Pajero III - Akcja serwisowa czy muszą wymienić?
gildor - 24-09-2010, 23:53
Robag napisał/a: | To chciałem powiedzieć, że kolego to tyle normalnie kosztuje jeśli numery się nie łapią na akcji. |
jeśli numery się nie łąpią, to nie jest wadliwym elementem. jak się popsuło to płaciłeś.
Robag napisał/a: | Ja ze swoim pojechałem wymienić to nikt w aso gęby nie otworzył że może być za darmo tylko chcieli mnie skroić 1600zł, dopiero z forum się dowiedziałem że była na to akcja serwisowa. |
to łapały sie te numery, czy nie, na wymiane? jak łapały się, to zgłoś temat w ASO.
tomekhydra - 27-09-2010, 21:38 Temat postu: ! Ja pytałem w Arpolu ,w Toruniu to dowiedziałem się że mam bagnet do wymiany w ramach akcji,a reszta jest ok.Ale żeby wymienić bagnet to muszę mieć książkę serwisową i jakieś inne papiery - odpuściłem sobie,olej wymienia Zbyszek w Bytowie,i daje sobie radę bez bagnetu Tak swoją drogą -to czego serwis może wymagać by zrobić wymianę w ramach akcji serwisowej?pzdr tomek
gildor - 27-09-2010, 21:41 Temat postu: Re: !
tomekhydra napisał/a: | Ja pytałem w Arpolu ,w Toruniu to dowiedziałem się że mam bagnet do wymiany w ramach akcji,a reszta jest ok.Ale żeby wymienić bagnet to muszę mieć książkę serwisową i jakieś inne papiery - odpuściłem sobie,olej wymienia Zbyszek w Bytowie,i daje sobie radę bez bagnetu Tak swoją drogą -to czego serwis może wymagać by zrobić wymianę w ramach akcji serwisowej?pzdr tomek |
nie daj się naciągać. wystarczy dowód rejestracyjny.
watcher79 - 27-09-2010, 23:36
Mnie tez spytali o książkę i nie miałem. Wystarczył dowód
Emerson - 29-09-2010, 19:40
Potwierdzam to co pisał Watcher79 -wystarczy dowód- ja wymieniałem akumulator ciśnienia, bo brzęczało przy hamowaniu. Pojechałem do Lublina- i nie polecam- jakość obsługi żadna. Jak nie chcesz kupić nowego Outlandera albo zostawić dwa tysie za za obługę olejową to znaczy, że jesteś nikim. Dodam, że w Peugocie- którego nie lubię kierownicy serwisu są rozliczani z wdrażania akcji serwisowych, czyli ilu klientów wyłapią z usterką która podlega akcji. I tak za to płaci producent. Polecam to dla serwisu w Lublinie. Nie chcieli mi nawet wystawić potwierdzenia na naprawę.
KrzysG - 09-02-2011, 17:42
Jako ze jestem z Wielkopolski zadzwonilem do Lisa w Kaliszu i po podaniu VIN okazalo sie ze do wymiany jest chlodnica EGR, bagnet oraz do wgrania nowy soft do sterownika silnika. Teraz tylko musze sie umowic na wymiane. Zachecam wszytkich, ktorzy tego jeszce nie zrobili do kontaktu z serwisem, moze tez macie cos do wymiany w ramach akcji serwisowej
PiotrKw - 09-02-2011, 18:24
KrzysG napisał/a: | Zachecam wszytkich, ktorzy tego jeszce nie zrobili do kontaktu z serwisem, |
Powoli , najpierw jedź i dowiedz się co zrobią. Ja byłem pod koniec zeszłego roku i dowiedziałem się że do wymiany chłodnica ERG. ( byłem tam z samochodem więc mogli sprawdzić a sprawdzali po numerach z dowodu) Wreszcie dostali chłodnice i pojechałem . W obydwie strony dojazd 40 km i na miejscu ok 45 min czekania ..... aby dowiedzieć się, że chłodnicę mam dobrą bo juz ze zmnienionymi podkładkami.
Ręce opadają ........
gildor - 09-02-2011, 18:28
PiotrKw napisał/a: | Powoli , najpierw jedź i dowiedz się co zrobią. Ja byłem pod koniec zeszłego roku i dowiedziałem się że do wymiany chłodnica ERG. ( byłem tam z samochodem więc mogli sprawdzić a sprawdzali po numerach z dowodu) Wreszcie dostali chłodnice i pojechałem . W obydwie strony dojazd 40 km i na miejscu ok 45 min czekania ..... aby dowiedzieć się, że chłodnicę mam dobrą bo juz ze zmnienionymi podkładkami.
Ręce opadają ........ |
auto kupiłeś w salonie?
PiotrKw - 09-02-2011, 18:43
Tak , poprzedni właściciel kupił auto w salonie w Toruniu.
gildor - 09-02-2011, 18:47
PiotrKw napisał/a: | Tak , poprzedni właściciel kupił auto w salonie w Toruniu. |
pytałem czy Ty kupiłes w salonie. więc odpowiedź brzmi, nie.
generalnie nie wiem na co się wkurzasz, gdyż logiczne jest, że należy sprawdzić czy dana częśc podlega wymianie organoleptycznie. Twoja została już wymieniona bądź przez poprzedniego właściciela, bądź jeszcze prze zakupem, natomiast zawsze po VIN sprawdza się czy auto podlega akcji serwisowej. VIN nabijany jest w fabryce, nie w ASO. centralny system, o ile istnieje, mają słaby. a że istnieje jakiś, to wiem, bo w jednym ASO sprawdzili, że coś robiłem w innym, ale nie mieli danych co. wciąż jednak uważam, że wkurzenie nie na miejscu.
PiotrKw - 09-02-2011, 18:54
gildor napisał/a: | wciąż jednak uważam, że wkurzenie nie na miejscu. |
Jak najbardziej na miejscu, bo za pierwszym razem mieli samochód na hali na stanowisku. Wystarczyło odkręcić pokrywę z silnika i zerknąć na kolektory chłodnicy ERG. 5 minut pracy i sprawa jasna. Ale łatwiej jest wklepać VIN w komputer.
A klient niech jeździ , ma czas.
A .. i nie wkurzam się to za mocno powiedziane, po prostu ja szanuję czas innych i nieraz oczekuję tego samego
KrzysG - 10-02-2011, 09:05
Powiedzieli ze do zrobienia sa wlasnie wymienione rzeczy, mam sie tylko umowic na spotkanie, aby zdazyli sciagnac czesci. Nawet jesli chlodnica EGR jest w porzadku to nic nie szkodzi aby ja sprawdzili
|
|
|