Chcę Kupić Outlandera - [II 2.0 MIVEC] Czy ktoś miał okazję jeździć?
jaca71 - 17-03-2010, 14:48
Fragu napisał/a: | jaca71, bez przesady, ile taki Outek ma do 100km/h ? 12 sekund ? To nie jest tak źle. Sam jeżdżę MSS 1.3...i zawalidrogi idzie bez problemu wyprzedzić w przedziale dopuszczalnych prędkości. |
Sam jeździłem po drogach 55KM i 90KM samochodem i żyje oraz ostatni nie byłem
Od początku piszę że ten silnik (2.0 MIVEC) jest lepszy od 2.0 DiD w Lancerze i przypuszczam że na zwykłej szosie oraz autostradzie da więcej przyjemności niż klekot od VW.
Fragu - 17-03-2010, 14:58
jaca71 napisał/a: | da więcej przyjemności niż klekot od VW |
Dokładnie obstawiam to samo.
rezon - 17-03-2010, 20:47
Fragu napisał/a: | didku napisał/a:
przy wyprzedzaniu z duzym gazem wyrywa kierownice (wg mnie na wszystkich trybach, przede wszystkim na 2WD)
A może dlatego, że śmigasz po koleinach na szerokich oponach, w takim wypadku w każdym aucie wyrywa kiere | nie masz Outka to nie znasz jego charakterystyki. Nie potrzebuje kolein do wyrywania kierownicy, chociaż na nich też jest to odczuwalne - po prostu TTTM.
Fragu - 18-03-2010, 07:13
rezon napisał/a: | po prostu TTTM |
No to nie ciekawie ma
A już wiele razy spotkałem się z przypadkami gdzie ktoś chciał robić przemeblowanie w zawieszeniu...a to tylko szerokie opony + koleiny.
sylb - 18-03-2010, 09:24
Ludzie z deka przesadzacie, ten efekt występuję w mniejszym lub większym stopniu we wszystkich samochodach z napędem na przód. W czasie dynamicznego przyspieszania, następuje zerwanie przyczepności ot i co szczególnie jest ot odczuwalne, gdy koła są w skręcie np. omijanie rowerzysty w połączeniu z dużym przyspieszaniem. Generalnie 4DW-AUTO niweluje do zera ten nieprzyjemny efekt.
rezon - 18-03-2010, 19:27
sylb napisał/a: | efekt występuję w mniejszym lub większym stopniu we wszystkich samochodach z napędem na przód. | tak, tylko np. Octavia 2 105 i 170KM, albo Yeti 140KM należą do tych pierwszych, a Outek do tych drugich - nawet w trybie 4WD. Pierwszy samochód, który mi kierownicę wyrywa - a przednionapędowymi jeżdżę od 16lat.
didku - 18-03-2010, 20:57
to jednak nie to. Skoda slizga sie przy przyspieszaniu, a u Outlandera slizgu nie czuje tylko chyba na sile wyrownuje kierownice, czuje to przy naglym przyspieszniu przy wyprzedzaniu, nie zawsze ale raz b. silnie. Inna sprawa ze 4 WD Outlandera tej zimy sie sprawdzilo, a oktawka co 2. skrzyzowanie uslizg lub ABS. Doprawdy duza roznica na plus, opony mam dosc dobre w O2 Michelin 4x4 w oktavce Dunlop Winter sport 3D, dlatego nie polecam tego 2WD. kupuj 4WD 2,2 jak Ci za slaby ten 2,0 albo 2,4 lub 3,0 benz. muj kumpel chwali sobie w O1 ten silnik, ale mowi ze turbo jest lepszy no i ma 4x4 zawsze
dab - 19-03-2010, 17:08
didku napisał/a: | Inna sprawa ze 4 WD Outlandera tej zimy sie sprawdzilo, a oktawka co 2. skrzyzowanie uslizg lub ABS. |
A co ma tu do rzeczy ABS? Nic. Przeciez t osa niezalezne systemy dzialajace w zupelnie przeciwnych momentach. 4WD - jazda, ABS - hamowanie....
sylb - 19-03-2010, 19:23
Może miał na myśli TSC.
Nie wiem co chcecie do 2 litrowej benzyny ale wg. katalogu ma lepsze przyspieszenie niż 2.2
KrucaBomba - 21-03-2010, 17:16
Dziękuję za wszystkie Wasze opinie. Ale decyzji wciąż nie podjąłem - raz obstawiam 2,2 DID, raz 2 MIVEC - zależy chyba którą nogą wstanę
Teraz jeszcze mnie kusi oferta, którą dostałem od polskiego brokera na Audi Q5 - 2.0 TFSI 180 KM - golas, ale jest to, co potrzeba. Cena "pod dom" to ok 118-120 tys. PLN (zależy od kursu EUR), a więc tylko z 10 tys więcej niż Outek 2.2 DID z importu. A w polskim salonie taki Q5 stoi blisko 150 tys. (złodzieje). Audi z pewnością będzie jeździło lepiej niż Outlander (i osiągi i trakcja), ale Mitsubishi wygląda bardziej kozacko...
Aha - jeszcze jedno - forum Mitsubishi jest 100x fajniejsze niż forum Audi W razie czego, to może być kryterium...
sylb - 21-03-2010, 18:14
Bierz audi q5
dab - 22-03-2010, 14:01
KrucaBomba napisał/a: | Teraz jeszcze mnie kusi oferta, którą dostałem od polskiego brokera na Audi Q5 - 2.0 TFSI 180 KM - golas, ale jest to, co potrzeba. Cena "pod dom" to ok 118-120 tys. |
Tak, posluchaj dobrych rad kolegow, majac do wyboru takiego przeciwnika...bez namyslu kupuj Q5.
To inna jakosc wykonczenia...ktorej jakze mi brakuje na codzien w outku
Juz pomijam inne dyskusyjne bardziej lub mniej wzgledy...biez Q5 i wiedz ze juz ci zazdroscimy
Anonymous - 22-03-2010, 14:15 Temat postu: cena ciekawy jestem tej ceny 118-120 za Q5?. Ja za swojego outka dałem 124 wersja instyle z homologacja 2.0 DID i myślałem ze to dobra oferta
sylb - 22-03-2010, 16:27 Temat postu: Re: cena
gajduss napisał/a: | ciekawy jestem tej ceny 118-120 za Q5?. Ja za swojego outka dałem 124 wersja instyle z homologacja 2.0 DID i myślałem ze to dobra oferta |
Ja kupiłem, dokłednie to samo w maju 2009 (122 brutto) i to była dobra oferta tyle, że wtedy Euro było po 4,4. Z tej perspektywy O2 powinien teraz kosztować 10% mniej a tak nie jest.
KrucaBomba - 22-03-2010, 18:03
Ta okazyjna cena Q5 z importu z Unii wynika w głównej mierze ze spadku EUR. Od czasu, gdy Audi Polska ustalało swój cennik EUR znacznie spadło, ale ich ceny w złotówkach wciąż są takie same. Dokładnie tak samo jest z Outlanderem, gdzie dodatkowo w niektórych krajach (np w Holandii) nie ma diesla 2.0 DID i dzięki temu sprzedają 2.2 DID w lepszej cenie, bo jest to podstawowy diesel.
Jeśli chcecie się pofrustrować wejdźcie na amerykańską stronę Audi. Tam Q5 z silnikiem 3.2 FSI (270 KM), tiptronic, skóra, 3-strefowa klima i inne szykany wyceniają na 37-38 tys. USD, czyli jakieś 110 tys. PLN... U nas w salonie ponad 230 tys.
Jeśli chodzi o mój wybór, to chyba jednak padnie na Q5. Muszę tylko trzymać kciuki za kurs EUR - do decyzji mam jeszcze z miesiąc, a dziś EUR poszło w górę...
|
|
|