sylb - 15-11-2009, 18:51 Outlendr tylko fajnie wygląda, bierz S-MAXa. Za cenę Intence+ będziesz miał full wypas Forda bez alcantary. Do tej pory sobie luje w brodę, że posłuchałem swój ”baby” i kupiłem Outlandera. P.S. Oczywiście, kwestią otwartą jest to że na S-MAXa „dupy” raczej nie poderwiesz a na Outka spoko. Generalnie samochód kobietą się bardzo podoba i dość często się spotykam ze stwierdzeniami, że mam fajny samochód i im się bardzo podoba ect. Dodam, że wcześniej jeździłem Modeno i z takim, czym się nie spotykałem. P.S. Sorry za grubiański język. Hubeeert - 15-11-2009, 23:18 czlowiekzelazko no to uwierz mi, że mój 2.0 TDI przepalony solidnie po autostradach w Niemczech i nie tylko nie ma najmniejszych problemów z silnikiem. Ale dobry (ten co ma być) wymieniany na czas olej i kilka zasad dobrej eksploatacji jak na przykład niekatowanie na zimnym i studzenie po jeździe - to dla mnie podstawa. |łyn chłodzący sprawdzam ale jak na złość nie chce ubywac 
tcic - 19-11-2009, 12:34 Witam, Dopiszę swoją opinię tylko dlatego, że teraz mam Outka 2.2 DID a poprzednio miałem Mondeo 2.0 TDCI 130PS (6 biegów). Outka mam 6 mieisęcy (15 tys km) i na razie bez kłopotów (kompletnie żanych). Oczywiście to jeszcze o niczym nie świadczy, ale sprzedałem swoje 2 letnie Mondeo 2.0 TDCI z przebiegiem 79.000 km tylko dlatego, że miałem go "powyżej uszu". 1. Przy 20.000 km wymienione kompletne sprzęgło - ale spoko - mogła być wada fabryczna - mogło się zdarzyć 2. Przy 75.000 km przy spokojnej jeżdzie nagła chmura białego dymu i brak mocy (padła turbo sprężarka). Niestety stało się o 1 tydzień po gwarancji - koszt 5.000 zł z upustami. 3. Odpoczątku permanentne kopcenie "na czarno" przy przyśpieszaniu (a'propos - w Outku 2.2 DID nic nigdy nie kopciło) 4. Po wymianie spręzarki lekkie dymienie"na biało", serwis rozkłada ręce. Dodam tylko, że dość podantycznie przestrzegam dieslowskich reguł (zagrzany silnik, chłodzienie sprężarki, paliwo tylko Statiol, itp) Piszę nie dlatego, żeby komuś obrzydzić Forda Mondeo lub S-Maxa. Miałem takie problemy z fabrycznie nowym autem - więc dzielę się doświadczeniami. Outek ma swoje wady (opisane na innym wątku), ale na razie jest absolutnie bezawaryjny. Oby tak dalej. P.S. A kobietom faktycznie bardzo się podoba 
Aha, no i najważniejsze. Przy przebiegach rocznych ok. 30 tys km, 3 letnia gwarancja Outka okazuje się zdecydowanie ważnym argumentem wobec 2 letniej gwarancji Forda. W moim konkretnym przypadku oszczędziłbym 5 tys zł na sprężarce. rezon - 19-11-2009, 19:46
tcic - 20-11-2009, 20:46 Pewnie tak jest, że DPF czyści kopcenie.... |
||||||||
