[96-02]Lancer CK0 - Paliwożerność 95 na LPG
jarzabek.waclaw - 18-01-2010, 02:00
herr_flick, najprawdopodbniej zgniła rura między wlewem a bakiem. Miałem tak w '98. Zdejmij koło, odkręć nadkole i obejrzyj tą rurę. Ja wyczyściłem rdzę i załatalem dziurę (nie przyznam się jak ) i problem zniknął.
Anonymous - 18-01-2010, 07:50
herr_flick napisał/a: | Wracając do wiru w baku paliwa na ssaniu. O ile się orientuję w obu moich pojazdach temp przełączenia jest przy ok 20stopniach i tu raczej nie ma znaczenia czy sekwencja czy II generacja. | Mylisz sie bo sekwencję możne sobie dobrowolnie ustawiać - nie wiem jak Ty masz akurat ale ja sobie ustwilem przełączeni na 25st i 2000 obr z czego pierwszy warunek musibyć bezwzglednie spełniony - dlaczego tak mam?? bo misiowi sie należy
herr_flick - 18-01-2010, 20:03
miałem na myśli ustawioną na 20stopni przez mechaników zakładających obie instalacje(ta sama firma) różnica jest taka, że Fso przeskoczy przy 2000obrotów a misiek ok 600-700 i nie czuć różnicy przy przejściu
Anonymous - 19-01-2010, 07:49
600-700
herr_flick - 21-01-2010, 22:51
Tak, jak już się nagrzeje słychać cyknięcie bez zbędnego dodawania gazu
Artii - 22-01-2010, 12:48
Cyknięcie słychać po osiągnięciu odpowiedniej temp. Sprawdź czy cyknięcie oznacza iż się już przełączył na gaz.
kristof - 23-01-2010, 10:36
na 99.9% tak u mnie też taki dźwięk występuje, zawsze gdy złapie temp. i przechodzi na gaz ( widać po kontrolkach) również owy dziwny dźwięk występuje zawsze przy przejściu z cutoff'a do normalnej jazdy...ktoś mi kiedyś tłumaczył, że cyknięcie oznacza włączanie pompki od gazu, albo czegoś właśnie takiego bądź podobnego..:-)
herr_flick - 23-01-2010, 21:33
dokładnie tak jest
[ Dodano: 25-01-2010, 20:03 ]
W temacie spalania PB, ostatnio włączyłem nawiew na 2 bądź 3 prędkość i poczułem LPG, to samo miałem stojąc samemu na światłach. W wolnej chwili otworzyłem maskę i wywęszyłem ulatniający się LPG, nie było słychać żadnego syczenia czy coś w tym stylu, żeby cokolwiek poczuć musiałem wręcz nosem dotknąć konkretnych elementów. Asekuracyjnie dokręciłem obejmy na gumowych wężach. Póki co w kabinie nie czuję a co ciekawe pomimo większego mrozu szybciej przełącza się na gaz i mam nadzieję, że to było bezpośrednią przyczyną zwiększonego spalanie PB i życzyłbym sobie LPG też. Dla spokoju zajrzę jeszcze pod maskę a właściwie powęszę.
Co do tankowania to wsadzenie samego dzióbka pistoletu umożliwia utrzymanie powolnego wlewania paliwa, ale nadal pośpiech nie jest wskazany bo odbija. Poczekam na cieplejsze dni i sprawdzę rurę idącą do baku
jurekschroda - 26-01-2010, 15:01
A teraz trochę z innej beczki.
O tym, że miś lubi zimą więcej PB już było, ale teraz pojawił się inny problem.
Ostatnio spotkałem się z nową sytuacją - PB ubywa... także w czasie jazdy na gazie. Robiłem w weekend trasę ok 500 km ( skoki z Zakopanem ) i ubytek PB wyniósł ok 3 litrów/100km. Co jest grane ?
Dodam, że mam instalację starszej generacji tzn. taką, która samoczynnie nie przełącza się na zasilanie LPG, muszę to robić ręcznie. Silnik to oczywiście 1.3 12v. Spalanie gazu na tej trasie w normie, czyli 8 litrów z małym hakiem.
Ktoś ma jakiegoś pomysła ?
KaWu - 26-01-2010, 15:51
jurekschroda napisał/a: | Robiłem w weekend trasę ok 500 km ( skoki z Zakopanem ) i ubytek PB wyniósł ok 3 litrów/100km. Co jest grane ? |
jurekschroda napisał/a: | Ktoś ma jakiegoś pomysła ? |
ja - jak zmierzyłeś spalanie Pb
jurekschroda - 29-01-2010, 15:59
Chyba jedynym możliwym sposobem, czyli dwa tankowania pod korek.
herr_flick - 01-02-2010, 23:42
Pojechałem na inną stację benzynową i w dodatku było -5 zamiast -15 stopni, ale to spowodowało, o wiele szybsze zatankowanie, owszem odbijało, ale spokojnie mogłem utrzymać średni poziom napełniania baku bez odbijania, przy max wciśnięciu nadal odbija. Nie wiem co pomogło stacja czy temp.
|
|
|