku, ale tak nie matowieją jak w Carismach
Student - 09-02-2009, 08:41
Wagę a nie oszczędności:
Wszystkie światła obecnie produkowane są z plastiku a właściwie nie z plastiku tylko z PC-poliwęglanu ze względu na łatwość obróbki, wytrzymałość i wagę, dostawcą tego jest np. firma BAYER ta sama co od leków.
apikus - 09-02-2009, 09:08
Student napisał/a: | Wszystkie światła obecnie produkowane są z plastiku a właściwie nie z plastiku tylko z PC-poliwęglanu |
Precyzyjnie to tylko szyba jest wytwarzana z PC utwardzonego odpowiednim lakierem, odbłyśnik przeważnie z BMC (tworzywo termoutwardzalne), a inne elementy z PA (poliamid) lub PP (polipropylen). Oczywiście inne tworzywa sztuczne także się stosuje, ale w mniejszych ilościach.
Anonymous - 09-02-2009, 20:33
Student napisał/a: |
Co do ogłoszenia :
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C7735732
to jak dodacie 150tyś. do przebiegu to możecie dopiero oglądać, ponadto zdjęcie są specjalnie tak zrobione aby nic nie było widać, nie ma porównania szpar ponadto auto jest nieumyte co łatwo maskuje różnicę odcieni, ponadto ta skóra jest za bardzo zniszczona na siedzeniach, nie widać dywaników. | Z tym najbogatszym wyposażeniem tez raczej pojechał , chyba, że tylko GDI miała drewno na kierownicy itp.
Swoją GDI oddałem w inne ręce i sam myślę o DiD. Powiedzcie czym na pierwszy rzut oka różni się 102 KM od 115 KM ...
Robson86 - 09-02-2009, 23:00
bm639 napisał/a: | Swoją GDI oddałem w inne ręce i sam myślę o DiD |
dlaczego taka zmiania
Pozdroo
Student - 10-02-2009, 07:51
Niczym się nie różni poza modelem silnika (powinien być na tabliczce) no i turbinką ale tego raczej nie widać.
Anonymous - 10-02-2009, 14:31
Robson86 napisał/a: |
dlaczego taka zmiania
| GDI była po lifcie z '99 i miała 200kkm, a teraz mam na oku DiD z 2003 i coś ok.130kkm (nie pamiętam dokładnie) od pierwszego właściciela .... no i myślę o niej, bo w zeszłym roku chciał jakieś 25 tys i nie znalazł amatora ....
Pogadałem z właścicielem DiD'a i auto ma 140-kilka tys km, jest oczywiście po zmianie rozrządu. Gość jeździ jak instrukcja nakazuje - po dłuższej jeździe chłodzi turbinę. Brak wycieków oleju. Nie wiem co z opisywanym często kołem dwumasowym (nie wiem co to jest . ogólnie wygląda, że auto jest OK.
Powiedzcie, użytkownicy diesel'i, czy warto go kupić za 25 tys lub trochę mniej
|
|
|